WSK - WueSKowe Forum

Czemu masa własna wynosi 177 kg ??

Mocowanie modułu mi się podoba, może swój też tak umieszczę.

Brat pisze:Czemu masa własna wynosi 177 kg ??

Sam się nad tym zastanawiam.. Tak mam w dowodzie wpisane więc tak nabiłem na tabliczce i nie mam pojęcia skąd to się wzięło.

A co do mocowania modułu to chyba nie ma lepszego miejsca bo jest duży i da się go umieścić tylko przed silnikiem na rurze od ramy ale to mi się nie podobało albo właśnie tam gdzie ja bo go nie widać więc nie szpeci wyglądu.

Te zgarniacze są dużo lepsze. Sam planuje założyć takie do Bp do jazdy na co dzień. Są od simsona s50 ?

Z tego co wiem to chyba S-51

Mam pewien dylemat a mianowicie: Jak wiecie będę miał nowy wał i nowe łożyska. Mój cylinder ma po szlifie około 2 tysiace kilometrów przebiegu. Jest tyle, że dotarty. Bez żadnych rys. Tłok jest w stanie praktycznie idealnym, gładki, nie zatarty. Kanały w cylindrze polerowałem.
Mam też cylinder po szlifie (nieużywany) z oryginalnym Tłokiem R1. Cylinder jest nowy i nigdy nie zakładany do motocykla. Spytacie więc dlaczego pierwszy szlif a nie nominał. To dlatego, ze był to cylinder z wadą fabryczną - źle zrobiony wymiar nominalny a konkretnie nie osiowy otwór.
Który cylinder założylibyście na moim miejscu? Ten dotarty czy całkiem nowy?

Według mnie możesz rzucić monetą bo te dwa zestawy wydają się ekwiwalentne. Czy ten drugi cylinder został na pewno prawidłowo naprawiony? Jeśli masz co do tego pewność to wybierz ten, które obecnie stoi bliżej motocykla

Wg mnie możesz zostać przy aktualnym. Będzie minimalnie mniej roboty, a jak jest dotarty to i na duszy lżej. Masz wypolerowane kanały. Tamten schowaj dokładnie i będzie jak znalazł za kilka lat .

Założę raczej ten mój dotarty cylinder. Znalazłem wreszcie ten uchwyt błotnika tył który mi zginął. Więc właściwie mogę założyć już lampę, błotnik, kierunkowskazy i uchwyty pasażera. Może zrobię to jutro.
Mam jednak problem. Okazało się, że bęben koła przód który oddałem do zaplatania jest krzywy - scentrowany.
Nie wiem czy winne są gniazda łożysk czy bęben się zniekształcił ale ma on bicie i nie da się koła wycentrować. Dlatego pilnie szukam następnego bębna. Postaram się zdobyć nowy ale łatwe to nie będzie.

http://www.agmot.pl/foto.php?i=27669 tutaj masz piastę.

hm w jaki sposób ktoś to uzasadnił że piasta/bęben jest krzywy? Jakie mocowanie? Jaki przyrząd?

Do tego nie trzeba przyrządu. Nawet po przytrzymaniu śrubokręta widać wyraźne bicie - jest na tyle duże. Ale piasta była w widełkach do centrowania i była przymocowana zwykła listewka, która w pewnym momencie ocierała o piastę. Jest bicie i to nie podlega wątpliwości. Jeszcze dla pewności sprawdzę ośkę ale wątpię, że to wina ośki.

Tylko najlepiej sprawdzić to na samych łożyskach (bez tych mini dystansów pod filcami), albo po prostu wsadzić w wahacz zakręcić jak ma być z osią i dystansami i zobaczyć czy bicie dalej występuje.

Mam widełki do centrowania wyspawane według wahacza - jako wzór. Więc po skręceniu i tak jest to praktycznie tak jakby to było w motocyklu.
Ale bajka z tym. Jakoś dorwę nową piastę choćby skały srały.
Dziś zrobiłem sobie fajne podświetlenie licznika na białych diodach LED. Tylko, że pod koniec prac sobie nie chcący sfajczyłem dwie diody bo pominąłem opornik przy teście. Jutro wymienię te dwie diody na nowe.
Teraz mnie czeka jedna z dwóch najgorszych rzeczy, czyli rycie czachy przy elektryce bo zakładam przełączniki zespolone, a właściwie jeden przełącznik.

Dodaje fotkę z przełącznikiem zespolonym.

Jeżdżę z takim przełącznikiem od kilku miesięcy. Bardzo go sobie chwalę.

Wojtek lub irek - Czy moglibyście dać namiary na taki przełącznik? Link do alledrogo ?

Kantar linku Ci nie dam bo ja kupiłem to w sklepie w dębicy po prostu wybierając z pośród kilkunastu przełączników zespolonych od skuterów i kładów. Wybrałem ten bo te plastikowe wyglądają tandetnie (ładnie wyglądają od japońców ale kosztują parę stów) a ten jest aluminiowy i jakoś bardziej mi pasuje do WSK. Jest to przełącznik od jakiegoś kłada. Niestety nic więcej nie wiem (sprzedawca też nie) ponieważ do hińszczyzny nie ma na razie katalogów i nie da się dojść od czego to przełącznik. Przez to (brak katalogu) jak ktoś kupuje takie rzeczy do skutera to stare przynosi ze sobą na wzór. Więc po prostu idź do sklepu i poproś, żeby pokazali Ci przełączniki.

Poszukaj u Wronki, przełącznik jest bodajże od Łosia.

OK dzięki za pomoc