oto zdjecia Kobuza:
Może zrobiony nie az tak idealnie ale takie moje założenie bo to ma byc motocykl do prawie codziennej jazdy, na niedzielne jazdy mam M21W2
Szkoda tylko że musialem tak zepsuc przednie zawieszenie ale z powodu zaklepanych oslon ku dołu, po ingerencji mlotka i drewnianego klocka i tak oslona tarła o lage a po kilku wypadach podejzewam ze chrom starlby sie calkowicie... Mysle ze nie wyszlo zle
Mial byc yellow bahama ale z przyczyn finansowych jest czerwien karminowy z czarnym, w kazdym razie lepsze to niz rdza czy sprej
Silnik po generalnym remoncie czyli lozyska uszczelniacze, praktycznie cale nowe sprzeglo no a uklad tlok cylinder zostal bez z mian - narazie jeszcze posluzy
a i wał takze praktycznie nowy
w sumie do odpalenia pozostalo zrobic ladowanie bo iskra juz jest (oczywiscie instalacja wraz z akumulatorem jak Wueska chciala
) Cos mi jeszcze ssie powietrze spod glowicy ale mysle ze wystarczy uszczelka od CZ 350 i dotarcie glowicy
w ramie takze jakies lozyska tulejki i detki zostaly wymienione, poprostu chce jechac z pewnoscia ze nic mi nei odpadnie
Mysle ze wizerunek motocykla zmienil sie troche w stosunku do pierweszego zdjecia z tematu