Strona 3 z 5

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-16, 21:01
autor: Bysio
Haha no nie bardzo :D Mieszkam na Warmii i mazurach jak Savier. ;-)

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-21, 21:29
autor: Bysio
Siema, ostatnio kupiłem lampę przednią (już trzecią :lol: ) do mojej Wueski. Oczywiście nie kupowałem jej bez powodu, miała metalowy kominek. :] Lampa mnie kosztowała 59 zł, za sprawą tego, że miała jeszcze stacyjkę. Stacyjka oczywiście do wyjebania. :D W sensie można ją wykorzystać jako dawca, ale do użytku się nie nadaje.
x.jpg
xx.jpg
xxx.jpg
Oczywiście lampa upieprzona w kurzu, bo leżała gdzieś w sianie i w ogóle masakra. Ale stan jest wręcz świetny i jestem zadowolony z zakupu :) Niektórzy powiedzą, że przepłaciłem i od razu mam do nich pewną wiadomość -Mam to w dupie.
Szukałem tego komina rok i go w końcu dorwałem.
Dzisiaj zamówiłem silnik W2B 059 w końcu. ;) We wtorek powinien przyjść, więc post się pojawi jak najbardziej. :D Nie mogę się doczekać. ;D

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-21, 22:00
autor: Texas Ranger
Mam pytanie czy coś się zmieniło i można już legalnie kląć (vide pkt 5 i 12 regulaminu, dalej nie czytałem)?

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-26, 16:19
autor: Bysio
CIĄG DALSZY!
Wczoraj przyszedł mi silnik który zamówiłem. Nie miałem czasu niestety nic zapostować, ale dzisiaj to już co innego.
Silnik ktoś remontował i to widać. Co mnie cieszy bo właściwie zostało mi tylko kupić tłok, pierścienie, łańcuszek sprzęgłowy, sprężynę kopniaka i parę innych drobiazgów. ;-) Co ciekawe silnik zdaję się być od WSK M21W2S1! Choć nie do końca jestem pewien.
Silnik ma oryginalne splanowaną głowicę, koło zamachowe zwiększające masę wirującą (S1 miały takowe, czy się mylę?). Najśmieszniejsze jest to, że ma także prototypowy zapłon od Gazeli.
q.jpg
qq.jpg
qqq.jpg
qqqq.jpg
qqqqq.jpg
No i teraz ten prototypowy zapłon. :P
qqqqqq.jpg
qqqqqqq.jpg
dodam, że numer silnika to W2-25291 więc sądzę, że może być od S1. Silnik stał przez dłuższy czas suchy i to widać, ale tutaj to już nie problem. ;-)
Proszę o to, by ktoś ogarniający te tematy wypoweidział się na temat tego, czy to faktycznie od S1 czy zwyczajnie składak z dobrych części. :->

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-26, 16:52
autor: Savier
Hmm, też mam silnik W2 ze splanowaną głowicą, ale bez koła zamachowego.

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-26, 17:23
autor: Bysio
Savier pisze:Hmm, też mam silnik W2 ze splanowaną głowicą, ale bez koła zamachowego.
Numer silnika by się zgadzał w kwestii Sporta. :idea:

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-26, 20:40
autor: Bysio
Forumowicze! Potrzebuję Waszej pomocy!
Macie jakieś pomysły jak odkręcić zapieczone śrubki małego dekielka w pokrywie? Próbowałem WD-40 i siłą. Nic nie idzie.
Wiercenie nie wchodzi w grę. Może podgrzanie coś da? Jak macie jakieś patenty to poproszę o pomoc. :(
qqqqqqqq.jpg

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-26, 22:01
autor: Cienias
Napuść płynem hamulcowym lub naftą i niech poleży troszkę.Przed odkręceniem podłuż coś pod spód i parę razy mocno uderz przez śrubokręt.Jak nie pomorze to zostaje podgrzanie.
Dostałem kiedyś od taty Kobuza ale że było to trochę lat temu to i po jakimś czasie go sprzedałem.
W owym Kobuzie miałem zapłon jak u Ciebie na zdjęciu, ale za to miałem zamontowany przerywacz PAL Czechosłowacki od Skody 105.
Nie wiem kto to przerobił ale nie było z tym nigdy problemu.

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-26, 22:16
autor: Texas Ranger
Przy zabytkach najważniejsza jest cierpliwość. Jeśli sposób z poprzedniego postu nie pomoże, to radzę wziąć śrubokręt i niezbyt duży młotek. Musisz przez śrubokręt uderzać (stukać) w śrubę, średnią siłą i przez dłuższy czas, musi puścić.

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-26, 22:52
autor: Jacu gorzała
Sa takie specjalne śrubokręty do odkręcania zapieczonych śrub - tzn. stukasz w niego młotkiem , a podczas uderzenia jego końcówka się obraca i odkręca śrubę.

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-26, 23:28
autor: Bysio
Jacu gorzała pisze:Sa takie specjalne śrubokręty do odkręcania zapieczonych śrub - tzn. stukasz w niego młotkiem , a podczas uderzenia jego końcówka się obraca i odkręca śrubę.
Dzięki wszystkim za rady, ale Jacu mnie naprawdę zainspirował bo tak się składa, że mam taki śrubokręt. :-D Jutro pokombinuję. Dzięki Motórzyści!

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-27, 10:10
autor: Texas Ranger
Wrzuć zdjęcie jak taki śrubokręt wygląda.

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-27, 13:08
autor: zmyngut
Nazywa się to bodaj wkrętak udarowy. Google zezna ;-)

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-27, 15:28
autor: Bysio
Panowie. Zna ktoś z Was jakiś warsztat czy prywatną osobę z wueski który ogarnie sam szlif cylindra wysyłkowo?

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-27, 16:47
autor: Savier
Dziadek z Iławy.

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-27, 17:53
autor: Bysio
Savier pisze:Dziadek z Iławy.
Znasz jakieś dane kontaktowe? Np. numer telefonu. :->

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-27, 18:21
autor: Savier
Iława - Henryk Lubiński tel. 504638665

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-27, 20:27
autor: Bysio
Savier pisze:Iława - Henryk Lubiński tel. 504638665
Wielkie dzięki! ;-)

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-27, 23:06
autor: Filip518
U mnie było to samo ze śróbkami. Dekiel leżał ze 20 lat w garażu u wuja to po popsikaniu WD ja nie dawałem rady ruszyć jednej, bo drugą odkręciłem, to tata całą masą ciała nacisnął na śróbokręt i jakoś puściła. Ale fakt, trzymają się skkubane mocno. ^^

Re: WSK M21W2 1974

: 2015-08-28, 14:50
autor: Bysio
Spoko. Dzisiaj przez jakieś 2 godziny grzałem to cholerstwo lutlampą i puściły. Jedna szła ciężko i co i raz trzeba było ją podgrzewać, ale druga już zachowała się lepiej i tylko po jednorazowym podgrzaniu puściła. ;D Teraz można to wszystko ładnie wypolerować. :]