WSK - WueSKowe Forum

Gaźnik z automatycznym ssaniem czy co to za jakiś bajer przy gaźniku?:)

Niezły żart z tą podstawką Ssanie jest na linkę, to czujnik otwarcia przepustnicy Najchętniej zamieniłbym go na zwykłą klapkę ale 28$ to trochę przesada, póki co zostaje jak jest. Chociaż ręczne ssanie byłoby lepsze.

Pełna profeska ciekawe jak będzie to śmigać na tym gaźniku.
Co do głowicy ja kiedyś ratowałem głowicę taka tulejka za 6 zł.

Żeby taką tulejke wstawić trzeba jeszcze mieć gwintownik i odpowiednie wiertło. Odpuściłem temat bo nie mam ani jednego ani drugiego, sprężynki polecało już kilka osób i dlatego się zdecydowałem. Nie ukrywam, że jestem ciekaw jak to będzie działać, z tulejkami przy zakupionych już glowicach miałem taki problem, że nie zawsze siedziały tak jak powinny. Zobaczymy, wierząc filmikom na yt i znajomym to jest to najlepsza opcja Wczoraj posegregowałem graty do lakierni, przy okazji dodałem do kompletu jeszcze ostatnio zakupiony rower i kilka elementów do niego. Przygotowałem sobie dokumentacje fotograficzną, coby nic nie posiać i kompletną listę gratów, która wygląda właśnie tak:

RAL 9005:

1x Rama + wahacz 175,
1x rama + wahacz 125,
1x płytki błotnik tył,
1x lewa konsola podnóżka,
1x podstawa siedzenia nowego typu,
1x osłona łańcucha prosta,
2x prawa konsola podnóżka,
2x obejma tłumika 125,
2x maskownica klaksonu,
3x mocowanie tylnej lampy.

RAL 7035:

1x płytki błotnik przód,
1x płytki błotnik tył,
1x filtr powietrza 125.

Wszystko ładnie zapakowałem do sc i zawiozłem do Włocławka. Na miejscu jak zwykle pełna kultura, wszystko dogadane i graty zostawione, kazali dzwonić w przyszłym tygodniu Także sprawa blaszysk załatwiona, reszta części takich jak osłony przedniego zawieszenia, półki, drugi zestaw konsoli podnóżków i inne mam już polakierowane wcześniej. Teraz muszę wziąć się za ocynki, których wcześniej nie mogłem zrobić i zaraz po tym czas najwyższy brać się za koła i zawieszenia. Planowana wymiana obu obręczy na aluminiowe i poprawienie polerki na obu piastach. Przednie zawieszenie było nie tak dawno robione, ale przesadziłem trochę z olejem, który miał konsystencje wody i "twardością" podkładek uszczelniających. Koronka do amortyzatora już przefrezowana, czekam na tuleje metalowo gumowe do mocowań żeby poskładać do końca.

Za dużo ludzi pisze, nie idzie się odnaleźć w tym całym przybytku

W tygodniu rozebrałem tylne koło w celu wymiany obręczy na upragnionego i wcześniej oczyszczonego z brudu i syfu alusa Szprychy awiny po prawie 5 latach generalnie w porządku, brak jakichkolwiek śladów rdzy, odprysków, zmatowień itd. Wszystkie ładnie się odkręciły i po przetarciu szmatką wyglądają z nyplami jak nówki. W przypadku przedniego koła już nie jest tak kolorowo, oryginalne szprychy kosowskie, które wtedy ocynkowałem są już niestety trochę matowe, za to obręcz trzyma się świetnie. Zdecydowałem, że nie będę rozbierał tego koła, przygotowałem sobie inne - trzeba tylko ściągnąć podkład z piasty + wypolerować a szprychy z nyplami dać do cynkowni. Tylna piasta idzie do przetoczenia, bo na bębnie są już wyczuwalne rysy, do tego poprawka polerki i składam


W piątek odebrałem przetoczone tuleje wahacza z dorobionymi rowkami na oringi i graty z lakierni. Uważam że robota została wykonana prawie że wzorowo, z jedną uwagą - zakleili numer ramy, prawdopodobnie przy podkładowaniu aby go przypadkiem całkowicie nie zalać. Wynikiem tego na obu ramach numery są w lekkim dołku, ciekawe co powie diagnosta na przeglądzie. Błotniki moim zdaniem odcieniem wyszły bardzo fajnie, podoba mi się ten kolor, będę niedługo tam w okolicy to podrzucę jeszcze komplet błotników z kosa 84', które ktoś wcześniej polakierował na czarno. Jadą też peszle do instalacji elektrycznych, kable, koszulki, końcówki i inne dziadostwa. Czekam też na kolejne wiadro z ocynkami, żeby zacząć składanie

Fajnie to wygląda. Daj namiar na firmę. Części zawoziłeś takie jak na zdjęciu wyżej czy gdzieś piaskowałeś to po drodze? No i ile za to policzyli? Pytam bo będę miał podobny zestaw części
Dobre posunięcie z alusami. Dużo lepiej koło wygląda. Swoje też muszę tak wypolerować.

Całość pojechała tak jak na przedostatnich zdjęciach, w jedynym słusznym kierunku - lakiernia Detalmet we Włocławku. Tam się wszystkim zajęli - wypiaskowali i polakierowali. Koszt takiej zabawy to 300zł, czas wykonania niecały tydzień.

Dzięki za info. Jak nic nie znajdę ciekawego bliżej to też tam się wybiorę. Kiedy zaczynasz składanie?

Trzeba by jak najszybciej, ale to się zobaczy. Brakuje jeszcze paru szczegółów, jakby nie patrzeć to do złożenia są całe dwa motocykle. W tej chwili najbardziej czekam na ocynki. Uzbroić wahacz i zamontować razem z błotnikiem tylnym, zamontować tabliczkę i łożyska główki też, ale to wierzchołek góry lodowej i w sumie chyba poczekam na koła i zawieszenia, żeby przypadkiem nic się nie poobijało i nie porysowało jak będzie dziko ustawione i oparte o stół. Muszę kupić uszczelniacze i olej do przedniego zawieszenia + dorobić nowe uszczelki na spód. Do tylnego czekam na tuleje metalowo-gumowe, które są już od tygodnia u Saviera, pomalować koronki i założyć spreżyny. \

Też niedawno malowałem rame we Włocławku i to samo mi zrobili z numerami.

No i jak tam poukładane junak i?

Robią sie powoli, czekam już 3 tydzień na ocynki bez których nie mogę poskładać koła tył i innch pierdół. Zacząłem trochę składanie ramy, dorobiłem dystanse pod stożki, przyszły łożyska, uszczelniacze do zawieszenia, bla bla bla. Dorobiłem też dolną blaszkę uszczelniającą, coby ładnie było wszystko uszczelnione przy łożysku przed syfem. Załączniki niestety nie chcą współpracować

Zrobione amortyzatory tylne, wstawić tulejki i składamy tył. Piaskowanie i lakierowanie proszkowe, czyszczenie środków, przeróbka i wymiana uszczelnień, oleju, ocynk podkładek, pospawanie pękniętej koronki regulacyjnej, dorobienie klucza do regulacji na wzór oryginalnego, usunięcie starej farby i szczotkowanie koronek i górnych pierścieni i masa innej pracy. Ciekawe czy mocno będą lecieć

Bifor:

After:

Siadły ładnie te czerwone sprężyny!
Tak trzymać!

Te amory są wyższe od fabrycznych?,jeśli tak to o ile chyba muszę do sporta cos wyższego włożyć

Nie mam pojęcia, wcześniej miałem krótsze gdzieś o 2cm od serii ale sztywniejsze, także pod obciążeniem było w najwyższym przypadku tak jak seria. Te mają między środkami mocowań 330mm, ale sprawiają wrażenie, że może być konkretny beton, także powinno być wyżej niż na poprzednich. Chorowałem ostro na marzocchi strady, nawet trafiła się okazja wyrwać komplet o odpowiedniej wysokości, ale przespałem i przepadło. Mam nadzieję, że kiedyś takie sobie upoluje.



Poza tym wciąż czekam za ocynkami, już powoli zaczyna mnie to martwić. Mam tylko głębokie nadzieje, że nic nie pogubią... Dziś udało się skończyć wreszcie marcoki, skróciłem dokupione tuleje metalowo-gumowe od jakiegoś piździuriździu i wcisnąłem w mocowania. Co ciekawe, pasowały idealnie, jedna sztuka po przekrojeniu na pół dawała dwie odpowiedniej szerokości tuleje gotowe do montażu. Następne zdjęcia mam nadzieję, że już na kołach

Ładnie zaczyna wyglądać. Zdążysz przed sezonem?

Przed sezonem skończę na pewno, tylko ciekawe którym Plan zakładał, że junak będzie na kołach do kwietnia, do maja wiązka i odpalenie, czerwiec wodowanie i rozbijanie szampana. W międzyczasie start z drugim junakiem. Są wreszcie ocynki, warto było czekać W tym tygodniu to już pewnie nie, ale w następnym trzeba przycisnąć z robotą w końcu. Pod największym znakiem zapytania ciągle jest zbiornik, przednia lampa i boczki. O tyle jak koncepcja jakaś jest, to pomysłu kto to zrealizuje już nie ma.

No ładnie się to wszystko błyszczy :3

Szklanka przetarł drogę poprzez detalmet widzę ;> Dobrze! Ładna sztuka będzie