Kobuz KLINARA :-)

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2008-01-17, 22:13

Czyli z kregielitem dobrze usłyszałem :-) Także po feriach ide na poszukiwania papieru do uszczelek :-) A co do stosowania hermetyku badz silikonu? No i Sposob stosowania uszczelki i silikonu/hermetyku ktory opisałem jest dobry?

Awatar użytkownika
125 arek
Posty: 535
Rejestracja: 2007-06-12, 20:53
GG: 6055683
Moje maszyny: M 06 B1
Lokalizacja: marcinkowice
Kontaktowanie:

Post autor: 125 arek » 2008-01-17, 22:15

ten materiał to klinkierit tak przynajmniej mi wujek mówi a jest mechanikiem
Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2008-01-17, 23:14

No a jakich firm uzywacie silikony? Ja zawsze uzywalem firmy K2 czerwony wysokotemperaturowy...

Awatar użytkownika
Xabi
Posty: 292
Rejestracja: 2007-11-02, 17:26
GG: 0
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Post autor: Xabi » 2008-01-17, 23:24

No przy Wuesce będziesz miał roboty ;). A silikonu też używam czerwonego, wysokotemperaturowego, ale nazwy nie pamiętam :P. Ale do uszczelniania silnika stosuje Hemetyk. Powodzenia przy robocie nad WSK ;)
->>.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸ < O.S.T.R. >.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸.<<-

Awatar użytkownika
Alien
Posty: 1981
Rejestracja: 2007-03-13, 00:06
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 '72, Romet Komar typ 100, Kobuz '82
Lokalizacja: Słomniki/Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Alien » 2008-01-17, 23:37

od lewego karteru do prawego: silikon,uszczelka,silikon tak?
Tak ;-)

Co do uszczelek to wydaje mi sie ze najlepiej użyć do tego średniej grubości karton, (byle był chropowaty, a nie śliski). Z kręgieitu raczej będzie trudno wyciąć, bo to twardy materiał. Istotą całego zabiegu jest dobre odtłuszczenie powierzchni. Jeśli mamy olej na karterze to nie ma szans żeby dobrze uszczelniło. Jak mam już taką sterylną powierzchnie to smaruje krawędź karteru silikonem na palcu, później kładę na to uszczelkę, po czym w ten sam sposób smaruje uszczelkę z drugiej strony, przykładam karter, skręcam i heyaaa ;) o ile mnie pamięć nie myli to też używałem czerwonego K2 do 380°C - na tubce musi pisać jaki jest czas potrzeby do uzyskania pełnych właściwości, pewnie 48h ;-) robiąc zawsze tak jak pisałem wyżej nie zdarzyło mi sie żeby silikon sie 'zważył'. Pozdrawiam :zdrowko:

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2008-01-18, 08:20

Ja także odtłuszczam zawsze rozpuszczalnikiem tak żeby było czyste :-) Wiec silikonu uzywamy takiego samego :-) Materiału do uszczelek bede szukał po sklepach, może cos wynajde jesli nie to karton :-) Przy WSK wbrew pozorom nie ma duzo roboty, bo to w sumie na jedno wychodzi czy kupujemy WSK która sie kula o własnych silach ale i tak pujdzie do generałki bo przeciez i w jednym i drugim przypadku robimy to samo tyle ze w tym drugim jest lepszy efekt kupna... ;-) Silnik jest w lux stanie tylko ten wał, mam dostep do prasy hydraulicznej o nacisku 20 ton wiec taka do rozbicia wału spokojnie wystarczy, mam tez jeden wał tyle że już wychulany jednak z prostym korbowodem, w krzywym łożyszko jest idealne także wchodziłoby w gre zamiana korbowodów? Czy może lepiej nie kombinować i kupic gotowy zestaw? Bo mi to w sumie na jedno wychodzi... No i potem wiadomo oddac go do centrowania zeby nie miec problemow :-)
Ostatnio zmieniony 2008-01-18, 10:18 przez KLINAR, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Post autor: pawel15 » 2008-01-18, 10:05

Co do sklejania na hermetyk to ja zawsze używałem uszczelek zrobionych przez siebie i zawsze dawałem lekką warstwę hermetyku na na kartery i uszczelkę i to skręcałem :). A co do kartonu to myślę, że powinien sie nadać taki jak jest na ostatnich stronach bloku rysunkowego/techniczne.
Alien pisze:Istotą całego zabiegu jest dobre odtłuszczenie powierzchni
Alien to czym odtłuszczasz powierzchnie- rozpuszczalnikiem tak jak KLINAR czy czymś innym?

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Stary » 2008-01-18, 10:38

Ja obecnie w M06B1 mam silnik złożony na oryginalnej uszczelce, z naprawdę malutką ilością silikonu - tak tylko kapeczke i nie ma mowy o przeciekach.

M06-64 też jest złożona na oryginalnej uszczelce ale z większą ilością silikonu i jest ok.

Kos miał kiedyś silnik złożony na samym silikonie też było ok.

3 Silnik od wfm które złożyłem ostatnio -> 2 na silikonie + oryginalna uszczelka (nie cieklo) i dla testu złożyliśmy jeden silnik na oryginalnej uszczelce ale BEZ silikonu. I co? Nie ma mowy o przeciekach nawet po mocnym nagrzaniu. Ważne jest żeby silnik miał dobre odpowietrzanie - "odpowietrznik" w śrubie wlewu oleju nie może być zapchany.

Co do odtłuszczania -> kartery i tak zawsze piorę w mieszance proszku do prania i ludwika. Potem tylko czyszczenie benzyną ekstrakcyjną.

Awatar użytkownika
soltys_16
Posty: 252
Rejestracja: 2007-07-15, 13:21
GG: 1961551
Lokalizacja: Ełk / Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: soltys_16 » 2008-01-18, 10:46

Stary pisze:Ważne jest żeby silnik miał dobre odpowietrzanie - "odpowietrznik" w śrubie wlewu oleju nie może być zapchany.
Dokładnie, w tej śrubie jest malutka dziureczka o której większość zapomina a tam gromadzi sie syf. Trzeba ją dokładnie wyczyścić w rozpuszczalniku, słyszałem że nawet simmering na wałku zdawczym może puszczać jeśli ta śruba jest czymś zaklejona i nie przepuszcza powietrza.

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2008-01-18, 10:47

Tak jest tylko wtedy gdy mamy proste kartery a nie w przypadku gdy jakis wiejski tuner probował rozdzielic połówki łomem zapominajac o kilku srubach i wyginajac je... Znam kilka takich przypadkow :shock: No nic musze wykombinowac cos z tym wałem i w sumie moge go składać i zając sie rama :-)

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Post autor: pawel15 » 2008-01-18, 11:26

http://allegro.pl/item295346084_wfm_wsk ... epoki.html
Stary na takich uszczelkach masz złożone te silniki?
KLINAR pisze:Tak jest tylko wtedy gdy mamy proste kartery a nie w przypadku gdy jakis wiejski tuner probował rozdzielic połówki łomem zapominajac o kilku srubach i wyginajac je... Znam kilka takich przypadkow
KLINAR dobrze to rozumiem- wczoraj jak byłem na wsi u rodziny jak zobaczyłem w jakim stanie tam jeden gość ma silnik do 125 do aż żal mi sie tej WSK zrobiło :roll: :(. Szkoda, ze ludzie jeszcze postrzegają WSK jako sprzęt do zajeżdżenia a nie zabytek :(

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2008-01-18, 11:35

Mam takie dwie uszczelki do 175 miedzy kapa sprzegla a karterem :-) WSK w oczach wielu pewnie bedzie postrzegana tak juz do konca, i nic tego nie zmieni...

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Stary » 2008-01-18, 19:39

O qrwa! :shock: :shock: :shock: :shock:

33zł za 2 uszczelki? Ja ()&@!($)&@$()&! Ja miałem tych oryginalnych ze 20 i płaciłem rok, dwa temu po 2,50zł za jedną u znajomego motocyklisty.

Aha - widziałem kiedyś magika kartingowca który miał złożony silnik bez uszczelek. Jak to wyglądało w środku to nikt nie może przewidzieć - ale na zewnątrz nie ciekł.

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Post autor: rykun » 2008-01-18, 20:19

Dobry jest gambit lub klingeryt (poprawna nazwa tego materiału) na uszczelki. Dałem ok.60zł za rolkę gambitu 0,8mm x 1500mm x 1500mm. Uszczelka z dobrego materiału może nam służyć kilkukrotnie nie tak jak papierowe. Ten silnik kartingowy uszczelek mógł nie mieć, ale był sklejony na kleje loctite. Wątpię aby na wszystkich powierzchniach wyfrezował zamki uszczelniające. Choć zdarzały się silniki bez uszczelek np. w bugatti.

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2008-01-19, 08:52


Fenix
Posty: 494
Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOBUZ
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Post autor: Fenix » 2008-01-19, 12:55

Eee no to jest zwykły kit! Do niczego nie przydatny a już na pewno nie jest przydatny na uszczelki, które mają cokolwiek... uszczelniać.
Ten czeski - na oko - raczej dobry materiał.

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2008-01-19, 13:34

Fenixie piszac "Ten czeski" miałeś na mysli ten http://www.allegro.pl/item297022557_kli ... 500mm.html ? Wole sie upewnic i z reszta chyba zamowie kilka arkuszy ;-)

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2008-01-19, 15:39

33zł za uszczelki to...śmiech na sali panowie =)

Ja nie kupuje żadnych zmyślnych materiałów na uszczelki, wykonuję je z tylnej okładki bloku rysunkowego A3. 8-)

Fenix
Posty: 494
Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOBUZ
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Post autor: Fenix » 2008-01-19, 16:39

piszac "Ten czeski" miałeś na mysli ten http://www.allegro.pl/ite..._500x500mm.html ?
Tak właśnie. Ten czeski wydaje się być do przyjęcia.

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Re: Kobuz KLINARA :-)

Post autor: KLINAR » 2008-02-21, 19:54

Kobuz juz przygotowany do malowania, teraz tylko pozostało mi wybrać barwy, jedynie zmieniłem błotniki głebokie na kwadratowe, moim zdaniem lepiej wypadaja :-) takze waszym zdaniem jakie sa lepsze barwy: cała czarna (tak jak np WSk Żbika) Czy tzw barwy Yellow Bahama (sorry jesli popelniłem blad pisowni) Te dwie barwy podobaja mi sie najbardziej, czarny bardziej funkcjonalny ale ten drugi zestaw takze bardzo ladnie wypadnie na motorze, jest orginalny a zarazem bardzo zadko spotykany, WY co byście wybrali?

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości