WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Awatar użytkownika
grzechu212
Posty: 404
Rejestracja: 2013-07-03, 10:45
Moje maszyny: WSK KOBUZ 175
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: grzechu212 » 2016-08-01, 20:35

przez Dżjordżjo » 2016-08-01, 19:23
Druga sprawa jest tego typu że jest małe ryzyko kontroli,przez ostatni nie cały rok jezdziłem autem dość intensywnie bo prawie 30tyś przebiegu i gdyby nie fakt że jechałem zbyt szybko to nie miałbym kontroli :->
Tak właśnie jest, np. moja kobita miała pierwszą kontrolę po 8 latach posiadania prawo jazdy :lol:, a też jeździ tu i tam bo lubi :-). Dlatego jak masz możliwość to rób kwity i tyle...
Destroyers of the system

Awatar użytkownika
ewaldino
Posty: 170
Rejestracja: 2012-10-04, 20:10
Moje maszyny: Kobuz '77 , SHL M11W '67
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: ewaldino » 2016-08-01, 21:31

Tylko tu nie chodzi o sam silnik, skoro chcesz mieć kwity od 125 czyli numer ramy też się nie będzie zgadzał i tu bym upatrywał największy problem. Pozostaje wtedy przebitka a tu jak dla mnie jest już smród, do tego numery nie będą się zgadzały z modelem, rocznikiem, tabliczka znamionowa też do śmietnika, bo numery nie te. Dla mnie to taka lipa.

Awatar użytkownika
grzechu212
Posty: 404
Rejestracja: 2013-07-03, 10:45
Moje maszyny: WSK KOBUZ 175
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: grzechu212 » 2016-08-01, 22:43

przez ewaldino » 2016-08-01, 21:31
Tylko tu nie chodzi o sam silnik, skoro chcesz mieć kwity od 125 czyli numer ramy też się nie będzie zgadzał i tu bym upatrywał największy problem. Pozostaje wtedy przebitka a tu jak dla mnie jest już smród, do tego numery nie będą się zgadzały z modelem, rocznikiem, tabliczka znamionowa też do śmietnika, bo numery nie te. Dla mnie to taka lipa.
Wiadomo że cała sprawa jest dosyć śliska, najlepiej w tej sytuacji było by zamontować silnik z WSK 175 i resztę gratów w ramę z kwitem od 125 niż przebijać numery jeżeli chce jeździć na B, a nie chce się męczyć z silnikiem od '' trójki'' lub zarejestrować jak Bóg przykazał i liczyć na farta że go nie z kontrolują lub przymkną oko bo to przecież zwykła WSK. Decyzję zostawmy Dżjordżjo bo to już jego sprawa co zrobi. Co do numerów to wątpię też że jakiś policjant stanie się nagle detektywem i będzie rozczytywał model itp. jeżeli numery się zgadzają z tym w dowodzie do tego jest przegląd i ubezpieczenie to znaczy że wszystko gra...nie pierwszy taki składak i nie ostatni. Z tym że lipa to fakt :!: ja też nie jestem zwolennikiem takich kombinacji.
Destroyers of the system

Awatar użytkownika
dąbek
Posty: 405
Rejestracja: 2013-06-19, 21:54
GG: 0
Moje maszyny: WFM M06 1958 r
JAWA 50 typ 20
Lokalizacja: Grudziądz
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: dąbek » 2016-08-01, 23:39

Takie kombinowanie na krótką metę...
A co będzie jeśli spowodujesz wypadek lub będziesz ofiarą wypadku? Nie wiem czy macie świadomość jak zmieniło się podejście ubezpieczycieli w ciągu ostatnich 2 lat, w każdym przypadku gdzie są ofiary robią co mogą, żeby tylko znaleźć "haka" na którąś ze stron i zminimalizować odszkodowanie. Jak coś się wydarzy i nie daj Boże jesteś sprawcą to będziesz pokrywał koszty leczenia poszkodowanego, łącznie ze swiadczeniem renty w drastyczniejszych przypadkach jak odkryją nieprawidłowości, a sprawność pojazdu czy zgodność danych technicznych wałkują w pierwszej kolejności w takich sytuacjach. Gra nie warta świeczki.

smichas
Posty: 63
Rejestracja: 2015-04-14, 23:32
GG: 0
Moje maszyny: Virago 750
Kobuz 175
Garbuska 1972
M06B1 1970
MZ TS 150 1982
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: smichas » 2016-08-01, 23:49

Ja z kolei pierwszą kontrolę policyjną miałem kilka godzin po odebraniu sztywnego dowodu, łapali na trzeźwość i nie mogli się oprzeć obejrzeć Kobuza. Przetrzepali wszystkie dokumenty a dać dmuchnąć zapomnieli ;D
Może poprostu zamień się z kimś kto ma fajną 125 a chce mieć takiego Kobuza.

Awatar użytkownika
Dżjordżjo
Posty: 282
Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
Lokalizacja: Sadowne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Dżjordżjo » 2016-08-02, 15:16

Nie potrzebna dyskusja się zrobiła bo do tego daleka droga,bede o tym myśleć jak wszystko bede miał zrobione tuż prze malowaniem ;)
Jak ktos sie wypowiada w temacie to niech przeczyta pierwszy post a nie bedzie idiotycznych komentarzy typu zamień sie na wsk 125 bo po pierwsze primo jakbym chciał wsk 125 to bym takową kupił po drugie primo zawsze chciałem miec 175 co zawarte jest w pierwszym poście a po primo ultimo ten kobuz nie zmieni właściciela ani teraz ani za rok ani za 5lat :)

smichas
Posty: 63
Rejestracja: 2015-04-14, 23:32
GG: 0
Moje maszyny: Virago 750
Kobuz 175
Garbuska 1972
M06B1 1970
MZ TS 150 1982
Lokalizacja: Kutno
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: smichas » 2016-08-02, 20:25

Spoko. Zarejestrój kobuza 175 na 125 (to nie jest idiotyczny pomysł)
Chce człowiek tylko doradzić a tu zaraz "idiotyczne komentarze".
Zrób kobuzika bo fajny potem prawko i będzie gicior.

Awatar użytkownika
Dżjordżjo
Posty: 282
Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
Lokalizacja: Sadowne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Dżjordżjo » 2016-08-02, 21:07

Za pomoc jestem mega wdzięczny każdemu kto chce pomóc ale rady tego typu że ktoś chce mieć r1 a Ty mu radzisz kup motorynke to rada z dupy.Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
zmyngut
Posty: 686
Rejestracja: 2011-07-01, 10:20
GG: 0
Moje maszyny: wsk 125
Lokalizacja: Poniatowa
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: zmyngut » 2016-09-02, 21:23

Założenie, że w policji pracują sami niekumaci jest błędem. I życzę koledze (i wszystkim z kombinowanymi kwitami) aby spotykali jednak tych mniej kumatych. A 30k rocznego przebiegu to jest normalka a nie intensywnie. No chyba że wcześniej było tylko do kościoła jeżdżone.

Awatar użytkownika
peper50
Posty: 321
Rejestracja: 2013-09-17, 17:57
GG: 0
Moje maszyny: WSK 125 M06B3; Jawa 250 353/04
Lokalizacja: Radomsko
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: peper50 » 2016-09-02, 21:54

Ja od 10 lat mam prawo jazdy i zawsze jeżdżę w pasach. Raz wyjechałem po mamę świadomie nie zapinając pasów i... za zakrętem stali...

Awatar użytkownika
Dżjordżjo
Posty: 282
Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
Lokalizacja: Sadowne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Dżjordżjo » 2016-09-03, 10:35

zmyngut pisze:Założenie, że w policji pracują sami niekumaci jest błędem. I życzę koledze (i wszystkim z kombinowanymi kwitami) aby spotykali jednak tych mniej kumatych. A 30k rocznego przebiegu to jest normalka a nie intensywnie. No chyba że wcześniej było tylko do kościoła jeżdżone.
Założenie ze w policji pracują sami pasjonaci wsk jest również błędne.
30k w 8-9 miesięcy na swoje wyjazdy bez dojazdów do pracy etc to mało? Ty pewnie robisz ze 100 w takim razie.
Temat rejestracji można zakończyć bo decyzja podjęta ;)

Texas Ranger
Posty: 1444
Rejestracja: 2014-06-30, 12:40
GG: 0
Moje maszyny: szukam WSK Lelek
Lokalizacja: Chrzęsne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Texas Ranger » 2016-09-03, 20:04

Nikt nie mówi, że to są pasjonaci, ale na pewno nie są debilami.

Awatar użytkownika
Dżjordżjo
Posty: 282
Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
Lokalizacja: Sadowne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Dżjordżjo » 2016-09-04, 00:22

Temat rejestracji zakończony ;)

Awatar użytkownika
grzechu212
Posty: 404
Rejestracja: 2013-07-03, 10:45
Moje maszyny: WSK KOBUZ 175
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: grzechu212 » 2016-09-07, 15:01

I jak to rozwiązałeś ? :D
Destroyers of the system

Awatar użytkownika
Dżjordżjo
Posty: 282
Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
Lokalizacja: Sadowne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Dżjordżjo » 2016-09-07, 16:24

Papiery od 125 tak jak mówiłem,nie chce mi się rozciągać tematu o ich inteligencji.
Obrazek
Obrazek
Dwie paczki przyszły :-)

Awatar użytkownika
grzechu212
Posty: 404
Rejestracja: 2013-07-03, 10:45
Moje maszyny: WSK KOBUZ 175
Lokalizacja: okolice Rzeszowa
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: grzechu212 » 2016-09-07, 16:37

Życie jest zbyt krótkie żeby się wszystkiego bać :D, a co to za gąbka malossi? do czego?
Destroyers of the system

Awatar użytkownika
Dżjordżjo
Posty: 282
Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
Lokalizacja: Sadowne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Dżjordżjo » 2016-09-07, 16:46

Miałem się nie rozwijać ale wspomnę o dwóch sytuacjach.
Kiedys jak jeszcze miałem simsona to jezdziło sie w pare osob i kolega miał ogara900 i policjant nie chciał uwierzyć że to pisontka bo przecież jak byk pisze że Ogar900 :lol:
Zas pare dni temu jechałem ze znajomym jako pasażer na suzuki 650 zarejestrowane na 125 policjant zatrzymał sprawdził dokumenty i trzeźwość i puscił nas :-D
Co do gąbki malossi to z oryginalnego filtru wywaliłem tą siatkę i owinę tą gąbką :)

Awatar użytkownika
dąbek
Posty: 405
Rejestracja: 2013-06-19, 21:54
GG: 0
Moje maszyny: WFM M06 1958 r
JAWA 50 typ 20
Lokalizacja: Grudziądz
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: dąbek » 2016-09-08, 00:03

Chłopak mojej kuzynki, jeszcze parę lat temu jak nawet na 125 trzeba było mieć prawko. Miał zarejestrowane Suzuki 125 na 50 . Jeździł sobie tak parę lat. Dopóki nie wjechał w rowerzystę, który wyskoczył mu znienacka. Rowerzysta poturbowany, uszkodzony kręgosłup no i zaczęło się. Ubezpieczyciel pierwsze co zrobił to zlecił ekspertyze motocykla, żeby tylko cokolwiek znaleźć, aby wywinąć się od płacenia odszkodowania. Rzeczoznawca po 5 minutach wiedzial, że motocykl to nie 50, więc OC nie ważne. Sprawa w sądzie, chłopak kuzynki zobowiązany został do pokrycia kosztów leczenia poszkodowanego i wypłaty renty dopóki ten nie będzie zdolny do pracy. Łącznie kosztowało go to ponad 150 tys zł. Prawo jazdy w tamtym czasie na kat A ok 600 zł. No ale chciał zaoszczędzić. Sorry za offtop ale taki mały przykład z własnego podwórka. Ku przestrodze.

Awatar użytkownika
Dżjordżjo
Posty: 282
Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
Lokalizacja: Sadowne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Dżjordżjo » 2017-01-10, 15:49

Dawno mnie tu nie było a coś tam malutkimi kroczkami idzie :->
Pospawałem dekiel,resztę zaleje metalem na zimno
Obrazek
Przyszła również długo poszukiwana guma osłony łancucha
Obrazek
Obrazek
Również porozbierałem wszysciutko w drobny mak do piaskowania i malowania a dziś zawiozłem,ale planowany odbiór dopiero w połowie lutego bo chłopak ma sporo roboty,sam miał kiedyś wsk to coś tam powspominaliśmy i rozmawiało się dość konstruktywnie wiec myślę ze będę zadowolony z jego pracy.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Dżjordżjo
Posty: 282
Rejestracja: 2016-02-11, 21:31
GG: 0
Moje maszyny: WSK Kobuz 77'
Lokalizacja: Sadowne
Kontaktowanie:

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

Post autor: Dżjordżjo » 2017-01-18, 16:36

Witam zwracam się z pytaniem bo silnik nie odpalany pare lat i wał stoi w miejscu i dziś zalałem skrzynie korbową odrdzewiaczem i tu nasuwa mi się pytanie,czy to może tak długo stać ?

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości