Strona 1 z 12

WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-24, 20:48
autor: Dżjordżjo
Witam witam Panów a jeśli są to Panie również.
Zacznę od tego że zawsze chciałem mieć wsk 175,pomimo masy rometów przeróżnych,ws'ek 125 simsonów mz'etek to cały czas występowało pragnienie posiadania tego jakże awaryjnego sprzętu według opowiesci ludzi.
Raz zajrzałem na olx i nie było nic ciekawego,drugi raz zajrzałem też nie bardzo co było bo ceny zaporowe a wręcz chore ale była jedna wsk 175 jak się okazało kobuz za chorą cene zresztą wiec zadzwoniłem z czystej ciekawosci wogóle nie biorą pod uwagę kupna ile on za to chce i okazało się że na dzien dobry zjechał z ceny przez telefon 500zł,namyśliłem sie troszkę i po to pojechałem 180km w jedną stronę małym Yariskiem 2 trzydrzwiowym który jest w moim posiadaniu,po odkręceniu przodu miałem jeszcze w zapasie 10cm wiec Wiesia weszła na spokojnie,jeszcze na żywo cos tam urwałem i dołozył mi pare częsci miedzy innymi dwa cylindry dwa gazniki jakies kolanko podajże od mz,dwa kierunki.Wsk jest bez papierów w stanie myślę że oryginalnym,planuję zrobic renowację jakiej by fabryka zazdrościła i zarejestrowanie tego na 125 abym mógł pomykać w miarę legalnie.Pozdrawiam :-)

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-24, 20:58
autor: ewaldino
Fajny kobuzik ;-) Też posiadam podobnego rok 76? Chyba najładniejsza konfiguracja moim zdaniem :-) Ja bym uzupełnił braki, porobił zaprawki i nic nie robił, może chromy na szklankach amorków i pokrowiec. Będziesz miał problem zarejestrować ją na 125, biorąc pod uwagę tylko rej. na zabytek, chyba że pokombinujesz z innymi papierami ale to moim zdaniem lipa.

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-24, 21:02
autor: Dżjordżjo
Mogę porobic fotki z bliska bo dałem trochę pasty na bak i przednią lampe i z daleka na zdjęciu wygląda w miarę a tak na prawdę to słabizna straszna,przykładowo jeden boczek jest trochę zjedzony że trzeba będzie wstawiać blachę,uchwyt prawy lamp przedniej bede musiał wspawać nowy bo komuś sie przewróciła i ten ma mocno uszkodzony otwór na kierunek.Rocznik tego to 77,z dokumentami myślę dac od wsk 125,czemu mówisz ze lipa ? ;-)

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-24, 21:03
autor: Chaos855
Lipa po całości z tym kombinowaniem 175 na 125. Nawet jeśli przejdziesz procedure rejestracji i przeglądu to większość policjantów starszej daty odróżni czwórę od trójki i jeśli będzie chciał Ci narobić smrodu to możesz żałować takich kombinacji.

Łobuzik elegancki. "Łezki" to najładniejsze baki, a jeszcze te z tłoczonym miejscem na znaczek - poezja

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-24, 21:09
autor: Dżjordżjo
Bedę bliżej konca renowacji i będę myslał co z tymi dokumentami i wtedy założe stosowny temat z poradą co by tu zrobić bo zarejestrowana na 175 to i tak będzie lipa jak mnie drapną bo brak uprawnien.
Dodam jeszcze że w drodze po nią miałem 10 fotoradarów i 2 kontrole drogowe ;D

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-24, 21:22
autor: ewaldino
Mój kobuz też '77 a już mam lampe przednią plastikową :-/ i siedzenie jeszcze z przetłoczeniami - to akurat mi się podoba :-) a tak to widze to samo, kolanko wydechu masz okrągłe ? Faktycznie po powiększeniu fotek średnio wygląda lakier, zamierzasz malować ?

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-24, 21:27
autor: Dżjordżjo
Kolanka nie posiadam,co do malowania to oczywiście tylko zależnie od funduszy bedzie piaskowanie+lakier lub ocynk+lakier :)

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-25, 12:37
autor: krisco
Zrób normalnie po ludzku prawo jazdy nie kombinuj.

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-25, 15:00
autor: daroohd
Maszynka Fajna sam mam ten sam rocznik , i jest najładniejszy jeszcze jak by były banki to fuul opcja, cena tez rewelacyjna pozazdrościć okazji...

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-25, 17:16
autor: McKerek
Piękny Kobuz, chciałbym takiego :)
Będę śledził temat :)
Pozdrawiam :D

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-25, 21:56
autor: Texas Ranger
To co wsadzisz, w "przerobienie" to pewnie kurs na A za to zapłacisz. Poza tym, będziesz jeździł z myślą, że podczas kontroli smefy się kapną, to chyba gra nie warta świeczki.

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-26, 11:59
autor: Dżjordżjo
Jeszcze muszę pomyśleć co z tymi dokumentami ale na to jeszcze kupa czasu :->

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-26, 20:12
autor: ewaldino
Faktycznie to średnio wygląda, chorągiewkę poszukaj jakąs inną, bo szkoda się babrać w prostowanie tego, a jak widać reszta też do reanimacji. Nie wiem czy wyprowadzisz ten boczek, ja bym chyba tez poszukał innego bez korozji, bo i tak będziesz malował.

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-07-27, 10:40
autor: Dżjordżjo
Boczek powinienem wyprowadzić bez problemu.Częsci do tego kobuza mają taką zależnosc że albo ich nie ma albo kosztują sporo,zapewne ktos chcialby za dwa 400zł a jednego by nie chciał sprzedać ;)
Puki co nie wiele się będzie działo jeśli cokolwiek,teraz pracuję a po wakacjach wracam do szkoły wiec będzie czas i siła żeby posiedziec przy Wiesi,na początku wszystkie alu będzie polerowana a jak uzbierają się fundusze to silnik leci do Mućka na remont i korekty ;)

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-08-01, 09:40
autor: grzechu212
Z tymi kwitami to myślę że pan policjant co najwyżej może zabrać dowód i skierować ponownie na przegląd, a wtedy pasowało by mieć silnik od 125 i go po prostu podmienić na czas wizyty ;-) , choć sam nie popieram takich półśrodków to wiem że niektórzy na forum mają tak pokombinowane i śmigają niby legalnie wykorzystując przywileje posiadania kat.B 8-)...

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-08-01, 10:13
autor: raflo87
Ja moge podpowiedzieć tak, że były silniki W1 które miały 125.
Wygląd silnika taki sam jak przysłowiowej czwórki.
W tym upatrywałbym możliwości. Ja dodatkowo wydrukowałem sobie dane techniczne W1 i mam przy dowodzie zawsze.
Tylko jak przyszło co do czego to zatrzymać mnie nie chcieli, nawet jak kopciłem niesamowicie przy dyszy 200.
Tak to już bywa. Nie doczekałem sie kontroli.

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-08-01, 11:10
autor: grzechu212
przez raflo87 » 2016-08-01, 10:13
Ja moge podpowiedzieć tak, że były silniki W1 które miały 125.
Wygląd silnika taki sam jak przysłowiowej czwórki.
W tym upatrywałbym możliwości. Ja dodatkowo wydrukowałem sobie dane techniczne W1 i mam przy dowodzie zawsze.
Tylko jak przyszło co do czego to zatrzymać mnie nie chcieli, nawet jak kopciłem niesamowicie przy dyszy 200.
Tak to już bywa. Nie doczekałem sie kontroli.
W sumie podczas kontroli można by spróbować ewentualnie wcisnąć im jakąś bajkę o W1, raflo87 jak będziesz miał kiedyś kontrolę to podziel się z nami na forum jak cała sytuacja wyglądała bo LC w sumie to nawet W2 mało co przypomina z całym tym osprzętem.

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-08-01, 17:33
autor: Dżjordżjo
Myślałem nad tym i było przecież wiele prototypów wsk,mało kto sie interesuje tym i jesli powiem smerfowi że jest tu zmniejszony skok wału przez co jest zmniejszona pojemnosc to pewnie żaden nawet nie będzie wiedział o co chodzi i łyknie to jak pelikan bynajmniej tak się łudzę :D

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-08-01, 19:01
autor: grzechu212
Myślę że nie będzie jakiegoś większego problemu bo nie ma tu dużych różnic w pojemności i mocy tym bardziej jak będziesz wiedział co masz powiedzieć gdyby znalazł się jakiś upierdliwiec ;-) ,,,mnie bardziej zastanawia jak ludzie rejestrują pojemności 600ccm-1000ccm! na A2 tu macie przykład :shock: http://otomoto.pl/oferta/honda-cbr-954- ... yuDCd.html niby zblokowane do 35KW, a tak naprawdę moto ma ponad 150KM! to bardziej powinno ich interesować, a nie jakaś WSK. Ważne żeby było ubezpieczenie i przegląd i cokolwiek kwit się zgadzał z numerem ramy :D.

Re: WSK Kobuz baj Dżjordżjo Ołdaczi

: 2016-08-01, 19:23
autor: Dżjordżjo
Druga sprawa jest tego typu że jest małe ryzyko kontroli,przez ostatni nie cały rok jezdziłem autem dość intensywnie bo prawie 30tyś przebiegu i gdyby nie fakt że jechałem zbyt szybko to nie miałbym kontroli :->