moja wsk M21W2

Odpowiedz
Awatar użytkownika
miklek
Posty: 70
Rejestracja: 2007-01-29, 23:56
GG: 0
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

moja wsk M21W2

Post autor: miklek » 2007-01-30, 00:08

Witam Miłosz (miklek) z Torunia chciałem wam pokazać mój sprzęt którego posiadaczem stałem się w maju sprzęt cały czas się zmienia. Jest to WSK M21W2 dostałem go za darmo nie wyglądał on jak na fotkach przyjechał do mnie w częściach bo stał w piwnicy i przeszkadzał. Mojego taty znajomy wziął się za remont niestety go nie skończył wiec ja zacząłem go składać kompletować brakujące części. Niestety nie mam na niego papierów bo co wymagać przecież nic za niego nie dałem ale jeszcze postaram się odzyskać jego dokumenty bo mam zamiar go zarejestrować i przywrócić mu dawną świetność. Zdjęcia przedstawiają jeszcze niekompletny motor niektóre części ciężko było dostać a mi zależało żeby jak najwięcej części było oryginalnych dlatego popytałem znajomych i udało się koleżanka porozmawiała z wujkiem i wyszukał mi trochę części np. korek do baku kierunkowskazy drugie siedzenie z lepszym poszyciem, niestety nie mogłem znaleźć nigdzie oryginalnej cewki zapłonowej butelkowej wiec musiałem kupić nową do tego nowy akumulator no i już prawie kompletny nowe linki. I kolejny problem jak się okazało manetka sprzęgła okazała się być rozwalona chodziłem po sklepach i niestety nie maja jedynie na allegro i sklepach internetowych na razie jeszcze na nią oczekuje ale zatankowaliśmy uzupełniliśmy olej w skrzyni założyliśmy nowy łańcuch z moim przyjacielem Michałem który zresztą przyniósł mi ten łańcuch jak i nowe opony wiec wymieniliśmy opony i pierwszy problem zajrzeliśmy do skrzynki prądowej a tu porażka kable luźne powyginane ze skrzynki poobcinane końcówki ale dzięki schematom chociaż nie za bardzo pasującym po podłączaliśmy kable zamontowaliśmy cewkę zapłonową akumulator wyregulowaliśmy zapłon i przerwę na przerywaczu i pierwsza próba kopniaka iskra bardzo mocna więc wkręciliśmy świece i pierwsza próba odpalenia i nici nawet nie chciała zagadać. Pomyśleliśmy że ją rozruszamy trochę i na pych a żeby było łatwiej to wrzuciliśmy ja na luz i podczepiliśmy do Michała Ogara 2005 i ja zaholowaliśmy na pobliską górkę i tam na bieg i na pych i nic próbowaliśmy jakieś 2 godziny ale opadliśmy z sił cały czas tylko się zalewała pomyśleliśmy że to gaźnik wiec spróbowaliśmy go troszeczkę wyregulować pomógł nam Michała Tata ale nic to nie pomogło rozładowaliśmy tylko akumulator wiec z powrotem linka i do garażu potem przeczytałem artykuł Fenixa o fałszywym powietrzu ale tez nic to nie pomogło wiec jedynie się zmęczyliśmy odechciało mi się na nią patrzeć zostawiłem ja w garażu na jakiś czas ja pracowałem a Michał wyjechał i tak stała miesiąc wkurzyłem się i postanowiłem przeczyścić gaźnik rozebrałem go na części wyczyściłem wymieniłem dysze od drugiego i złożyłem założyłem i nic ta sama historia na górkę i nic. Dopiero niedawno zauważyłem że jak Michał kopie starter to z pod silnika ciśnienie wypluwa mieszankę zajrzeliśmy do rozpołowionego drugiego silnika który leżał w worku i zauważyłem jakiś korek od razu go wykręciłem i wkręciłem do silnika zamontowanego w WSK ale niestety nie udało nam się przeprowadzić próby czy to była ta usterka przez którą moja WIEŚKA nie chciała odpalić bo padł akumulator wiec teraz się ładuje dalsze relacje zamieszczę po kolejnej próbie odpalenie.. pozdrawiam dodaje kilka fotek zostały zrobione podczas jej składania niedługo przęśle nowsze fotki

Awatar użytkownika
Firewall
Posty: 225
Rejestracja: 2007-01-02, 18:38
GG: 0
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Post autor: Firewall » 2007-01-30, 15:10

Witam na Forum "starego" user'a ;-) Wiesia daje radę, akurat ten model mi się wyjątkowo podoba. Życzę przyjemnej renowacji i miłych chwil spędzonych sam na sam z WSK-ą :-D

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Post autor: 1angel » 2007-01-30, 21:16

o jezzuu ale się napisałeś a wuesia daje rade tez taką miałem (nie licząc silnika) ale w gorszym stanie a twoja jest naprawde ładnie zachowana ;-)
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
Berek
Posty: 140
Rejestracja: 2007-01-03, 00:49
GG: 0
Lokalizacja: Łódź/Letterkenny
Kontaktowanie:

Post autor: Berek » 2007-02-01, 14:10

Witam starszego użytkownika z jakże bliskim mi sprzętem.MAsz jeszcze sporo czasu do lata więc weź się za nią pożądnie.sprawdź co się da.kup najlepiej jakąs książkę i kawałek po kawałku sprawdzaj.na pewno wiesia Ci się odwdzięczy.czekam na odpalenie sprzęta.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości