Strona 4 z 13

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 19:03
autor: DaViD
halcik pisze:
2018-01-06, 18:59
Podnóżki się nie ruszają z wahacze
Rzeczywiście ;D Jestem na etapie składania Rometów i mi się pomieszało ;D

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 19:52
autor: tomcio
Co do słownictwa to spoko, wezmę do serca :-D . Ale chyba odkąd skończyłem szkołę to nie pisałem takich "wierszy" chyba że smsy ;D ;D .
A podnóżki właśnie do stopki pasażera mam zamiar zamontować. A jak skończę kobuza i znajdę firmę która zrobi mi ocynki trochę taniej to z garbuski też zrobię świecidełko :-), ale prócz ocynków nie będę ruszał nic bo kupiłem ją od pierwszego właściciela razem z książką i wiem na pewno co jest w niej orginalne . Także zostanie zabytek nieruszany :->
Mi też nawet podoba się efekt ocynków i wygląd wski z bagażnikami, już nie mogę się doczekać sezonu :cool: taaaakie trasy zaplanowane

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 20:01
autor: DaViD
tomcio pisze:
2018-01-06, 19:52
Co do słownictwa to spoko, wezmę do serca :-D . Ale chyba odkąd skończyłem szkołę to nie pisałem takich "wierszy" chyba że smsy ;D ;D .
A podnóżki właśnie do stopki pasażera mam zamiar zamontować. A jak skończę kobuza i znajdę firmę która zrobi mi ocynki trochę taniej to z garbuski też zrobię świecidełko :-), ale prócz ocynków nie będę ruszał nic bo kupiłem ją od pierwszego właściciela razem z książką i wiem na pewno co jest w niej orginalne . Także zostanie zabytek nieruszany :->
Mi też nawet podoba się efekt ocynków i wygląd wski z bagażnikami, już nie mogę się doczekać sezonu :cool: taaaakie trasy zaplanowane
Garbuska świetnie zachowana, który rok produkcji? Po lampie, stopce centralnej i osłonie łańcucha strzelam 1976? Też mam takie bagażniki i się zastanawiam czy ich nie wykorzystać :-)

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 20:04
autor: Kosa
Faktycznie stan zachowania świetny- cała w oryginale? Nic nie grzebane?

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 20:05
autor: tomcio
Już mówię co jest nieorginalne

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 20:16
autor: tomcio
Jak ją kupiłem to właściciel mówił że miał stłuczkę na niej i lampa jest lekko zarysowana koła były zamalowane na czarno przy niej bo orginalna farba zardzewiała.. więc ja założyłem chromowe obręcze i kupiłem cały wydech który wcześniej był czarny. Właściciel mówił że jedyne co zmienił to siedzenie jest założone od wsk sport którą miał jego syn i i zanim sporta sprzedali to siedzenia podmienili. Właściciel od nowości jezdził ta wską aż dojezdził nominalny silnik i kupił nowy silnik w sklepie z aluminiowym cylindrem i na nim przejechał 14tys. km. wszystko jest zapisane, póżniej na starość już nie jezdził ja ją kupiłem to od 5 lat stała nieruszana. Dostałem do niej ten silnik fabryczny ale musiałem remont robić bo trochę cylinder zapiekło i silniki wymieszałem...
Rocznik taaaak kolega szczelił 76

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 20:26
autor: tomcio
Tu mam zdjęcia książki którą dostałem i zapisków z datą i przebiegiem kiedy był nowy silnik założony. Wiem że właściciel silnik kupił sporo wcześniej i dopiero w 97 roku go założył

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 20:27
autor: tomcio
Słabo widać cholerka, ale większe zdjęcia mi nie chce dodać

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-06, 20:49
autor: tomcio
Próbowałem się dowiedzieć gdzie tego sporta sprzedali ale ten własciciel któremu sprzedali to już nie żyje a domownicy nic nie wiedzą.... Opowiadali mi tylko że miał zapłon na małym magnecie i jakiś niepolski gażnik. Tak moje marzenie pryysłooo :-/

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-07, 12:07
autor: tomcio
A tu jeszcze jedno zdjęcie z początku pierwszego sezonu z kobuzem. Jedna z pierwszych jazd i postój na ostygnięcie przy docieraniu maszyny :-) wtedy jeszcze stare opony były które prędko zmieniłem jak zacząłem w trasy jezdzić. To zdjęcie było robione gdzieś na przełomie Kwietnia/Marca 2017r. Niebawem minie rok i będę mógł z czystym sumieniem powiedzieć że WSKA wreszcie doprowadzona do stanu Baaardzo dobrego, bo do perfekcij zabraknie kilku detali :)
Już nie mogę się doczekać kiedy kierownica przyjdzie żeby przód zmontować, to też będzie fajnie wyglądać. Lusterka mam te chromowe wszystkie manetki na lustro plus jakiś uchwyt na telefon i poręczny przełącznik ahhhhh.... może jeszcze nie będzie perfekcij ale w mojej okolicy na razie ładniejszej wski nie będzie. Choć kumpel zaczyna robić kobuza jedynkę i pewnie będzie lepiej błyszczał od mojego :lol:

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-07, 17:42
autor: tomcio
Czy mógł by mi ktoś powiedzieć czy ta gąbka to jest do siedzenia z dziurą w blasze czy do nowszego typu bez dziury ? Kupywał to ktoś morze?
http://allegro.pl/gabka-kanapy-kanapa-s ... 16518.html

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-07, 18:50
autor: czankete
tomcio pisze:
2018-01-07, 17:42
Czy mógł by mi ktoś powiedzieć czy ta gąbka to jest do siedzenia z dziurą w blasze czy do nowszego typu bez dziury ? Kupywał to ktoś morze?
http://allegro.pl/gabka-kanapy-kanapa-s ... 16518.html
....morze jest głębokie i szerokie - a tak poza tym to "ta gąbka" nie nadaje się nawet na siedzisko na ławki w parku, a co dopiero na kanapę do wsk :lol:

...zechciej więc przejrzeć forum w tym temacie a dowiesz się wszystkiego ;-)

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-07, 20:21
autor: jjaworskyy
junc@wp.pl napisz do niego w spr gąbki

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-07, 21:15
autor: tomcio
Dzięki za adres do gościa. Słyszałem już o nim na forum ale wpisując w allegro hasło "gąbka siedzenia wsk" nigdzie jego przedmioty mi nie wyskoczyły, pojawiło się tylko kilka linków z których o jeden zapytałem was. Czyli u tego "junc" gąbki są z lepszego materiału niż te na allegro ?

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-07, 21:17
autor: sbanys
Robi najlepsze gąbki na rynku odlewane. Sam mam kilka od niego nawet na zapas kupione.

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-07, 21:34
autor: tomcio
OK dzięki za namiar i opinie. Dobrze że zapytałem bo zamawiałem dziś części i miałem zamówić te gąbkę od razu dobrze że się wstrzymałem

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-10, 19:33
autor: tomcio
Prace nad kobuzem idą powoli do przodu. Zdjąłem lewy dekiel silnika łańcuszek, kosz zębatki w bardzo dobrym stanie- nie zrobiły wiele km. dopiero jeden sezon. Zmienię tylko olej i założę dekiel polerowany. Co do silnika to muszę jeszcze dociąć uszczelkę z kringieritu pod dekiel zapłonu gdyż ta papierowa nie jest szczelna..
Myślę że niebawem dodam zdjęcia z nową kierownicą i jej osprzętem. Sam jestem ciekaw efektu :-) . Poprzednia konsola nie prezentowała się zbytnio - kierownica zaczynała rdzewieć, manetki miały różny odcień, na lusterkach nałapane tysiące much i komarów :lol: i przełącznik kierunków był składany z różnych parafii :razz: a na dodatek strasznie żle było zmieniać kierunki w ruchu, może gdyby był orginalny coś by się komfort polepszył.
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania i dzielenia opinii :)

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-10, 21:36
autor: tomcio
Znalazłem zdjęcie z transportu wski z powodu awarii. Pierwsza awaria za cały sezon. To już było w listopadzie, pojechałem na ostatnią przejażdżkę przed remontem zahaczyłem o myjnie i po wyjezdzie z tam tąd wsk nagle zgasła. Po dłuższej chwili przy ruchliwej trasie doszłem że niema iskry a z przekażnika zapłonu kapała woda, zrobiła zwarcie i spaliło moduł. Więc musiałem się udać po auto do domu, dobrze że byłem tylko 15km. od domu i akurat był postój taksówek pod nosem.

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-11, 16:54
autor: tomcio
Dziś przyszła paczka z G-MOTO miało być kilka pierdół i kierownica. Patrze a tu coś mała ta paczka :? otwieram i są same śrubki a kierownicy brak. Więc telefon do nich i okazało się że zapomnieli spakować kierownicy, ja kase kurierowi zapłaciłem.
Tyle czekania na tą najważniejszą rzecz a tu lipa, aż mnie zagotowało 8/ 8/ 8/ Tak więc prace stoją.

Re: WSK 175 zmora i marzenie

: 2018-01-13, 22:34
autor: tomcio
Coś się ruszyło przez te 2 dni. Kierownica założona, jest ciut inaczej wygięta niż ta orginalna po samych końcach.
Dekle do silnika założyłem przy okazji zmieniłem olej, dekle są upalcowane w smarach i oleju także na razie efektu niema za rewelacyjnego. Na silniku widać też pastę, na której założyłem dekiel, ale wytrę to jak wyschnie.
Lewe lusterko jest bardziej z boku i nie wiem czy nie założę tych poprzednich.
Z instalacją zeszło mi prawie cały dzień, jeszcze tylko podłączyć kierunki i gotowe. Do licznika wstawiłem żarówkę led rozpraszającą światło, licznik jest teraz podświetlony jasnym białym światłem. Jeszcze nie pozakładałem wszystkich linek, dopiero trzeba je smarować. No i rzecz najważniejsza, zdjąłem cylinder żeby skontrolować pierścienie bo trochę cykały i jak się okazało słusznie, przerwa na zamku 0,7. Tłok idealny, cylinder jeszcze kilkanaście tys. wytrzyma.