jjaworskyy pisze: ↑2018-07-19, 18:18
Gratulacje
Przyznaj się, był banan na twarzy jak ją odpaliłeś?
Ło Paanie!, banan na twarzy a dźwięk taki, że aż teściowa przyszła posłuchać
Pełne zadowolenie i wielki sukces - wystarczająca motywacja aby brnąć dalej!
zrobiłem około 10 km i dopchałem do domu bo zacięło się sprzęgło - usłyszałem, że "rozkręcił się kosz" bo to przypadłość. Nie wiem o co kaman, linka się od sprzęgła zablokowała a wcześniej zaczęło się ślizgać sprzęgło. Brzmi poważnie?
Domyślam się, że olej śmietnik i teraz pewnie i tarczki ale nie mogłem się oprzeć - dopompowałem koła i polecieć po okolicy
Na pewno muszę poprawić wydech, było zahaczone o próg kiedyś jak było wstawiane do garażu i wysunęła się rura z tłumika, jak dpaliłem w malym garażu to myślałem, że mnie echo zabije, druga rzecz która jest do poprawy to opadające stopki ale to jakiś detal do roboty - pewnie jakaś sprężyna czy coś bo opada dziadostwo i bywa niebezpiecznie.
Na samym początku musiałem sporo dodawać gazu bo na niskich było kiepsko i gasło, po przejechaniu kilku kilometrów brzmi równo i nie gaśnie na niskich więc chyba się rozruszała trochę, z poprawionym wydechem byłoby rewelacyjnie.
Jeśli mogę skorzystać z porad o możecie podpowiedzieć mi co z tym sprzęgłem, to jak widać następna naprawa.
No i zbliżamy się do momentu kiedy trzeba pomyśleć co dalej z renowacją.
Domyślam się, że rama i reszta poza bakiem, osłonami bocznymi i błotnikami powinna iść piaskowanie i w proszek.
Jak zapatrywać się własnie na robotę baku własnie, osłon i błotników? Też proszek? czy może klasyczne malowanie? Jak wygląda sprawa ze szparunkami przy jednej lub drugiej opcji?
Tak samo zerkam na koła w Waszych maszynach, nie wiem jeszcze jak wyglądają w mojej sztuce, nadal są brudne ale w jakim kierunku powinienem zmierzać? Bliższe oryginałowi jest malowanie proszkowe czy chrom?
z góry dzięki wielkie!
K.