Mój kobuz

Pablo1
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-04, 15:25
Lokalizacja: garwolin
Kontaktowanie:

Mój kobuz

Post autor: Pablo1 » 2008-10-02, 15:52

witam to mój kobuzik na forum jestem od dawna ale kobuz nie dawno został odświeżony i Wam go prezentuje
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
175mirek
Posty: 436
Rejestracja: 2008-07-09, 18:52
GG: 1103489
Lokalizacja: Kock
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: 175mirek » 2008-10-02, 18:01

Podoba mi sie :) a przypadkiem nie on jest na allegro?
Motocykle to nie wszystko ale bez nich wszystko jest niczym...

Awatar użytkownika
Jarek_kam
Posty: 306
Rejestracja: 2007-12-06, 21:26
GG: 0
Lokalizacja: Kamieńsk woj. Łódzkie
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Jarek_kam » 2008-10-02, 19:44

Bardzo ładna maszyna, jest sie czym pochwalić :)

Awatar użytkownika
wueskajarka
Posty: 314
Rejestracja: 2007-08-01, 22:37
GG: 5298596
Lokalizacja: G O R Z Ó W
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: wueskajarka » 2008-10-02, 19:57

Pablo1 napisz coś o historii motocykla (rocznik, okoliczności zakupu itp.), twojej pracy w niego włożonej :-D

PS. Sprzedajesz go ? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1004667" target="_blank
Nie chcę kotka, nie chcę pieska - radość sprawi mi ... WUESKA !!

Pablo1
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-04, 15:25
Lokalizacja: garwolin
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Pablo1 » 2008-10-02, 23:09

więc kupiłem go nie był na chodzie naprawiłem go (kwestia regulacji) odpalił i troche jezdziłem ale to nie było to więc silnik przeszedł gruntowny remont po remoncie jeżdziłem i jednocześnie robiłem wszystko mechanicznie na tip top. Następnie przyszedł czas na kosmetyke czyli nowy lakier, chrom i ocynk wszystko zgodnie z oryginałem. teraz motocykl jest w 100% kompletny sprawny. takie małe cacko. za długo zajeło by mi pisanie gdybym pisał po kolei co robiłem i co zmieniałem. Jak coś was ciekawi pytajcie odpowiem. Dodami jeszcze że moto na liczniku ma 8000 nie wiem czy przebieg jest oryginalny ja tym motocylkem nie jezdżę dużo. To chyba tyle:)


ps. tak jest na sprzedaż

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: pawel15 » 2008-10-03, 16:37

Szkoda sprzedawać tak pięknej maszyny... Bo Kobuzik jest naprawdę pierwsze klasa :). Koła malowałeś piecowo czy jakoś inaczej? Chlapacz przedni jest dzisiejszej produkcji?

Awatar użytkownika
Wężu
Posty: 1149
Rejestracja: 2007-06-26, 12:36
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06 B1, WSK M06 B3 3x, Iż 49
Lokalizacja: Rdziostów
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Wężu » 2008-10-05, 17:44

Bardzo piękny Kobuz. Szkoda, że chcesz go sprzedać. Sam myślę za parę lat kupić takiego ale musi spełniać jeden warunek: dowód(nie wyrejestrowany) blacha oraz umowa. Możesz napisać ile wyniósł cię remont??
Jeżdżę motocyklem WSK ;)

Ekipa Południe®

Pablo1
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-04, 15:25
Lokalizacja: garwolin
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Pablo1 » 2008-10-06, 17:25

odpowiadam na pytanka:
- koła malowane piecowo 30zł za sztukę
-chlapacz przód kupiłem nowy w "skuterdębica" nie wiem czy sie różni ale wygląda jak oryginał mam tylny oryginał
-moja wsk jest zarejestrowana opłacona itd. mi też troszke szkoda sprzedać dlatego taka cena ale mam inne motorki do jeżdżenia a kasa potrzebna na remont następnego
-całkowity koszt remontu--- nie pytajcie! dużo jak sie chce miec fure na tip top trzeba też wsadzić sporo kasy

Pablo1
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-04, 15:25
Lokalizacja: garwolin
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Pablo1 » 2008-10-06, 17:33

druga strona
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
Weros
Posty: 121
Rejestracja: 2008-08-12, 21:28
GG: 0
Lokalizacja: sochaczew
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Weros » 2008-10-06, 18:34

koła malowałeś po znajomości ??

Pablo1
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-04, 15:25
Lokalizacja: garwolin
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Pablo1 » 2008-10-06, 19:47

nie normalnie w firmie trudniącej sie takimi rzeczami. rama z wachaczem to koszt ok 150-180 zł

Awatar użytkownika
Weros
Posty: 121
Rejestracja: 2008-08-12, 21:28
GG: 0
Lokalizacja: sochaczew
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Weros » 2008-10-06, 22:10

mozesz podać nazwe zakladu jak nie chcesz pisać podaj na priva 30zł to tanio czy cena obejmuje piaskowanie? czy jest to dobrze wykonane zapodaj zdiecia :oops:

Awatar użytkownika
marcin14
Posty: 16
Rejestracja: 2008-04-04, 21:30
Lokalizacja: woj.podlaskie
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: marcin14 » 2008-10-09, 21:24

pięknie ją odnowiłes. gratuluję :-)

Awatar użytkownika
_Peeter
Posty: 18
Rejestracja: 2008-09-12, 00:30
GG: 0
Lokalizacja: Kozienice
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: _Peeter » 2008-10-10, 10:34

Też nie będę ukrywał zachwytu i sam przy odrestaurowaniu swojej będę zaglądał na ten motor aby zaczerpnąć motywacji i pomarzyć o tym, że moja może kiedyś też tak wyglądać :]

Ale jak chodzi o przedni chlapacz, to chyba przykręca się go od spodniej strony błotnika??
http://chomikuj.pl/rich-men - znajdziesz tu sporo ciekawych inspirujących e-booków

adamfaj
Posty: 29
Rejestracja: 2008-09-22, 21:56
GG: 0
Lokalizacja: Truskolasy (SKL) ;)

Re: Mój kobuz

Post autor: adamfaj » 2008-12-31, 13:16

bardzo ładna wsk 175 :) też planuje kupić taki model z tymi błotnikami itd :) ale chcialbym przerobić go na Kobuza dołożyć do tego co w Twojej kierunki i napsy Kobuz :-D

Grandes
Posty: 26
Rejestracja: 2008-01-24, 16:11
GG: 0
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Grandes » 2009-02-11, 00:22

Piękna wiesia ;] o walkach z instalacja nic nie napisałeś ;/ czuje sie nie dowartościowany :P musze troche kapuchy odlozyc na bok i kupie ja od Ciebie;]

Pablo1
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-04, 15:25
Lokalizacja: garwolin
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Pablo1 » 2009-02-22, 11:29

z instalacja troszke walki bylo jak ja kupiłem nie miala ładowania szukałem kombinowałem i nic. cewki nie uszkodzone wymieniłem prostownik poprawność podłaczenia kabli sprawdziłm dalej nie ładowała aku ale prad z cewek szedł. Postanowiłem sprawdzic stacyjke i trafiłem była popsuta. zakupięlm nową ze starych zapasów zalozyłem zadowolony a aku dalej nie był ładowany:( okazało sie ze w nowej też nie łączyły styki. rozebrałęm obie stacyjki i na plastikowej dolnej części gdzei są wtopione miedziene końce nalożyłem cyne powieważ te miedziene końce byly zbyt nisko. po tym zabiegu problem znikł. jeżdżę do dis i problemu z ładowaniem nie mam a wiem o tym dzieki zamontowanym amperomierzu który cały czas pokazuje przepływ prądu. amperomierz jest podłaczony szeregowo w + akumulatora
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
175mirek
Posty: 436
Rejestracja: 2008-07-09, 18:52
GG: 1103489
Lokalizacja: Kock
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: 175mirek » 2009-02-22, 11:41

Ile zapłaciłes za ten amperomierz???
Motocykle to nie wszystko ale bez nich wszystko jest niczym...

Awatar użytkownika
BAŻANT
Posty: 61
Rejestracja: 2008-03-01, 10:47
GG: 12682277
Lokalizacja: Dominowo
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: BAŻANT » 2009-02-22, 12:09

rewelacyjny sprzecik, duzo pracy i pieniedzy w niego wsadziles ale widac ze sie oplacalo, bardz mi sie podoba , ja tez jestem na etapie renowacji swojej wsk jak ukoncze to sie pochwale ;)

Pablo1
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-04, 15:25
Lokalizacja: garwolin
Kontaktowanie:

Re: Mój kobuz

Post autor: Pablo1 » 2009-02-22, 13:08

amperomierz kosztował 13 funtów plus koszty wysyłki. już nie pamietam ile w sumie mnie to wyniosło kolega mi kupił jak był w Angli jeszcze w czasie jak funt był tani:))

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości