No dzisiaj nadszedł czas na pokazanie Wam mojej kolejnej Wsk
W poprzedniej odsłonie był Wsk Bąk, a teraz chcę zaprezentować mojego Sporta.
Motocylk nabyłem w październiku 2006 roku nieopodal Tarnowa. Ma on swoją ciekawą historię, ponieważ zanim trafił w moje ręce, był treningowym moto żużlowego klubu Unia Tarnów.
Stan S 2-jki był nie zaciekawy. Gdy go kupowałem nie był na chodzie ale zawsze chciałem mieć taki motocykl.
Remont na dobre zaczął się w listopadzie....
Motocykl został rozebrany, została dokonana weryfikacja części. Następnie rama i inne części blaszane zostały oskrobane ze starej farby i pomalowane przez mojego kumpla Carmalina który położył super lakierek. Silnik nie maił iskry, Po zakupie nowego Sema iskra biła na centymetr! Nie będę się rozpisywał pisał co robiłem przy moto bo fotki same odzwierciedlają zakres wykonanych prac.
Chcę zaznaczyć że nie jest to jeszcze efekt końcowy, ale moto już obecnie można powiedzieć jest sprawny i na chodzie
Przyjemnego oglądania ....
Czekam na sugestie
. Widać włożony nakład pracy. A przebieg na liczniku orginalny?
Stan ***zajeb***, widac ze robotka fachowa, a nie na odpierdo. Niestety nie moge narazie obczaic wszystkich fotek, bo jestem nie u siebie, w Przysieku ze swoim Sporcikiem 
Jutro zakladam instalke elektryczną 
Bardzo mi humor poprawiłeś, jak wszedłem, i zobaczyłem ten temat 
