WSK - WueSKowe Forum

Pozwolę sobie pochwalić się moim najnowszym zakupem. Czyli kolejny Ex w moim życiu się trafił.
Jak większość pamięta miałem już Exa S1 Czarną.
W porównaniu z pierwsza jest w opłakanym stanie ale da się zrobić.
Oceńcie sami. Mam nadzieje ze fotki się załaduje.
To tak na szybko strzeliłem parę fotek podczas transportu, więcej szczegółowych fotek zamieszczę po niedzieli po dokładniejszych oględzinach. Jak narazie różnice pomiędzy dwoma Ex-ami są kolosalne. Opowiem więcej później.

Gratuluję zakupu. Szkoda tylko, że sprzedałeś tę czarną - jest ohh bardzo piękna .

Mam pytanie: czy to jest ten sam motocykl?

Szkoda, że ten motocykl nie trafił w dobre ręce (cięzko tak nazwać ręce pośrednika). Patrząc wstecz pewnie popodniecasz się tym motocyklem, po czym zamiast do remontu, pójdzie do kogoś kto da więcej. Historia lubi się powtarzać.

tez go licytowalem ale niestety tyle co ty dales to bym nie dal ale gratuluje szkoda ze ja go nie kupilem caly czas załuje no ale trudno. a jest w oplakaym stanie bo w dorset tam gdzie stal pada przez 70%dni w roku

rafalgb pisze: strony juz nie znam zapisalem kiedys zdjecia na dysku i tak je zachowalem. (diabel tkwi w szczególach)

rafalgb pisze:tez go licytowalem ale niestety tyle co ty dales to bym nie dal ale gratuluje szkoda ze ja go nie kupilem caly czas załuje no ale trudno. a jest w oplakaym stanie bo w dorset tam gdzie stal pada przez 70%dni w roku

Ten motocykl był wystawiony na aukcji (ebay?) a wcześniej ktoś przedstawił go na jakimś motoryzacyjnym forum? Ciekawe jaki dodał opis . "WSK 175".

Dziękuję za link. Teraz już wiem skąd pochodzą zdjęcia .
871 x 4,6 ~ 4 000 zł. Wg mnie, pomimo stanu chromu, motocykl wart swojej ceny. Możemy sobie tylko wyobrażać jaką cenę osiągnąłby za naszym allegro.

Gaceczkos jak narazie to ty sie podniecasz . I walac tak z grubej rury to obrazasz mnie przy okazji .
To ze sprzedalem tego poprzedniego Exa to nie oznacza ze jestem jakims posrednikiem ,handlazem tak jak mnie nazwales.
Nim napiszesz cos to warto sie zapytac jakie plany ma dana osoba w zwiazku z dana rzecza.
Cholernie zaluje ze sprzedalem ta poprzednia S1 i wlasnie patrzac wstecz to byl blad .
Ale coz, zyje sie dalej .
Ten Ex bedzie zrobiony na tip top tak jak byc powinien i legalnie bedzie jezdzic po ulicy.
Dzisiaj juz wlasnie bylem zalatwiec wszelkie formalnosci zwiazane z dowodem rejestracyjnym .
Co do motorku to fakt, sporo mnie kosztowal i w dodatku jest w naprawde oplakanym stanie .
Na przyklad przedni blotnik jest tak przezarty ze az widac kolo, tak jakby korniki go zjadly :0. zarzuce fotki jak porobie .
Oprucz kasy to jeszcze musialem jechac po wiesie w sumie 1500km
16h za kierownica, cala Anglie musialem przejechac ale nie zaluje bo sie polacalo

Jesli to nie tajemnica daj zdjecie tabliczki. Bardzo ciekawa konfiguracja ze zbiornikiem bez nakladki jak w czerwonym amerykanie z florydy.

Motocykl przezarty na wylot ale oryginalny stan, pojazd kompletny, etc. Inna kultura motoryzacyjna. U nas pewnie dawno stal by bez kol z napisem cross:)

Tabliczka jest zardzewiala ale jutro jak dopisze pogoda to mam zamiar doglebnie przebadac Exa i pokombinowac z wd40 mysle ze cos sie uda z tym zrobic .

też chce zobaczyć tabliczkę

Porownujac
fotkę z wystawy Świdnickiej PEZETEL co jest w tym dziale
viewtopic.php?f=9&t=20
Ten zulty sport S2
a mojego EX to dochodze do wniosku ze moja kiedys tak, na samym poczatku wygladala .
po opuszczeniu fabryki .Czyli moja sztuka to jest S2 a nie S1 ,tak jak ta poprzednia

Jutro zapodam linki do fotki tabliczki znamieniowej ale tak jak juz pisalem kompletnie nic na niej nie widac nawet jakich kolwiek numeruw
Dzisiaj walczylem z WD40 ale to nic nie dalo, jak bede miec czas to musze sprubowac z wluknem tym metalowym a jak to nie pomoze to zostaje papier szcierny

fazerofz6y pisze:Gaceczkos jak narazie to ty sie podniecasz . I walac tak z grubej rury to obrazasz mnie przy okazji .
To ze sprzedalem tego poprzedniego Exa to nie oznacza ze jestem jakims posrednikiem ,handlazem tak jak mnie nazwales.
Nim napiszesz cos to warto sie zapytac jakie plany ma dana osoba w zwiazku z dana rzecza.
Cholernie zaluje ze sprzedalem ta poprzednia S1 i wlasnie patrzac wstecz to byl blad .
Ale coz, zyje sie dalej .
Ten Ex bedzie zrobiony na tip top tak jak byc powinien i legalnie bedzie jezdzic po ulicy.
Dzisiaj juz wlasnie bylem zalatwiec wszelkie formalnosci zwiazane z dowodem rejestracyjnym .
Co do motorku to fakt, sporo mnie kosztowal i w dodatku jest w naprawde oplakanym stanie .
Na przyklad przedni blotnik jest tak przezarty ze az widac kolo, tak jakby korniki go zjadly :0. zarzuce fotki jak porobie .
Oprucz kasy to jeszcze musialem jechac po wiesie w sumie 1500km
16h za kierownica, cala Anglie musialem przejechac ale nie zaluje bo sie polacalo

Wyraziłem jedynie swoje zdanie na ten temat, które wyrobiłem sobie obserwując losy S1 Export. I gdzie się podniecam? W swojej wypowiedzi nie użyłem słów potocznie uznanych za obraźliwe, chyba że za takie uznajesz "popodniecasz się" czy "pośrednik". Nie bądź taki delikatny.

Jeśli faktycznie masz ambitne plany remontu tego egzemplarza, to życzę powodzenia, wytrwałości i zasobnego portfela, bo bez tego nie uzyskasz na prawdę dobrego efektu.

Ja powiem krótko... Miałeś złoto a kupiłeś utlenioną stal.

Moze utleniona stal ale zato S2 . nawet w Pl ludzie za S2 w gorszym stanie placa wiecej .
A ta jest w dodatku z Exportu

Ale chwilka, przecież w wystawowej S2 błotnik jest chromowany górny - Ty masz ala S1. Jesteś pewny, że to S2?

Jaki masz numer ramy w swoim sporcie? Jest w ramie wnęka na AQ? Jaka osłona pod silnik? (zajrzyj w temat o S2 i tam jest pokazana osłona z mojej wczesnej S2 gdzie nie ma jednego powiększonego otworu ułatwiającego dostęp do spustu). Spójrz na rocznik który jest wybity na oponach. Jeśli pokrywa się z rokiem produkcji (rozbieżność do jednego roku) to oznacza że opony pochodzą od tego właśnie motocykla. Być może motocykl który posiadasz ma właściwą konfigurację (poza paroma pierdołami co do których nie mam pewności). Nasza wiedza opiera się na tym co do tej pory wiemy i być może błędnie porównujemy go do S2 z wystawy Pezetel który mógł powstać trochę później. Wystarczy spojrzeć na stronę 'Świdnik na kartach historii' i spojrzeć na zdjęcie http://www.historia.swidnik.net/fotografia-509 aby się przekonać że wiemy na temat tych motocykli bardzo mało.

Sprawa jest bardzo prosta. Z tego co mówił mi gość co pracował przy produkcji z częściami było tak że jeśli nie było aktualnie na przykład jednego rodzaju baku to zakładano inny który był w fabryce. I tak samo działo się z innymi częściami.Stąd takie rozbieżności.
Odpowiednia liczba motocykli w określonym czasie z taśmy musiała zejść choćby nie wiem co. Do kalendarzy i zdjęć motocykle były przyozdabiane lub malowane w kolorach w których nie były produkowane, tak żeby wyglądały jak najlepiej.
No i były motocykle ludzi którzy pracowali na WSK. Czyli składane pod siebie. Stąd brały się na przykład egzemplarze z zadziwiająco dużą ilością chromu. Także twój motocykl mógł wyglądać od nowości tak jak go kupiłeś.
Ooo masz korek warty 450 złotych. Ha ha.

Panowie obniżcie ciśnienie, co zrobi to zrobi z tym motorkiem. Ważne że udostępnił, info o nim i będzie można uzupełnić naszą wiedzę o kolejne fakty z historii motocykli WSK. Czekam na dokładne foteczki.

Popieram towarzysza mtX50 !