Strona 3 z 4

Re: M21MM250

: 2014-03-30, 22:06
autor: guziec583
Mega projekt , ciekawie jaki będzie efekt końcowy :-)

Re: M21MM250

: 2014-03-30, 23:59
autor: szuba
Rama na pewno da rade przecież już nawet silnik od trabanta wpakowali :mrgreen: a sąsiad kiedyś przód od wsk a tył od malucha zespolili i trajkę zrobili również rama wytrzymała :-D

Re: M21MM250

: 2014-04-06, 14:12
autor: Skinder
No i pojeżdżone, poprzedni właściciel jak widać znał się na rzeczy :roll: Trudno, trzeba będzie rozkładać. Są do tego dostępne jakieś tłoki, które nadają się do użytku a nie tylko do kupienia?

Re: M21MM250

: 2014-04-06, 16:25
autor: zmyngut
O widzę się ktoś popisał inwencją 8/ . Zacier był? Długo pojeździło? No i jeszcze jak pojeździło?

Re: M21MM250

: 2014-04-06, 19:20
autor: jannex
Tłok Almot, innego nie kupisz. Powodzenia w szukaniu stożka - będzie Ci potrzebne.

Re: M21MM250

: 2014-04-06, 20:04
autor: Eisengrau
Dobre też są tłoki węgierskie. ;-)

Re: M21MM250

: 2014-04-06, 20:37
autor: jannex
Bernard_xd pisze:Dobre też są tłoki węgierskie. ;-)
których nie ma do ts.

Re: M21MM250

: 2014-04-06, 21:35
autor: Eisengrau
Czemu niema, trzeba dobrze szukać. :mrgreen:
Do mojej 150 znalazłem , więc do 250 też jest ;-) .
Np. http://allegro.pl/tlok-wegierski-berta- ... source=mlt

Re: M21MM250

: 2014-04-08, 14:34
autor: Skinder
Nic nie latało, póki co nie ma kiedy tego poskładać do końca na tyle, żeby dało się jechać. O tłok pytam z ciekawości bo nie szukałem nic wcześniej. Sprzęgło dzisiaj zrzuciłem, czop w poprzednim wyglądał gorzej. Zobaczymy co dalej na tygodniu, jakieś stożki mam może coś się nada.

Re: M21MM250

: 2014-09-28, 13:19
autor: Eisengrau
I jak działasz coś przy wuesce :?: :-)

Re: M21MM250

: 2014-09-28, 22:26
autor: Skinder
Tak, trochę porobiłem ale nie jeździ jeszcze i szybko nie zacznie raczej :oops:

Re: M21MM250

: 2015-01-19, 21:39
autor: Eisengrau
Ruszyło coś z wueską :?: :-)

Re: M21MM250

: 2015-01-19, 23:27
autor: Skinder
Powoli się buduje :) Ale bez większych nadziei na ten sezon :mrgreen:

Re: M21MM250

: 2016-06-16, 23:09
autor: Skinder
Rok temu nie grzebałem, to wyjątkowo teraz przykręciłem 2 śruby zamiast jednej. Do zobaczenia za rok :mrgreen:

Wprowadzone pare poprawek do mocowania przód, ogarnięte mocowanie górne, wypoziomowany silnik + ogarnięta linia łańcucha, tylne mocowania zrobione na gotowo już w ocynku. Dodatkowo poprawiłem trochę ramę, która jest w nędznym stanie. Pod mocowaniem boczku znalazłem pęknięcie - odciąłem oba i pospawałem, później dorobie inne. Wygodniejsze. Póki co tyle. Czekam na sprzęgło, mam pomysł na mega rozwiązanie, tylko nie wiem kto się podejmie to ogarnąć.

Re: M21MM250

: 2016-06-16, 23:34
autor: guziec583
Do 2025 zrobisz i będzie jeździć :D

Re: M21MM250

: 2016-06-17, 10:13
autor: Garry1
Sprzęgło na walku sprzęgłowym?:)

Re: M21MM250

: 2016-06-17, 10:19
autor: Skinder
Tak, szkoda że te ori takie poronione jest i waży co krata junaków strong. Zobaczymy co dzisiaj ciekawego przyjdzie

Re: M21MM250

: 2016-06-17, 10:31
autor: halcik

Re: M21MM250

: 2016-06-17, 11:03
autor: Garry1
Wiesz kwestia przeznaczenia pojazdu czyli w tym wypadku do jazdy turystycznej / na codzien. Duża masa wirująca sprawia że silnik jest przyjemniejszy w użytku. Do jazdy sportowej jak najmniejsza masa i lepsze wkręcanie się.

Tez o tym myślałem żeby założyć sprzęgło od cb 400, ale trzeba dorobić dłuższy Walek główny a na ta chwilę Nie wiem gdzie i kto by się tego podjął.

Re: M21MM250

: 2016-06-17, 14:46
autor: Skinder
Turystyka / na codzień? :mrgreen: Z tym wałkiem głównym to wydaje mi się, że nie do końca tak jest. Rozwiązanie z mz klubu czytałem, to rzeczywiście najprostsze, ale ori sprzęgło to gwóźdź do trumny. Ważyłem osobiście i 4kg to jednak kawał żelastwa, zrzucenie tego z wału to już jest mega sprawa, a jakby jeszcze zasadził coś lżejszego to sukces murowany. Sprzęgło z cb 400 przypadkiem nie będzie za duże średnicą ?

Zubr, ja wiem, że znaleźć można zawsze i wszędzie, jak nei dzisiaj to jutro, jak nie jutro to za 4 dni. Prawda jest taka, że potrzeba mi kogoś kto ma dużo czasu i lubi się bawić. Mega trudnych robót nie przewiduje, ale tu podtoczyć, tam zebrać, tu rozwiercić itp, a już najlepiej jakby to był ktoś na miejscu żeby nie wysyłać z byle czym paczek.