Pomarańcza 251e '91

[Szczepan]

A co mi tam pokaże.
Kupiona we Wrześniu 2012 , po sprzedaży B1 i SHL-ki. Szukałem jej przez jakieś 2 tygodnie głównymi kryteriami były proste kwity żebym sie nie musiał pierdzielić z rejestrowaniem i jak w największym stopniu oryginał, żebym nie musiał poprawiać wyczynów innych właścicieli. No i trafiła się w końcu sztuka całkiem niedaleko. Owiewka "tajger", zdjęcia z dupy, ale reszte powyższych kryteriów spełniała. Po przyjeździe do właściciela. "Panie chodzi ładnie", "Fajno owiewke ma", ogólnie gościa nie było co słuchać tylko samemu sie rozejrzeć. Odpaliła za pierwszym, krótki i niedokładny przelot no biegi są, hamuje, światła i kierunki działają, ładowanie Ok. Nowy laciek z tyłu. Ale ogólnie obdrapana cała. Ale nie była nigdy wcześniej rozbierana, wszystkie śruby identyczne bez śladów gwałtów. Oznaczenia na częściach DDR i IFA były. Opłacona z przeglądem. No to wzieliśmy, cena okrągłe 2 tyś. Drogo ale była no powiedzmy trzymająca się kupy. Zdjęcie zaraz po przywiezieniu do domu i odkręceniu tajgera młotkiem.

DSC05834.JPG

DSC05835.JPG

No i postanowiłem sie przejechać. Fajnie sie jechało na pierwszych dwóch biegach dopóki trójki nie wrzuciłem, a jej praktycznie nie było. Ładowanie czasem wariowało, przednia obręcz do wyjebania, na równej drodze telepało kierownicą, z przodu stomil, który przyprawiał mnie kilka razy praktycznie o zmiane gaci. Zawias przód tapczan i z tyłu bardzo słaby hebel. Reszta była w normie. Pośmigałem tak bez tej trójki do połowy października i na warsztat. Nie chce mi sie opisywać co po kolei robiliśmy. Dam kilka fot. Sprawa trójki została rozwiązana bez rozbierania silnika, wystarczyło dać podkładkę pod wałek zdawczy. Ładowanie wariowało przez mega syf wokoło alternatora. Foty :

DSC06738.JPG

DSC06926.JPG

- blachy w kolorowy proszek. RAL 2004.

DSC07285.JPG

Takie tam po proszku :

DSC07295.JPG

DSC07297.JPG

DSC08006.JPG

Zostało pomalowane wszystko oprócz ramy i wachacza, nie opłacało mi się malować tamtych elementów, rama jest praktycznie niewidoczna, a lakier był w znośnym stanie.
Nowa obręcz, zaszprychowana na starych szprychach, opona Mitas H06 3,25, tarcza tylko wymalowana.

DSC09582.JPG

Stan na 2 tygodnie do tyłu :

t_dsc09425_870.jpg

Reszta w następnym poście.

[Szczepan]

DSC09370.JPG

Literki se dokleiłem.
Kółko w całości :

DSC09596.JPG

A taką kierownice sobie zapodałem. Znaleziona w gratach, cholera wie odczego to jest. 83cm szerokości.

DSC09601.JPG

Dalsze składanie :

DSC09610.JPG

DSC09600.JPG

DSC09620.JPG

No i praktycznie w całości :

DSC09741.JPG

Tutaj pierwsze jazdy :

DSC09769.JPG

DSC09774.JPG

DSC09820.JPG

No i na razie wygląda tak jak na ostatnich fotach. Prawie codziennie gdzieś jeździ, jak na razie bez zarzutów. Za 2 tygodnie czeka mnie wyjazd 170km w jedną strone zobaczymy jak sie sprawdzi

[andy2004f]

Galanty motur :) Występowały w tym kolorze fabrycznie, czy to Twoja inwencja?

[Wojtas530]

No mistrzowsko, chylę czoła Sam chciałbym mieć E-tke ... Może kiedyś...

[Łukasz S.]

Musisz się jeszcze szarpnąć na kolanko i będzie malinka

[Szczepan]

No kolanko to porażka, wygląda jakby ktoś je osrał. Na początku myślałem że kolor to moja inwencja, ale patrząc głębiej to występowały 150/251 w pomarańczowym kolorze, ale nie w takim odcieniu Co do MZ to musze jeszcze pozbyć się tych syfiastych lusterek i zapodać jakieś chromowane .

[robik]

Fajna ETZ. Aż mi się moja przypomniała chociaż wyglądała zupełnie inaczej bo była troszkę przerobiona Koniecznie zmień kolanko bo nie pasuje do reszty albo jak się uda to wypoleruj je trochę może będzie lepiej. Przydało by jeszcze zmienić błotnik tył na plastik jak w młodszych rocznikach. Trasy się nie obawiaj bo to dla niej skok za miedzę Podstawa to regulator i dobrze osadzone sprzęgło. Ja swoją katowałem na maxa przez 13 lat i nigdy nie zawiodła

[Skinder]

Fajna ta ETZ, podbij w wakacje do Lubicza to naklejki na zawieszeniu odwrócimy

[seba 1]

Ładnie wygląda bez gum ochronnych.Fartnęło ci się kupić etz 251 za 2000

[Szczepan]

Heloł
Mzta jako dupowóz objeździła cały sezon 2013 bez problemu. Zaliczyła 2 zloty. W Maju była na rozpoczęciu MZ-Klubu w Zgonie, a w Lipcu u na spocie u Skindera i w Nieborowie. Przebiegi rzędu 500 km w jeden łikend nie były jej straszne

DSC00529.JPG

DSC02365.JPG

Troche z Michałkiem upalaliśmy po lasach

mz.jpg

Pod koniec sezonu jednak mocy było coraz mniej. Na piątce nie miała siły jechać, vmax jakieś 105-110 przy piłowaniu na czwórce do końca. No i brzmiała jak sieczkarnia, więc pora na remont. W silniku obraz nędze i rozpaczy... Wyjechane łożyska, zmasakrowany wał, pozacierany cylinder z nominalnym almotem ak12 Remont silnika kosztował mnie coś koło 1000zł. Dostała nówke wał, szlid u Intra na tłoku AK20 niestety od Almota, dorabiane pierścienie, na całym silniku łożyska FAG i NSK. W między czasie zrobiłem pare chromów, pomalowałem dekle silnika i wpadł nowy napęd, stary pogubił już tulejki . No i nowe tylnie amortyzatory, stare nie nadawały sie do reanimacji.

10013571_833427140017500_1295754691_n.jpg

1238032_836968592996688_1300806502_n.jpg

Tak wyglądała w Kwietniu tego roku :

DSC07322 (1).JPG

Moc wróciła, chodzi pięknie . Pojeździłem do matur i odstawiłem ją na cały Maj. W przerwach od nauki zdjąłem sobie przód
Nie podobał mi się wcale w takiej formie jak był. Wysłałem części do forumowego majstra Ufosiego. Pięknie wyszkiełkował lagi i pomalował proszkowo lampę na pomarańczowo . Na miejsce wróciły także harmonijki, oraz założyłem ładne lusterka od Suzuki . Fotka jak maszyna wygląda obecnie :

DSC07773.JPG

DSC07772.JPG

Parę filmów :

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=CNWoRgg9T5A[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=UxHcO0sT8YA[/youtube]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=RGbZVR7IjFo[/youtube]

https://www.youtube.com/watch?v=LZPogydV-CQ
https://www.youtube.com/watch?v=CCIhzNui5Yk
https://www.youtube.com/watch?v=IVdvU6iDXms
https://www.youtube.com/watch?v=GmZGmEEjvLU

Aktualnie poszukuję do niej plastikowego błotnika tylniego. Jak ktoś coś to pisac

[tomek23293]

Emzet pierwsza klasa też przymierzam się do kupna 251,czy jako użytkownik mz masz jakieś rady dla potencjalnych kupujących?

[Szczepan]

Szukać jak najmniej ruszanej, najlepiej w oryginalnym lakierze, patrzeć czy ma wszystkie śrubki takie same. Nie ruszana MZta to dobra MZta. Spojrzeć jakie ma ładowanie i jak działa sprzęgło . Następna ważna rzecz w MZ to wydech, byle nie był kombinowany i miał ładny chrom. Tłumik do 251 to bardzo droga sprawa. Reszta rzeczy jest do zrobienia. Nie warto brać MZtek "po remoncie" i tak na pewno będzie coś do zrobienia we własnym zakresie .

[jannex]

Zmiany wyszły na zdrowie dla przedniego zawieszenia, uszczelniacze się odwdzięczą dłuższą eksploatacją. Nie pochwalam zakupu tylnych nowej produkcji, moje po raptem 5000 km mają kształt banana.
Kurcze fajna maszyna, jutro idę picować moją.
Nie zgadzam się że chrom na wydechu jest najważniejszy, dla mnie może być pordzewiały byle oryginalny, nie rozumiem również problemu ze sprzęgłem.

[Szczepan]

No mi chodziło o tylko i wyłącznie oryginalny wydech . Myśle że warto przy sprzedającym zajrzeć do sprzęgła i spojrzeć na stożek . Ogólnie kupno dobrej MZty w ludzkich pieniądzach jest już raczej nie możliwe. Albo ceny z dupy, albo parchy że szkoda patrzeć.
Fajnie jakby w mojej udało się dojść do ładu ze stukającym sprzęgłem...

[jannex]

Sprawa jest prosta do diagnozowania. Jak masz nowy wał to musisz wiedzieć że prawdopodobnie czop od strony sprzęgła jest dłuższy o 1 mm od oryginału. Ściągnij pokrywę sprzęgła i włóż palce starając się złapać zabierak. W ten sposób możesz wyczuć czy masz luz osiowy i ewentualnie jak duży jest. Wg mnie trzeba będzie go dobrze zdystansować a skrajnie nawet dorobić nową podkładkę do regulacji.