Jako, że termin następnych zawodów już jest i chcielibyśmy w tym roku mieć jeszcze trochę czasu na przetestowanie maszyn na torze przed zawodami to czas zacząć remonty.
Tak jest remonty
w tym roku mam nadzieję, że ze stajni w Puszczykowie wyjedzie nie jeden a dwa motocykle wyścigowe. Na razie plan minimum:
SKM 250 Plan 200% normy:
Promot CZ 250 i bardzo optymistyczny plan czyli WSK MW21:
OK. W ubiegły weekend wystartowaliśmy z pracami na początku zajęliśmy się tym co uległo uszkodzeniu.
Czyli cylindry, tłoki, wały.
Z cylindrami pojechaliśmy do Pana Marka Mostowego (dla tych, którzy nie znają go, to jest to legenda za życia jeśli chodzi o szlif cylindrów -40+ lat w zawodzie... i nie może narzekać na brak pracy). Wystarczył rzut oka na zatarte cylindry i była diagnoza:
za mało paliwa, do tego tego tłok nie taki jak powinien być.
Kilka zdjęć:
Tłoki -pierwszy z lewej to ten co był w SKMie jak go kupiłem, tłok przerabiany.. w sumie nie wiadomo od czego. W porównaniu do dwóch oryginalnych po prawej stronie to widać diametralne różnice. Nic dziwnego, że taki relatywnie masywny tłok puchł.
Nasza decyzja, zmieniamy tłok na kuty dobrany z katalogu, w tym tygodniu ma być do odbioru. Podobno były robione tłoki kute dedykowane do CZ 250, może ktoś z Was wie coś więcej na ten temat? Bardzo chętnie kupiłbym taki.
Cylindry, oba zatarte. Ten po lewej był w SKMie jak go kupiłem, ten po prawej w Promocie.
A tak wyglądają od środka, pierwszy SKM: PROMOT:
Generalnie różnice między cylindrami są też diametralne, spróbujemy z pomocą Pana Marka coś jeszcze z nich wykrzesać.
Plan jest taki, że zaczniemy od cylindra PROMOTA, wstawimy nową tuleję. Jest podyktowane tym, że jak dobrze się przyjrzycie to ktoś przesadził z oknami w cylindrze -szczególnie ssania. Są po prostu za duże a co za tym idzie powierzchni podtrzymującej pierścienie jest za mało. W związku z powyższym zamówiliśmy nową tuleje i damy ją do przerobienia pod kątem wyścigów.
Dużo zależy od nowego tłoka co zamówiliśmy, jeżeli nam się sprawdzi to zamierzamy podobnie potraktować kolejne cylindry w ten sam sposób.
Na koniec odwiedziliśmy zakład Pana Marka Olechowskiego czyli regeneracja wałów. Porównanie wałów, SKM standardowy i PROMOTa przystosowany do wyścigów:
Wał od SKMa nie wytrzymał drugiego treningu na Torze Poznań i się "posypał", korba jest do wymiany, ma przyjść z tuleją.
edit: typo
i co ciekawe po tych samych zawodnikach (bracia). Po prawej dwa Metalexy 250, a w tyle SKMy.
