WSK - WueSKowe Forum

Witam serdecznie
Co za piękny dzień i piękny zakup Proszę Państwa SHL M04 (rama kielecka + silnik warszawski). Kompletność oceniam na 80%, brakuje przede wszystkim błotnika przedniego, bagażnika, stopki centralnej, dźwigni hamulca tylnego, układu wydechowego i najbardziej kłopotliwa sprawa osprzętu kierownicy . Chłopaki jak macie może na zbyciu błotnik albo bagażnik albo jakies inne części do M04 to piszcie mi na priwa, muszę uzupełnić braki przed renowacja. Podstawa pod pięknego klasyka idealna. niestety nie mam tabliczki znamionowej, numer ramy powyżej 20 000 bedzie to rocznik 50-51 czy wcześniejszy ? Prosze o pomoc w ustaleniu daty. Zbiornik jest w okrutnym stanie, mega wgniecenia, pod spodem dziura na 10 cm i na 2 szeroka, tylni błotnik to porazka nie wiem czy go uratuję. Ogólnie będę chciał go zrobić z dostępnych części, nie będę szukał nie wiadomo jak idealnie zgodnego z rokiem produkcji niestety kwiestie finansowe ;/ I pytanie ma ktoś może katalog częśći zamiennych lub instrukcję shl m04 w wersji pdf ? Wszystkie uwagi mile widziane (oczywiście prosze o kontakt osoby które "dorabiają" rownież części)







Prosze właścicieli SHL M04 o kontakt na priwa.

Pozdrawiam.

Pochwal się za ile udało się kupić moze byc na priv. Robory masę ale warto.

Nie wszystko złoto co się świeci, mogę to śmiało napisać po 2 latach od rozpoczęcia tego postu. Teraz wstęp napisałbym troszkę inaczej:

"Motocykl kupiony w stanie agonalnym i z olbrzymimi brakami, to co kupiłem to była rama (okrutnie zjedzona na wylot w kilku miejscach) , zbiornik (w tragicznym stanie wyglądał jakby przejechała go ciężarówka) , trapez (rdza sypie się z niego jak nie powiem kto za zakrętem ) , kierownica (wżery okrutne - wysłana do GRINCHa do chromu podjął się wyzwania) , siodełko w oryginale całkiem niezła skóra, oryginalne koła silnik od warszawskiej i kilka gratów jak niżej. Pisałem do Piotra Kawałka odnośnie tej SHLki i odpisał mi że raczej nie podjąłby się w takim stanie renowacji (za dużo braków itp) ale postanowiłem powalczyć z kompletacją (oryginalnych części a nie przeróbek z WFM lub innych replik które są osiągalne teraz). Poniżej fotki jak to wszystko się zmieniało. Powoli część po części kompletowałem, silnik kupiłem z bardzo niskim numerem X08000 rocznik prawdopodobnie 49 czyli SHL U48 lub sokół 125 ale montuję go bo oryginał z jednego kawałka."

Zapraszam do galerii będę na bierząco wrzucał fotki z renowacji, na ten moment SHL skompletowana na 90-95 % powiedziałbym to 80% to bardzo grubo przesadziłem na początku, powinienem napisać około 55%. Galeria poniżej zapraszam do komentowania i uwagi mile widziane.


po piaskowaniu


cała konstrukcja ramy nie nadawała się do niczego , wszystko sito




poniżej chyba widać doskonale ogrom zniszczenia







Na ten moment prowadzona jest blacharka, całość w podkładzie epoksydowym

Jeśli uda Ci się doprowadzić ją do normalnego stanu to ogromny szacun dla Ciebie . Jak masz zamiar "zregenerować" te wżery?
Trzymam kciuki za powodzenie .

Wielkie wyzwanie przed Tobą.Naprawde wielki szacunek za taką reanimację
Życzę powodzenia, napewno sie przyda

A moja wyglądała tak:

Nie poddawaj się, Trzymamy kciuki. Zawsze taka mi się marzyła... może kiedyś.

KANUJ, Twoja to w super stanie była do remontu, z jednego kawałka, moja to zbieranina części ale robię na oryginalnych częściach i oczywiście najpierw zostanie spasowana przed lakierowaniem, blacharka już na ukończeniu w tym tygodniu powinienem odebrać od fachowca i wrzucę fotki.

No nie tak do końca z jednego kawałka. Koła, dźwignia hamulca tył, lampka tylna były od WFM-ki. Rzeźba wsporników błotnika tył i przód. Brak manetek, przełącznika świateł oraz kilku innych "detali". Poza tym blacharka była w niezłym stanie. Oryginalna tabliczka zgodna z silnikiem i ramą.
Na Twojej widać, że los jej nie oszczędzał, ale chyba wiesz z doświadczenia, że wszystko da się zrobić. Co do kierownicy to dobry galwanizer da radę, miałem w podobnym stanie w WFM z 1955. Życzę wytrwałości w remoncie.

KANUJ a miałeś spaw na ramie kilka cm powyżej nitowania tabliczki znamionowej ?

Skavinsky- według mnie ta rama po prostu pękła w tym miejscu, w którym jest spaw i ktoś ją reanimował. Widziałem trochę ram do M04 i praktycznie każda była w jakiś sposób naprawiana. Najczęściej jednak było to +- kilka cm poniżej dolnej linii zbiornika paliwa (czytaj- wyżej niż u Ciebie).

witam jak kogos interesuje katalog czesci i instrukcja m04 to mam w pdfie jak cos to piszcie w prywatnej.

Lekki up,
Wał po regeneracji oryginalny na cienkiej korbie, blachy po naprawach jeszzze ten zbiornik jest krzywy i pasowanie. Chromy wrócily od Grincha, dobra robota polecam. Widać kierownica miała iść na straty

co się nie da dla chcącego nic trudnego powodzenia w pracach

Witam po dłuższej przerwie. Działam cały czas z SHL, jest w końcowej fazie lakierowania, zostało kilka elementów do polakierowania, silnik już po renowacji, szukam teraz gaźnika G16 z 1951 roku lub Jikova kompletnego sprawnego starego typu z wkręcaną komorą pływaka. Silniczek z niższym numerem około x 8000 (prawdopodobnie SHL U48 lub sokół 125) ale raczej nie wadzi to. Kapa oryginał z różnymi cyferkami bitymi, na karterach masa różnej numeracji, dekielek trójkątny od strony sprzęgła z U . Zbiornik masakrycznie zniszczony już całkiem nieźle wyprowadziłem, nie będzie idealnie prosty ale cóż.......

Widzę, że prace idą do przodu.

Ładnie się rama błyszczy

zwykły lakier akrylowy

Jak kompletowanie braków?

Jest wszystko praktycznie, nie mam śrub, krążków ciernych i gum przy trapezie, opon, dętek, rury i kolanka, rolgazu, przełącznika świateł, gum na gmole, gaźnika, blacharka cała.