Romet Kadet M-780 By StefanWSK

Odpowiedz
Awatar użytkownika
StefanWSK
Posty: 46
Rejestracja: 2014-04-05, 18:32
GG: 0
Moje maszyny: WSK M06-B3 81
Kadet M-780 86
Lokalizacja: Człuchów/Bydgoszcz
Kontaktowanie:

Romet Kadet M-780 By StefanWSK

Post autor: StefanWSK » 2014-06-19, 12:47

Witam, zaczynamy kolejną opowieść związaną z kupnem motoroweru :) Dnia 15.06.2014 stałem się posiadaczem motoroweru jakim jest Romet Kadet M-780 z 1986 roku, ale zacznijmy od początku. Wszyscy wokół wiedzą, że kupilem WSę i biorę się za jej renowację i pełne przywrócenie na drogi, wie o tym też mój znajomy, który mieszka w Gdańsku a pare lat temu mieszkał niedaleko mnie. Widział co robie z WSKą i w sobote 14 czerwca zadzwonił do mnie i sie zapytał czy nie chce kolejnego "motoru" do renowacji, zapytałem jakiego ? co ? jak ? od kogo ? a on mówi, jedź do mnie do domu, do ojca i powiedz żeby poszedł z Tobą na "warsztat" i pokazał Ci mojego Kadeta (Ty miałeś Kadeta ? Czemu o tym nie wiedziałem?), mówię, dobra ale nie mam kasy żeby kupic i przerejestrować (Kadet jest zarejestrowany i opłacany cały czas) bo wszystko idzie na WSKę i Golfa, a on na to "weź go sobie, nie mam kasy żeby go robić a na złom mi go szkoda". Dogadałem się z nim, że narazie bez umowy itd. wezmę go a ubezpieczenie (38zł) będzie płacił dalej tylko, że ja mu będę dawał (na mnie wiele droższe dlatego się opłaca :P) W niedziele 15 czerwca podjechaliśmy z kuzynem do ojca właściciela, chwila rozmowy i idziemy na "warsztat", otwieramy drzwi i dziadek mówi "tam na końcu idź i tam stoi" idę, patrzę stoi coą wysoko na stole, na kierownicy paski od piły tarczowej, jakaś szmata, podpraty o wagę, bez pokrywy od strony zapłonu i wajchy zmiany biegów stoi, stoi niebieski Romet Kadet. Pięć sekund oględzin i waga na ziemię, paski na wagę, szmata też i już kadet stoi na kołach (pierwsze zdjęcie jak stał na stole, dwa kolejne po wyciągnięciu z "warsztatu"). Opony były bez powietrza, sparciałe, nie było pompki pod ręką to ja pchałem Yamahę a kuzyn Kadeta do wujka na garaż ok. 700M :P. Kadeta postawiliśmy do garażu a, że była to niedziela to za moment jechałem do internatu i nic nie zrobiłem prócz sprawdzenia iskry (bardzo mocna). Wczoraj po powrocie z internatu wziąłem się za niego, wyczyściłem bak, kranik, gaźnik, pędzelkiem całego z kurzu "przeleciałem" :evil: iskra jak była tak jest, założylem pokrywe, silnik wyczyściłem benzyna i pędzlem kopka i wajcha przykręcona. Czas odpalać (po 10letnim postoju) paliwo, pierwszy kop i ? chodzi ! :) dętki napompowane, powietrza nie puszczają :D przejechałem sie kawałek wszystko elegancko. Nie działa tylko licznik ale to się ogarnie z czasem. Za moment przyjechał tata busem i wrzuciliśmy Kadeta na pakę i do domu (ostatnie dwa zdjecia już w domu). Sąsiedzi wokół znowu za głowe się łapią, że kolejny motor, kolejny hałas, kolejne niespokojne piątki, soboty i niedziele (wtedy jestem w domu, w tygodniu w internacie) no ale cóż. Dzisiaj powieniem dostać dowód do niego (mama znajomego ma poszukać). Muszę jeszcze wymienić podkładkę w kraniku bo paliwo słabo puszcza. Zapomniałem napisać, że jak wujek zobaczył Kadeta powiedział "ku*wa przecież to jest mój Kadet" a gdy zobaczył go tata "skąd Ty mojego Kadeta wytrzasnaleś?" Ciekawe ? Jak się okazało ok. 16lat temu kupił go mój tata od kogoś tam, potem kupił go znajomy (obecny właściel) od niego na rok kupił go wujek a od wujka kupił go znajomy (obecny właściciel) i 10 lat temu zostawił go na tym stole i wyjechał :D Pozdrawiam.

Link do zdjęć :

https://plus.google.com/u/0/photos/1014 ... 7198475841

HuBeRt.

Re: Romet Kadet M-780 By StefanWSK

Post autor: HuBeRt. » 2014-06-23, 12:52

Fajny egzemplarz,brakuje mi w moim takiej osłonki łańcucha tylnej :-)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości