Strona 1 z 1

Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-15, 22:27
autor: marianek_spox
Siemano ,nadszedł czas że mogę się pokazać z moją Elą ;) Aktualni ujeżdżam ją legalnie od paru dni. Przeszedłem mega ciężką drogę przy rejestracji jako unikat ,oraz remonty . Jest to model SHL M11W ,rocznik '68.

http://img393.imageshack.us/img393/5949/p1040571hp6.jpg" target="_blank" target="_blank

http://img383.imageshack.us/img383/1755/p1040570fa0.jpg" target="_blank

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-15, 22:50
autor: Tukan
Piękny sprzęt, możesz zdradzić czym i jakim sposobem pomalowałeś felgi oraz bębny? Z góry dzięki.

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-15, 22:51
autor: Maciek
marianek_spox pisze:Przeszedłem mega ciężką drogę przy rejestracji jako unikat ,oraz remonty
Ale jednak się udało. Zawsze co swoje trzeba sie wykłucić
SHL świetna ale brakuje mi tych szparunków ;-)

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-15, 23:09
autor: marianek_spox
Mi też brakuje :) Ale za rejestrację wydałem w sumie 570 zł ,więc i wszystkie chromy by były odnowione i na szparunki by starczyło.... a tak to przynajmniej mogę sobie pośmigać :) Aha ,felgi malowane farbą do felg samochodowych ,bębny wstępnie przepolerowane. Wszystko malowane natryskiem ;)

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-15, 23:12
autor: Maciek
marianek_spox pisze:Ale za rejestrację wydałem w sumie 570 zł
Ale dziady gorzej jak u mnie w sumie mnie wyszło coś koło 300zł
Ile wzioł rzeczoznawca?

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-15, 23:18
autor: marianek_spox
heh ,no najdroższy był . 393 złote za opinie plus dojazd. Tak więc dzieciom które pytają o możliwość ponownej rejestracji wueski na unikat trzeba od razu mówić żeby zaczęli szukać ramy z papierem ;) teraz opinie podrożały i w całej polsce są podobne ceny. No chyba że ma się znajomego rzeczoznawce... Aha ,ogólnie nie jest to tani motor :P po ostatnim wypadzie stary pegaz zeżarł mi 5 litrów :P po 70 kilometrach :P

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-15, 23:25
autor: Wojtek
Ja także niedawno dotarłem do końca męczącej drogi przez rejestrację. Popierodolone są przepisy dotyczące rejestracji a ograniczone umysły urzędasów wcale tego nie poprawiają. Jak tylko o tym myślę to rzygać mi się chce.
Poprzedni właściciel zapłacił również około 500pln za rejestrację wyrejestrowanej maszyny. Ale gamoń zarejestrował motocykl na numer silnika zamiast ramy. No i ja musiałem wydać kolejne, już nawet nie chcę liczyć ale tez około 500pln. Na niektóre koszty zostałem naciągnięty mimo że okazywało się potem iż były zbędne. Mój jedyny i największy błąd jest taki że nie sprawdziłem tych numerów przy kupnie. Trzeba było na początku kupić drugą WSK za te 500pln. Albo oddać całą do chromowania, razem z oponami.

SHL bardzo ładna. Pewnie zwraca na siebie uwagę. Do mnie ludzie bardzo często machają, pokazują :ok: i ogólnie wyrażają aprobatę. Szczególnie jak jadę z dziewczyną w orzeszkach :)

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-16, 07:58
autor: gabste
super pękna shelka. obecnie przeprowadzam remont swojej m11w mam prośbę do
marianek_spox jak będę miał jakis problem mam nadzieję ze pomożesz :]

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-16, 11:56
autor: pawel15
Świetna SHL :). Obecnie przymierzam się do zakupu M11 ale zwykłej :). Bardzo mi się podoba Twoja M11W. Opisz jak się sprawuje, ile km już zrobiłeś itd :).

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-16, 21:41
autor: Mateusz WSK
jak czytam wasze przygody z rejestracją to chyba tylko pomaże o tym :-/
w tym kraju to chyba nic nie ma dobrego, wszystko drogie itd.
co do SHL, super piękna, szerokiej drogi i bezawaryjności życzę, niech ludzie się oglądają, fajne musi być uczucie :).też bym tak chciał :)
pozdr.

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-17, 08:13
autor: Romano
Nie no super zrobiłeś ele aż miło popatrzeć i najważniejsze że możesz legalnie nią jeździć,jeszcze raz ci gratuluje

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-17, 11:45
autor: marianek_spox
Ostatnio zrobiłem od niechcenia wypad do Ogrodzieńca na skałki. Zrobiłem 60 km ,jest to dotychczas największy dystans mojej eli po 25 latach hibernacji :D. O dziwo motor nawet nie kichnął w wydech :P Zero komplikacji. Jedynie raz musiałem się zatrzymać bo silnik się przegrzał. Jest na dotarciu ,po szlifie. Od remontu przejechałem już około 150 km. Jak wspomniałem docieram :P Udało mi sie rozpędzić jedynie chwilowo do 90 km/h :P straszne uczucie :D

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-18, 14:22
autor: Kos
Fajna SHL-ka, myślałem o kupnie takiej przed Kobuzem, ale akurat wszystkie były bez papierów. Gratuluje wytrwałości w bojach z urzędnikami, ale przyjemność z jazdy potrafi wszystko wynagrodzić :) Jeszcze raz gratuluję wspaniałego weterana.

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-24, 18:05
autor: Stary
Ja nie będę pisał jak ja rejestrowałem moje bo miałem nie klnąć.

Jedno tylko dodam - nadal nikt nie zarejestrował maszyny W OGÓLE nie posiadającej papierów ... więc mit o rejestracji "na zabytek" bez papierów to nadal mit. Of course jest to możliwe (uzyskanie własności pojazdu na 2 podstawach wyjętych z Kodeksu Cywilnego), ale równie dobrze mogą rame/motor odebrać.

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-24, 20:23
autor: Wojtek
Na forum motocyklistów jest typ który się chwalił że po raz kolejny udał mu się taki wyczyn. Wytykałem tam niejasności w jego teorii ale twierdzi że w jego urzędzie nie stwarzały one problemów.

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-25, 01:43
autor: Stary
No i tu właśnie znowu jest problem. Co urząd to co innego. Słyszałem już o takich urzędach które nawet rejestrują motocykle wyrejestrowane na podstawie samego dowodu SIC! Nie trzeba mieć nawet umów, że o opinii rzeczoznawcy nie wspomnę. Coś wspaniałego - kiedyś jeden z kolesi na forum junakowców wypowiadał się, że na warszawskiej pradze zarejestrowali mu junaka z jakimiś niejasnymi papierami i nawet nie robili problemów.

Ale jakie ja w Tarnowskim urzędzie przeżyłem jazdy to szkoda gadać. A motor miał 100% legalne papiery. Wiecie do czego się doczepili? Do tego że nie ma podanej mocy !!!!!! :shock: :( :-x Palanty. A dowód był najnowszego typu ( białe blachy, z 2006 roku). Kazali mi jechać 50 letnią maszyną na hamownie! Cudem się wybroniłem, ale to sprawa na dłuższą opowieść.

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-25, 09:24
autor: Wojtek
Ja mieszkam na warszawskiej Pradze. I to co ja przeżyłem w tym urzędzie to chyba sam się przekonałeś w swoim przypadku. Narazili mnie na zbędne koszty i biegałem za sprawą ponad rok. Krwi sobie napsułem i teraz serdecznie... a, wyedytowałem posta, nie będę przeklinał. Niech stracę. Choć jak o tym myślę to tylko przekleństwa mi przychodzą do głowy.

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-26, 12:03
autor: marianek_spox
Hehe :) Sami twardziele :P Nie powiem ,nie było łatwo. Szczęście że nie jestem zbyt wylewny ani wybuchowy. Przyznam się że pomimo mojego charakteru miałem pare razy ochote komuś zaje**ć :P

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-26, 20:48
autor: Stary
marianek_spox pisze:Przyznam się że pomimo mojego charakteru miałem pare razy ochote komuś zaje**ć :P
Miałem to samo. I właśnie wtedy uświadomiłem sobie dlaczego urzędników od petentów zawsze oddziela taka duża, gruba szyba :]

Re: Pozdro od Mariana :)

: 2008-06-26, 20:54
autor: wueskajarka
Stary pisze:
marianek_spox pisze:Przyznam się że pomimo mojego charakteru miałem pare razy ochote komuś zaje**ć :P
Miałem to samo. I właśnie wtedy uświadomiłem sobie dlaczego urzędników od petentów zawsze oddziela taka duża, gruba szyba :]


Z tą szybą oczywiście chodzi o plucie :lol: A w szybie jest też taki mały otwór na dole - to na koperty :-P