Strona 2 z 2

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-02-26, 22:58
autor: Dario.G
Każda tuleja była pasowana osobno.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dzisiaj nie chce mi się komentować ;D Wszystko widać na fotach :]

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-02-27, 14:57
autor: skavinsky
Malowałeś akrylem czy baza i bezbarwny ?

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-12, 22:05
autor: Dario.G
Akryl.
Kilka części kupowanych jako zamienniki były ocynkowane, wytrawiłem ocynk, następnie oksydowałem "oksydą na zimno"

Obrazek

Obrazek

Nie daje to efektu takiego jak "na gorąco"ale nie jest źle.
Musiałem zdjąć dekiel sprzęgła, ze względu na wieeelki mróz motorek trafił do domu :D bym mógł wstawić dekiel na Dirko.

Obrazek

Narzędzia już w pokrowcu. Kupiłem gotowca na allegro,wymieniłem jednak pasek bo klamra była "teraźniejsza" i nijak mi nie pasowała.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dołożyłem scyzoryk, oczywiście równie stary jak motocykl i świecę.

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-14, 17:03
autor: GaCekM72
Jak oksyda utrzymuje się w porównaniu do ocynku?? Nie jest to ta sama powłoka co na śrubach czarnych do kupienia w sklepie metalowym??
Opony to Mitasy H02 3.00?

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-14, 21:56
autor: auriol77
Jak sie wytrawia ocynk?

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-15, 22:53
autor: Dario.G
Oksyda jest powłoką np na broni. Czarne śruby to również oksyda, chyba taka sama, ale dokładnie nie wiem. Oksyda jest słabsza od ocynku. Dlatego powinno się ją natłuścić. Jest podatniejsza na rdzewienie. Zdecydowałem się na nią jednak by zbliżyć się jak najbardziej do oryginału.
Niektóre elementy są ocynkowane, w oryginale według instrukcji były kadmowane, powłoka wygląda podobnie.Jest jednak bardziej EKO i dostepniejsza.
Opony to rzeczywiście Mitasy H02. I tu mam jedną uwagę. Niby rozmiar 3.00, ale opona ma większy balon. Jest szersza od Deguma. Wolałbym rozmiar 2.75.
Ocynk wytrawia się kwasem fosforowym, np popularny Fosol. Pewnie są inne metody, ja stosowałem akurat taką.
Na chwilę obecną motorek wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Brakuje mi jeszcze gruszki sygnału i ramki lampy. Ramka jest w chromowaniu. Tablica na przedni błotnik robi się :)

Obrazek

Tu już razem z innymi z mojej kolekcji. To nie wszystkie :)

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-16, 00:42
autor: markus20x
Hej, kawał dobrej roboty! bardzo ładnie prezentuje się na tle młodszej rodzinki:)
orientujesz się może do którego roku powinny być oksydowane/kadmowane śruby? Też przymierzam się do renowacji swojej WSK z 57r. i zastanawiam się czy też nie zrobić śrub na czarno..

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-16, 01:30
autor: Dario.G
Na pewno 57r to czarne śruby. Kolega ma 58 rocznik i też były czarne. Do młodszych już nie wiem, obstawiam wprowadzenie ocynku około 1960 roku.

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-16, 09:03
autor: markus20x
Ok dzięki za info. a masz może zdjęcie stacyjki od góry? nie wiem za bardzo jak się zabrać za wyjęcie jej z lampy bo nie widzę żadnych śrub czy zabezpieczeń

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-16, 23:17
autor: Dario.G
Spójrz do środka lampy. Zobaczysz cztery zagięte "języczki" z blachy. Odegnij dwa widoczne z przodu, powinna wtedy wyskoczyć płytka stacyjki. Jeśli będzie kłopot z wyjęciem odegnij te z tyłu. Mi się udało bez ruszania tylnych. Uważaj na sprężynkę i resztę drobiazgów by nie pogubić. No i za dużo nie gnij tych "języczków" by nie pourywać bo z naprawą byłby duży kłopot.

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-18, 10:25
autor: GaCekM72
Dario.G pisze:
2018-03-15, 22:53
Oksyda jest powłoką np na broni. Czarne śruby to również oksyda, chyba taka sama, ale dokładnie nie wiem. Oksyda jest słabsza od ocynku. Dlatego powinno się ją natłuścić. Jest podatniejsza na rdzewienie. Zdecydowałem się na nią jednak by zbliżyć się jak najbardziej do oryginału.
Niektóre elementy są ocynkowane, w oryginale według instrukcji były kadmowane, powłoka wygląda podobnie.Jest jednak bardziej EKO i dostepniejsza.
Opony to rzeczywiście Mitasy H02. I tu mam jedną uwagę. Niby rozmiar 3.00, ale opona ma większy balon. Jest szersza od Deguma. Wolałbym rozmiar 2.75.
Ocynk wytrawia się kwasem fosforowym, np popularny Fosol. Pewnie są inne metody, ja stosowałem akurat taką.
Tak też myślałem że to ta sama powłoka co na czarnych śrubach. Faktycznie powłoka podatniejsza na korodowanie.
Mógłbyś rozwinąć temat wytrawiania/ściągania ocynku?? Wystarczy moczyć element w fosolu?? Jak długo??

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-18, 12:01
autor: Dario.G
Części należy zanurzyć całkowicie. Nasączanie, smarowanie itp nie daje rezultatu. Wystarczy zanurzyć i czekać aż zaniknie reakcja.
Reakcja widoczna jest w postaci bąbelków, gdy te zanikną element wyjmujemy, myjemy wodą i mamy surowy metal. Ja zostawiałem przeważnie na noc. Jeśli część wytrawiona poleży za długo w kwasie zczernieje, ale to tylko ułatwia oksydowanie na zimno.
Oksydowałem środkiem kupionym na Allegro. Podobnie jak przy wytrawianiu najlepszy efekt jest po zanurzeniu.
Pamiętajcie jednak, oksyda "na zimno" nie jest identyczna jak ta "na gorąco". Nieco inny jest kolor, no i wytrzymałość. Większość czerniłem w firmie Tech-Świerk. Tylko kilka pierdółek robiłem sam.

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-03-18, 22:29
autor: GaCekM72
Jasne dzięki za cenne informacje. Chodzi mi dokładnie o usuwanie cynku z gwintów na świeżo odnawianych szprychach. Czasami jest problem z nakręceniem nypla. Narzynka jednak nie zawsze sprawdza się.

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-07-13, 20:27
autor: przemocha
Hej sorry za odkop, Masz wał WSK ten na grubej korbie? Nie ma problemu z głębokim zapłonem? Poza cylindrem coś przerabiałeś żeby pasował?

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2018-07-23, 06:51
autor: Kosa
Zdjęcia nie działają!

Re: Siwa WFM z 1956 roku

: 2020-01-16, 23:15
autor: Dedlof
Czy autor może zbiorczo dać kółka fotek chociaż z efektu?