motorynka, co jest dziwne, zalewa ją, dostaje jak najmniej paliwa i zalewa
ale już chyba wiem co jest w niej
a komar od kopa pali, brakuje tylko schowków
sztywniak następny
w drodze powrotnej
i po wyładunku
komar 232 z 1968 r
jedna pomarańczkaB3 '80 robi się
w podkładzie, jak farbe kupię to pójdzie w kolorek
i póxniej żmudne kompletowanie tego do kupy
a tutaj następna zamiast ramy od dwuramówki b1
jest B3 z 84, będzie to kos
i coś na wzór orginału
zawsze coś, niestety orginału nie mam ale przypominają tamte orginalne