Strona 1 z 1

ładowanie

: 2007-05-26, 09:31
autor: mpta
Kolega zrobil mi elektryke dosc prosto (ja sie na tym nie znam) mam tylko swiatla przednie i tylne po przekreceniu kluczyka. jest tez gaszenie.
Problem jest taki ze nie mam ladowania :\ skad i dokad ma isc ladowanie?

pozdrawiam i z gory dzieki za pomoc

: 2007-05-26, 11:59
autor: pawel15
A po co Ci ładowanie w 125 do szczęścia? Ja nawet świateł nie mam- mam tylko gaszenie i jest ok.

: 2007-05-26, 12:58
autor: szef1990
kabel od cewki ladowania puszczasz do prostownika selenowego i z prostownika do akumulatora

: 2007-05-26, 14:16
autor: Xabingo
pawel15 pisze:A po co Ci ładowanie w 125 do szczęścia? Ja nawet świateł nie mam- mam tylko gaszenie i jest ok.
Po gów...o :lol:

Ja powiem tak: zrób sobie instalację elektryczną od podstaw u prawdziwego elektryka.
Brat sobie dość nie dawno taką zafundował, za samą robociznę dał 100zł. Zrobił mu to w jeden dzień. Powiem, że teraz to jest k...wa wygoda ze światłami.
Mniej więcej opiszę tą instalację: akumulator żelowy 12V zasila wszystko, chyba 2 cewki świetlne ładują akumulator (dają ponad 12V), ma zamontowane kierunkowskazy LED i przednią żarówkę 35/35W xenon, która świeci genialnie, widoczność w nocy jest idealna, wszystkie światła świecą ładnie równo - stop, pozycyjne, kierunki itd... Wszystko przełącza się przełącznikami zespolonymi z MZ. Wreszcie w nocy widzę całą tarczę licznika podświetloną równomiernie żarówką LED, bla, bla, bla...

Na prawdę gorąco polecam, światłą świecą równo i jest super !

: 2007-05-26, 14:16
autor: pawel15
Chłopaki sory za OT ale czy macie gdzieś schemat jak zrobić gaszenie silnika za pomocą kluczyka(bez świateł i ładowania- po prostu przekręcam kluczyk i gaszę brykę :))? Z góry wielkie dzięki :)

: 2007-05-26, 21:29
autor: mpta
a jak sprawdzic czy w ogole dziala ladowanie? bo podlaczylem od cewki przez prostownik do plusa i nic nie laduje.

:(

: 2007-05-27, 10:12
autor: ŻbiKu
Paweł15 pisze:Chłopaki sory za OT ale czy macie gdzieś schemat jak zrobić gaszenie silnika za pomocą kluczyka(bez świateł i ładowania- po prostu przekręcam kluczyk i gaszę brykę :) )? Z góry wielkie dzięki :)
Metodą prób i błędów, przykładasz do stacyjki mase podłączoną gdzieś do moto i plus wychodzący z silnika przekręcasz kluczyk na 0 i patrzysz czy moto gaśnie..
Mpta pisze: sprawdzic czy w ogole dziala ladowanie? bo podlaczylem od cewki przez prostownik do plusa i nic nie laduje.
Bardzo prosto, w przypadku WSK125: zapalasz motor odłączasz AQ przykladasz do tych 2 kabelków żaróweczkę i jak się zacznie żarzyć to wiesz że masz już jakieś ładowanie, w przypadku WSK 175: zapalasz moto, odłączasz AQ i jeśli moto dalej chodzi (na samym ładowaniu) tzn. że jest ok :)

Zanik ładowania

: 2007-07-29, 21:42
autor: cander
Witam
Panowie szukałem, czytałem, mierzyłem, pytałem i nic mi z tego nie wyszło. Gdzies mi w mojej wsc-e zanika prąd i nie ma ładowania w odpowiedniej wysokości. Proszę o pomoc fizyczną kogoś ze śląska /Katowice/. Pewno jest to kwestia dla wprawionego w elektryce błacha, ale ja jej nie umiem rozwikłać. Będę nie tylko wdzięczny.
Zdravim

: 2007-07-29, 22:20
autor: 125 arek
sprawdziłeś wszystkie kable??? może wymień prostownik na diodowy jest o wiele razy lepszy od selenowego

: 2007-07-30, 07:47
autor: andi
Proszę Cię piszesz już piąty post o tym samym, a każdy w osobnym temacie, jak mamy się w tym połapać .
Widzę że masz ogromny problem z instalacją elektryczną , jednak jak możemy pomuc nie mająć danych, piszesz" nie ma ładowania o odpowiedniej wysokości" to podaj chociaż jakie ma!
W tym motocyklu są tylko trzy kable które wychodzą z silnika, jeden jest odpowiedzialny za gaszenie silnika ( po zwarciu z masą silnik gaśnie).
drugi zasila żarówkę w lampie przedniej .
trzeci jest od cewki ładowania .
Być może spodziewasz się ładowania jak w samochodach osobowych , jesteś w błędzie to ładowanie wystarcza jedynie do podtrzymania napięcia akumulatora przez niedługi czas .
Jeżeli chcesz jeździć beż akumulatora to wtedy wystarczy Ci tylko do oświetlenia żarówki tylnej , jednak stopu, sygnału i kierunkowskazów to już miał nie będziesz.