WSK - WueSKowe Forum

Miałem kiedyś Simsona i ktoś mi poradził, żeby przenieść kondensator poza silnik. Miał się przez to nie przegrzewać i być pod ręką w razie konieczności wymiany.
Wymontowałem go z iskrownika i podłączyłem nowy OD MALUCHA przy stacyjce. Simson jeździ czwarty rok na tym samym kondensatorze.

Czy w WSK 125 można zrobić coś takiego? Wymontować kondensator z silnika i wpiąć nowy w przedniej lampie przy stacyjce?

Wydaje mi się, że kondensator może być w dowolnym miejscu zamkniętego obwodu?

Czy to zadziała?

W każdym sprzęcie tak można zrobić
Może być w dowolnym miejscu obwodu i na pewno zadziała.
ja również przeniosłem kondensator do lampy. W silniku jest za gorąco i co rusz zdychały. No i wymiana, która teraz trwa dosłownie minutkę.

Dzięki, dzisiaj zmieniam miejsce kondensatora.

Powiedz jeszcze, w jaki sposób go podłączyłeś? W które miejsce wpiąłeś i gdzie zmasowałeś?

Czy masz kondensator od Malucha?

Nie, oryginalny wsk. Wpiąłem go w przewód od silnika do gaszenia przez taką prosta złączke (http://nokautimg2.pl/p-1c-46-1c4605eb8f ... erwona.jpg). Mase do ramy.

Temat stary ale może wart odświeżenia. Przerabiał ktoś może napisać luz zdj dodać?