WSK - WueSKowe Forum

Rozbierałem sygnał dźwiękowy do malowania i czyszczenia i dałem dupska - zginęło mi zdjęcie montażowe elementów ze zdjęcia. Czy jest może jakaś dobra dusza, która pomogłaby mi to ogarnąć - zdjęcie z boku powinno wystarczyć.

Na wekendzie będę mógł zrobić fotki i podesłać.

Dzięki, jak nikt wcześniej nic nie wrzuci to będę wdzięczny

[edit]

Analizując sposób działania poskładałem jak na zdjęciu - generalnie klakson działa a części żadne nie zostały, więc chyba jest dobrze, ale na wszelki wypadek chętnie skonsultuję z innym egzemplarzem

Na zdjęciu 'od tyłu' brakuje jeszcze podkładki pod śrubką regulacyjną - wyszły mi nierdzewne M4 a stara była brzydka

Witam
Niestety kolego moja Belma jest inna.
Najważniejsze, abyś miał odizolowane elementy - u Ciebie widzę, że jest ok.
Ale może przyda się potomnym.

michal78 chyba mam gdzieś taki sygnał to jutro sprawdzę jak to wygląda.

FighteR-600 - fatycznie, Twoja trochę inna jest.

sbanys - będę wdzięczny

W załączeniu fotki mojego sygnału. Nie rozkręcałem go do zdjęć.

Właśnie chodzi o tą część która jest pod spodem i nie widać jej bez rozkręcania

No nic, może ktoś będzie rozbierał kiedyś i tutaj dorzuci fotki.

Poniżej reszta fotek.

Super! Teraz wszystko widać, dzięki!

FighteR-600 pisze:Witam
Niestety kolego moja Belma jest inna.
Najważniejsze, abyś miał odizolowane elementy - u Ciebie widzę, że jest ok.
Ale może przyda się potomnym.

Składam swój klakson....

Czy te styki bez napięcia są zwarte razem?
Czy ten pierwszy element z tworzywa docisku blaszkie ze stykiem? czy "patrzy" w druga stronę, do góry ?

Możesz opisać krótko jak działa taki klakson ?

wasi pisze:
Składam swój klakson....

Czy te styki bez napięcia są zwarte razem?
Czy ten pierwszy element z tworzywa docisku blaszkie ze stykiem? czy "patrzy" w druga stronę, do góry ?

Możesz opisać krótko jak działa taki klakson ?

Ad1. Styki bez napięcia są zwarte.

Trochę czasu spędziłem nad naprawieniem mojej belmy. Trzeba ją tak regulować by po ręcznym naciśnięciu (lekkim) membrany obwód prądowy się przerywał. Ot cała tajemnica. W mojej belmie, oprócz tej śruby regulacyjnej z tyłu, mam jeszcze jedną z przodu. Szczegóły na zdjęciach.