Dziwny problem z iskrą.
: 2017-06-22, 20:52
Witam.
Mam dziwny problem z moją wuesią. Zrobiłem spory remont cały układ korbowo-tłokowy jest nowy (oprócz głowicy) w zapłonie nowy przerywacz i kondensator jedynie cewka stara. Wiadome silnik pali na strzała. pyka elegancko (jeszcze na dotarciu) ale problem w tym że gdy jadę te 40km/h wszystko jest ok(moge jechac wtedy nawet na syberię), ale gdy zwiększę prędkosc do ok 60km/h to po przejechaniu około kilku km silnik zaczyna przerywac i motorek robiu buuu i gaśnie. Mogę go ciagnac na odpał nawet traktorem i tak nie odpali, jedynym rozwiązaniem wtedy jest tylko sklepanie przerwy na świecy na bardzo małą, wtedy moto odżywa i jeździ dopóki nie zaspawa świecy. Cewka W.N płata tak figle? iskra na normalnej przerwie jest jak najbardziej ok, niebieska i duża. Zaznaczam od razu, że przed remontem silnika ten problem występował identycznie.
Mam dziwny problem z moją wuesią. Zrobiłem spory remont cały układ korbowo-tłokowy jest nowy (oprócz głowicy) w zapłonie nowy przerywacz i kondensator jedynie cewka stara. Wiadome silnik pali na strzała. pyka elegancko (jeszcze na dotarciu) ale problem w tym że gdy jadę te 40km/h wszystko jest ok(moge jechac wtedy nawet na syberię), ale gdy zwiększę prędkosc do ok 60km/h to po przejechaniu około kilku km silnik zaczyna przerywac i motorek robiu buuu i gaśnie. Mogę go ciagnac na odpał nawet traktorem i tak nie odpali, jedynym rozwiązaniem wtedy jest tylko sklepanie przerwy na świecy na bardzo małą, wtedy moto odżywa i jeździ dopóki nie zaspawa świecy. Cewka W.N płata tak figle? iskra na normalnej przerwie jest jak najbardziej ok, niebieska i duża. Zaznaczam od razu, że przed remontem silnika ten problem występował identycznie.