WSK - WueSKowe Forum

Witam. Problem z wską pojawił się nagle. zgubiła iskrę. Trzeba było bardzo mocno kopać, wtedy pojawiały się pojedyncze niebieskie iskry. Wymieniłem cewkę, wszystko okej. Pojeździłem może ze dwa dni i znowu to samo. Po odpaleniu, pochodziła 30 sekund i zgasła. Diagnoza: brak iskry( tak jak wcześniej na wyższych obrotach koła magnesowego pojawiały się pojedyncze nieregularne iskry). Więc postanowiłem że wymienię teraz nieco więcej części. Zmieniłem kondensator, fajkę, świecę na irydową, cewkę i przewód WN. Zapłon ustawiony standardowo. Zapaliła za pierwszym i co? I po 30 s zgasła. Objaw jak poprzednio. Nie widać nigdzie przebicia, kabel od gaszenia w porządku. Może ktoś miał taką sytuację u siebie? Na necie nie znalazłem odpowiedzi.

Też miałem taki problem w swojej wuesce , 3 cewki spalone w ciągu 1000 km , prawda jest taka że nie ma porządnie wykonanej cewki zapłonowej. Tydzień temu padła mi cewka Renoxa i ostatnio kupiłem nową za 50 zł(Polska najlepsza niby, taka z czerwonym przewodem), zakładam , próbuję odpalić a tu ewidentne strzelanie z cewki jakby iskra szła na masę , więc zaizolowałem kabel WN , kartery , stator obłożyłem gumą i dalej to samo , myśle sobie może jakaś wadliwa odmieniłem w sklepie na inną , wkładam do silnika to samo. Po prostu brakuje mi słów do tych części jak można robić taki badziew i żądać za to pięniedzy. Ostatecznie problem z cewką rozwiązałem kupując 2 oryginalne(jedna na zapas) , po założeniu brak problemów - Stare 30 letnie cewki lepsze od dzisiejszych Jakie cewki ty zakładałeś ?

Pierwsza na której jeździłem rok była chińska z allegro za dosłownie 20 zł. Kolejne dwie to podobno produkcja Bułgarska 35zł.

Chińska najgorsza jaka może być , pada po przejechaniu 200 km , bułgarskie też są nieudane , ponieważ pręt który wychodzi na kabel WN jest wypuszczony za nisko przez co iskra przeskakuje na karter. Jak dla mnie w tej chwili nie ma porządnej cewki zapłonowej , proponuje Ci kupić oryginalną sprawną cewkę

Albo zregenerować starą

I tak zrobię. Kupię oryginał z prl. Z regeneracją to nie wiem czy się opłaca.

Słyszałem, że od 50 do 100

No tak średnio się opłaca.

Jak znajdziesz oryginalną w tej cenie lub niższej cenie to oczywiście że średnio się opłaca, a jak byś chciał jednak nówkę, która jest pewna to wyłożysz więcej i masz tą pewność. Ja powiedziałem sobie, że 3 motocykl z PRLu będzie miał już platynki, zamiast CDI, ale zapas cewek też jest więc śpię spokojnie

jak coś mam na pchnięci zapłon do 125 .

Kupiłem cewkę (podobno polska) i wszystko gra i buczy.

halcik pisze: ↑

2017-07-13, 13:29

Słyszałem, że od 50 do 100

Czy wiesz może kto się tym zajmuje? Mam już trochę spalonych cewek i chciałbym kilka oddać do regeneracji,bo praktycznie nie mam nic na zapas.

Sam u siebie tego nie robiłem więc ciężko polecić kogoś konkretnego. Dwóch moich kolegów jednak regenerowało. Wpisz sobie regeneracja cewek i zobacz jak wiele zakładów się tym zajmuje. Na swoich stronach piszą też o wuesce, wiedz przyznają że takie umieją robić. Zawsze możesz jedną owinąć i sprawdzić z jakich dwóch drutów jest zrobiona. Poszukaj też jaką rezystancję powinny mieć sprawne i już możesz sprawdzać mniej więcej co masz w garażu.