WSK - WueSKowe Forum

Witam wszystkich, mam problem z ustawieniem zapłonu w mojej wuesce. Problemem nie jest sama procedura ustawiania zapłonu, lecz to, kiedy on się pojawia i to, że nie można go ustawić. Przerywacz uchyla się, wtedy gdy tłok jest maksymalnie 2 cm od GMP i w żaden sposób nie mogę ustawić iskrownika, aby tłok był w dobrej pozycji a przerywacz rozchylał się w odpowiednim czasie. Dodam jeszcze, że magneto czasami kręci wałem i tłokiem a czasami kręci wokół własnej osi, ale nie obraca wałem.

Silnik do rozbiórki i wymiana lub regeneracją wału

halcik pisze: ↑

2017-08-08, 22:09

Silnik do rozbiórki i wymiana lub regeneracją wału

A nic innego nie da się z tym zrobić? Jakoś nie marzy mi się teraz rozbierać całego silnika. Może mieć to coś wspólnego z tym że ostatnio był też wymieniany półksiężyc od startera razem z wałkiem, oraz tłok i pierścienie?

seba3639 pisze: ↑

2017-08-08, 22:06

Dodam jeszcze, że magneto czasami kręci wałem i tłokiem a czasami kręci wokół własnej osi, ale nie obraca wałem.

Masz rację, chyba źle zrozumiałem ostatnie zdanie. Wał nie jest do remontu, tylko ścięło ci klin. Myślałem, że czop wału się również obraca. To już jest standardowa czynność więc sobie poradzisz, a jeśli faktycznie po założeniu klinu będziesz miał ten problem, to najłatwiejszym rozwiązaniem jest przecież wyjęcie klinu i przestawienie koła w taką pozycję, aby rozwarcie następowało w odpowiednim momencie.

Chodzi o klin na wałku tam gdzie trzyma magneto?

"Si" , chyba że źle opisałeś i koło kręci się razem z czopek, chodź wtedy za każdym razem miałbyś inny moment rozwarcia platynek.

Spotkałem sie nie raz ze pomysłowy mechanik spawacz przyspawał magento do wału i problem znikł.

Platynki rozwierają się w takim samym momencie zawsze. I jednak magneto kręci się razem z czopem wału bo klin jest w porządku. No cóż, wał do regeneracji.

Albo załóż magneto bez klinu, jeśli jesteś pewien platyn i zapłonu

Ustawiłem teraz zapłon i był w porządku (3mm od GMP) i gdy tylko chciałem ją odpalić strzelała z gaźnika i tłumika oraz zapłon przestawił się do 42 mm od GMP kopniak się zacina i nie odbija.

Czyli albo masz zerwany klin albo obraca się czop wału. Platyny dokręciłeś po nastawieniu

Dokręciłem. Obstawiam jednak czop bo po obu stronach klin jest w porządku. A po stronie magneta czop się kręci ale nie kręci wałem. Kręci wałem dopiero wtedy kiedy dobije czop do środka

To masz odpowiedź. Podpowiem że oba kliny są ustawione w tym samym miejscu. Czyli jeden jest w górę to i drugi w górze

Ja mam podobny problem. Dziś próbwałem ustawic dokładnie zapłon i kiedy maksymalnie przekręce iskrownik do końca fasolek mam tylko 2mm od GMP. Ktoś z was przerabiał temat? Co można wykombinować? Poszerzyć fasolki? Obawiam się że nie będzie na to miejsca b fasolki wejdą mi na uzwojenie.

Załóż bez klinu, a stożek dotrzyj

Bez klina się magneto nie obróci?

Klin ma za zadanie montaż koła za każdym razem w tej samej pozycji, a nie utrzymanie koła. Poczytaj o tym o czym pisałem (docieranie) i działaj lub jeśli nie wierzysz to szukaj info która potwierdzi twoją wersję

Gdzie moge znaleźć coś o tym docieraniu?

https://www.google.pl/search?q=docieran ... e&ie=UTF-8
Choć nie wykluczam że i na forum ktoś już temat poruszał

A może ktoś robił to w ten sposób że roznitował krzywkę, obrócił i zanitował.