WSK - WueSKowe Forum

Taaa, impulsator był zmieniony razem ze statorem. Zabieram się do niego po wolnym. Nie bardzo przychylam się do opinii cezarego, ale spróbuję. Dam znać.

Odgrzewam kotleta. Machnąłem ręką na chińskie CDI. Zrobiłem własne na ori cewkach i magnecie. Sprawuje się dobrze, iskra taka że sąsiad radia nie slyszy. Co najważniejsze (dla niektórych) nie zmieniła się masa kola zamachowego, charakterystyka pracy silnika jak w oryginale. Zdam relacje po przejechaniu kilkuset kilometrów

Nie musisz, znam taką konstrukcję. Pewnie zastosowałeś zamiast cewki WN cewkę świetlna lub przewiniętą do ładowania akumulatora lub modułu i na krzywce masz znacznik. Taką opcja jest objeżdżona przez mojego znajomego. Zero problemów przebiegi w tysiącach

Prawie trafiłeś. Zamiast WN mam świetlną, cewke impulsatora mam na podstawce od przerywacza a znacznik na blaszce od przodu Magenta myślałem żeby CDI zasilić z cewki lądowania a dodatkową cewke świetlną wykorzystać na lądowanie ale były problemy z iskrą

Zawsze możesz przejść na moduł zapłonowy na prąd stały, wtedy zrobisz większy prąd ładowania, bo nie będziesz potrzebował cewki na moduł.

Co mogę powiedzieć co tej pory... zrobione kilkadziesiąt kilometrów. Trafo się trochę grzeje, trzeba pomyśleć innej lokalizacji, żeby miał chłodzenie. Lądowanie jest i tutaj pojawia się coś nowego. Przez lenistwo pozostawilem regulator podłączony jak dla Chińskiego CDI. Kup mojemu zdziwieniu światła są spoko, lądowanie też... zauważyłem, że przy braku aku pobiera na STOP ze świateł mijania. Dziwne... przecież regiel na 12v

Opisywane problemy idealnie wpasowują się w te, które występują u mnie. Nie doszedłem co jest przyczyną mimo zmiany impulsatora, modułu,cewki,fajki, świecy na inne.
Implusator ustawiony bliżej dawał lepszy efekt jak dalej, ale nigdy idealnie.

Jak ktoś kiedyś dojdzie w czym rzecz chętnie się dowiem.