Problem z elektryką w WSK 125 M06 Z-2

Odpowiedz
EDD

Problem z elektryką w WSK 125 M06 Z-2

Post autor: EDD » 2008-07-10, 23:13

Witam.
Mam WSKę 125 M06 Z-2 z 1960roku z oryginalnym przebiegiem 17600km. Motocykl od nowości jest w mojej rodzinie (w latach 61-76 jeździł nim mój pradziadek) następnie motor spoczął w garażu. Oczywiście był regularnie przepalany był po okolicy. Jakiś czas temu wziąłem się za doprowadzenie motoru do ładu i składu coby w przyszłości można było nim normalnie, legalnie i kulturalnie się poruszać po ulicach. Pierwszą przeszkodzą jaka pozostała to wyrok sądu w sprawie o zasiedzenie motoru (pradziadek nie zapisał WSKi nikomu).
2ga przeszkoda to elektryka... i tu po prostu zdurniałem. Jak na mechanice powiedzmy że się jakoś znam, tak w wypadku elektryki jestem zielony. Otóż sytuacja w moim przypadku wygląda następująco.
Póki co instalacja elektryczna jest bez akumulatora (w przyszłości będzie oczywiście aku).
Prąd jaki można zmierzyć miernikiem na kablu plusowym idącym do akumulatora buja się od 5.8V na wolnych do prawie 20V na wysokich obrotach (przy wyłączonych światłach). Na włączonych światłach - przednia żarówka (12V 35W/35W) buja się od 8-9V do prawie 18V. Żarówka tylnego światła, przy włożonej i włączonej żarówce przedniej ma 0,5V - 1,5V (prądu w ogóle nie powinno na niej być - nie ma aku). W momencie gdy przednia żarówka nie świeci - cały prąd idzie na żarówkę tylnią - dzieje się tak w momencie wyjęcia reflektora wraz z żarówką z obudowy. po odizolowaniu lampy od reszty motoru (lampa nie styka się z obudową, podłączone są tylko kable) - tylna żarówka zaczyna świecić na pozycji gdy są włączone światła (kluczyk maksymalnie w lewo), na stacyjce w pozycji środkowej zaczyna się świecić żarówka podświetlenia licznika (przednia i tylna lampa się nie palą). Gdzie mogą być jajca w instalacji elektrycznej? Kable na zewnątrz wymieniłem na nowe, wewnątrz lampy kable są nienaruszone mimo swojego wieku (w przyszłości je wymienię). Na pewno trzeba wymienić mostek selenowy i tu nasuwa się moje pytanie - nowsze WSKI mają 4ry kable na mostek, starsza (własnie ta moja) ma mostek na dwa kable - wystarczy zastąpić mostek selenowy diodami / diodą prostowniczą i podłączyć tak samo jak było? jaki amperaż? Gdzie szukać ewentualnego przebicia na mase, oraz na inne newralgiczne punkty (w końcu tylna żarówka w ogóle nie powinna się palić, podobnie jak żarówka licznika i pozycji). Nie wiem czy pradziadek nie przekombinował coś w instalacji elektrycznej, ale w gruncie rzeczy stacyjka i wszystko w lampie wygląda na nie ruszane.
Jakby ktoś miał dobry schemat instalacji elektrycznej to poproszę. Przeglądając forum natrafiłem na kilka schematów, ale niestety nie są one adekwatne do stanu faktycznego w motocyklu (wg niektórych schematów motocykle o oznaczeniu Z nie posiadały lampy stop, oraz miały mostek selenowy podłączony prosto do akumulatora).
pozddrawiam i z góry dzięki wielkie za pomoc.

regis440
Posty: 57
Rejestracja: 2008-03-15, 20:32
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175
Kontaktowanie:

Re: Problem z elektryką w WSK 125 M06 Z-2

Post autor: regis440 » 2008-07-20, 22:53

nowsze WSKI mają 4ry kable na mostek, starsza (własnie ta moja) ma mostek na dwa kable - wystarczy zastąpić mostek selenowy diodami / diodą prostowniczą i podłączyć tak samo jak było? jaki amperaż?
można zasapić pojedybcza dioda albo mostkiem, dioda/mostek minimum 2A
Jakby ktoś miał dobry schemat instalacji elektrycznej to poproszę. Przeglądając forum natrafiłem na kilka schematów, ale niestety nie są one adekwatne do stanu faktycznego w motocyklu
te schematy sa swzystkie bardzo podobne i z tego co kojarze roznia sie glownie kolorami kabli,

pozbycie sie lampy stopu, to po prostu pominiecie tego elementu schematu, z prostownikiem tez nie powinno byc duzo klopotu
Prąd jaki można zmierzyć miernikiem na kablu plusowym idącym do akumulatora buja się od 5.8V na wolnych do prawie 20V na wysokich obrotach (przy wyłączonych światłach)
tu nie ma nicego nadzwyczajnego, nie ma regulatora napiecia, to sie buja, pod obciazeniem bedzie stabilniej
Żarówka tylnego światła, przy włożonej i włączonej żarówce przedniej ma 0,5V - 1,5V (prądu w ogóle nie powinno na niej być - nie ma aku).
jeżeli napiecie pojawia sie na wylaczonym silniku, to reczywiście dziwne, jak na wlaczonym, to jest za niski, bo to napieie pochodzi z cewek ladowania AQ.

jezeli chodzi o reszte, to upewnij sie ze wszystkie zarowki sa na odpowiednie napiecie, czyli nie ma arowki 12V tam gdzie powinna byc na 6

pozatym wyczyść wszystkie punkty gdzie kable przykrecone sa do masy, no i przeczyść wszyskie wsowki, spryskaj wd 40 czy czyms podobym

tak długo jak nie ma akumulatora, mozesz zewrzec diode selenowa na stałe i sprawdzić czy sa jakies zmiany,

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości