witam prosze o wasze wypowiedzi na ten temat
dopisano:
Układ w skrócie pracuje tak. Cewka w magnecie, po odłączeniu od
niej przerywacza, działa jako swojego rodzaju "alternator" i zasila
przetwornicę układu zapłonowego. Ta daje napięcie 200 - 300V, które po
wyprostowaniu zasila układ pojemnościowo-tyrystorowy. Po rozwarciu
platynek, naładowany kondensator rozładowuje się przez cewkę w/n i
powstaje iskra. Układ ma tę zaletę, że oprócz iskry o większej
energii,
nie powoduje wypalania styków, można też zwiększyć przerwę na świecy,
co
zapobiega "mostkowaniu" przez nagar, a oprocz tego silnik jest
elastyczniejszy. To pokrótce tyle.
Używaj opcji EDYTUJ, nie pisz posta za postem. Żbiku.
moduł w wsk 125
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 2009-01-22, 10:22
- GG: 660304
- Moje maszyny: Kobuz 77r.
Kos 83r. - Lokalizacja: Nieborowo
- Kontaktowanie:
moduł w wsk 125
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
,,, cztery kółka potrafią ruszyć ciało - dwa zaś poruszają duszę ,,,
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2008-07-21, 19:48
- Lokalizacja: Żyraków
- Kontaktowanie:
Re: moduł w wsk 125
I nie dopisałeś że jeśli cewka WN bedzie niskorezystancyjna to podnie po kilkudziesięciu kilometrach. Nie dałeś schematu który jest na elektrodzie. Miałem ten moduł w romecie i jeździł nawet na świecach ze śmieci które miały przebicie. Tylko nie radze łapać się żadego kabla od cewki WN bo to prażenie naprawde jest dużo silniejsze od zwykłego. Z resztą jeśli zamiast 12V podamy 240V to dajemy 20 razy większe napięcie i tyle samo wyższe odrzymamy. Trzeba zastosować kable z włuknem węglowym a nie drutem miedzianym. Troche zabawy ale fajnie to chodziło i wzrosły mi troche obroty. Silnik dużo stabilniejszy na niskich obrotach.
Dzięki za opere z automatycznym słownikiem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość