CO sie dzieje ? przerywa ? ;(

Odpowiedz
januszmix
Posty: 2
Rejestracja: 2007-04-07, 15:18
GG: 0
Lokalizacja: przemyśl
Kontaktowanie:

CO sie dzieje ? przerywa ? ;(

Post autor: januszmix » 2007-04-07, 18:35

Witam. Sytuacja jest nastepujaca. Wsk 125 bez akumulatora. Wszystko chodzilo ok, wsk smigala. A od pewnego momentu zaczela chodzic tragicznie, ciezko wchodzi na obroty, z kopa ciezko ja zapalic, podczas jazdy szarpie , przerywa. Wymienilem przerywacz, swiece, kabel wyskiego napiecia, przeczyscilem gaznik, przestawialem przerwe ,przestawialem zapolon, juz glupieje . Macie jakies pomysly ? Powiem ze przy okazji chyba tez od tego samego momentu przestaly dzialac swiatla.

Awatar użytkownika
lukiszka
Posty: 131
Rejestracja: 2007-01-03, 00:13
GG: 0
Lokalizacja: Gdańsk/Niestępowo
Kontaktowanie:

Post autor: lukiszka » 2007-04-07, 18:38

Wymień kondensator i zobacz czy ci lewego powietrza nie łapie.
Garaż: wsk 175 Kobuz

Awatar użytkownika
Stary
Posty: 1195
Rejestracja: 2007-01-04, 12:45
GG: 3029753
Moje maszyny: Wigry 3 + Gnom.
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Stary » 2007-04-07, 18:45

A kranik Ci się nie zatkał? Wężyk nie zagiął? Może zapowietrza Ci się bak (dziurka w korku)? Może wydmuchało uszczelkę spod głowicy? itd. itp.

januszmix
Posty: 2
Rejestracja: 2007-04-07, 15:18
GG: 0
Lokalizacja: przemyśl
Kontaktowanie:

Post autor: januszmix » 2007-04-07, 19:20

Stary pisze:A kranik Ci się nie zatkał? Wężyk nie zagiął? Może zapowietrza Ci się bak (dziurka w korku)? Może wydmuchało uszczelkę spod głowicy? itd. itp.
Kranik i wezyk raczej odpadaja, wezyk wymienialem, gaznik zalewa sie bez problemu, uszczelka raczej nie , bo czasami idzie jk burza czasami ledwo ciagnie

Awatar użytkownika
Maciek
Posty: 561
Rejestracja: 2007-01-15, 21:00
GG: 8665055
Moje maszyny: Dudek Sport
Kobuz
Kos
M06B3
WFM, SHL, Komarki ,itd
Lokalizacja: Łowicz
Kontaktowanie:

Post autor: Maciek » 2007-04-07, 20:43

Najprawdopodobniej kondensator możesz jeszcze założyc jakies sprawdzone koło magnesowe skoro mówisz ze padły światła gdy tak się zaczeło dziać moze być uszkodzony któryś z magnesów.

Awatar użytkownika
wskyellow
Posty: 72
Rejestracja: 2007-05-24, 23:16
GG: 0
Lokalizacja: Sędziejowice
Kontaktowanie:

Post autor: wskyellow » 2007-05-31, 18:48

wydaje mi się, że zapłon masz dobry. a może to cewka zapłonowa?
chociaż jak mówisz, że światła ci się też nie palą, to może poszła któraś cewka w prądnicy i trzeba teraz ją przewinąć....
bo magnes raczej się nie rozmagnesował ;)
albo łapiesz lewe powietrze
przyczyn może być wiele, a każda równie nieprawdopodobna :)

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Post autor: 1angel » 2007-05-31, 18:55

a właśnie pytam przy okazji koła magnesowego czy istnieje możliwość żeby któryś z magnesów się rozmagnesował (zepsuł) np kiedy koło przyciera o którąś z cewek i żeby iskra była zbyt słaba ??
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-05-31, 21:20

jeśli koło magnesowe ci trze o cewke to magnes się nie rozmagnesuje, co najwyżej spali się cewka po przejechaniu jakiegoś dystansu, zależy jak mocno obciera, zawsze można zeszlifować bieżnie cewki.

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Post autor: 1angel » 2007-05-31, 22:34

kurde bo coś ostatnio mi się sypnęła a dokładnie nie chce wchodzić na obroty i silnik przerywa zapłon i platynki ustawiałem kondensator zmieniałem gaźnik regulowałem i czyściłem a iskra na różnych świecach sprawdzana i nie była fioletowa lecz niebieska , więc chyba podobnie jak u kolegi , z tym że u siebie przejrze jeszcze raz całą instalacje i rozbiore cały zapłon po czym złoże na nowo może czegoś się dopatrze ;-) aha zapomniałbym a stało się to tak , musiałem zrobić ładowanie i zakładałem cewkę od ładowania ale niestety zawieruszył mi się gdzieś ściągacz i musiałem zdjąćmagneto innymi sposobami po tej operacji zaczęło delikatnie przycierać o cewki przejechałem jakieś 20km i jak się mocno rozgrzewała to nie chciała wchodzić na obroty i przerywała jakoś się doczłapałem do domu i ... reszte już znacie a co do cewki to mam nadzieje że nie nawaliła o niedawno wymieniałem :-x
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Post autor: ŻbiKu » 2007-05-31, 23:23

nooo jak magneto ci trze o cewki to nic dziwnego że po nagrzaniu iskre gubi, bo właśnie przegrzane cewki tracą zapewne iskrę. Ale nie potrafie ci powiedziweć czy są dobre czy nie. Musisz wszystko zrobić tak żeby nie tarło i wtedy obadać sprawę, jeśli dalej będzie po rozgrzaniu gubiła iskrę to przegrzały się raczej cewki. Poza tym calutki zapłon przemyj wydmuchaj jakimś kompresorem, przemyj w nitro bo może ci się jakiegoś syfu nazbierało. A przerywacz ci czasem nie iskrzy? Bo ja mam właśnie ten problem :P

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Post autor: pawel15 » 2007-06-01, 08:44

1angel sprawdź czy Ci klina nie ścięło. Może być też tak ze jak zdejmowałeś magneto to delikatnie je zgiełeś i gdzieś i magnesy nie równa przylegają do cewki ale to raczej nie możliwe. Chyba :roll:

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Post autor: 1angel » 2007-06-01, 21:04

nie nie klina nie ścieło , posłucham rad ŻbiKu, z tym że najpierw wymienie kondensator bo zmieniałem go z miesiąc temu no ale cuż też mógł nawalić aha chciałem dodać że iskra nie jest fioletowa lecz niebieska lub blada czy to nie jest właśnie wina kondensatora ?? ehh ta wieśka dawno już mi takiej kichy nie odwaliła
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
wskyellow
Posty: 72
Rejestracja: 2007-05-24, 23:16
GG: 0
Lokalizacja: Sędziejowice
Kontaktowanie:

Post autor: wskyellow » 2007-06-02, 21:43

!Angel napisał:
a właśnie pytam przy okazji koła magnesowego czy istnieje możliwość żeby któryś z magnesów się rozmagnesował?


Rozmagnesowanie magnesu trwa łądnych parę tysięcy lat, więc raczej się nie rozmagnesował.

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Post autor: marianek_spox » 2007-06-02, 22:27

Ważna rada o której wspomniał już Żbiku ,ale możliwe że przeszła bez echa. Wyczyść dokładnie stator z opiłków metalu ,bo tam gdzie trze metal o metal zawsze one powstają. Ważne aby przerywacz miał czyściutkie styki , czy to z opiłków ,czy oleju ,czi wszelakich innych syfów. To mu nie służy. Potem dopiero zabierz się za wymianę kondziorów etc.
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Post autor: pawel15 » 2007-06-03, 10:41

marianek_spox pisze:Ważne aby przerywacz miał czyściutkie styki
A czy jak czyszczę przerywacz to mam go ustawić tak aby styki były otwarte(czyli tłok w górze) i wtedy czyszczę? Czy mogę zdjąć magneto delikatnie odgiąć młoteczek, wsadzić papierek ścierny i czyścić? Która metoda lepsza?

Awatar użytkownika
marianek_spox
Posty: 218
Rejestracja: 2007-01-04, 02:10
GG: 0
Moje maszyny: SHL M11W
WSK M06B3
WSK M06-Z2
Jawa 353
WFM M06
Komar
Lokalizacja: Myszków/Kraków-DS14kapitol
Kontaktowanie:

Post autor: marianek_spox » 2007-06-03, 20:47

metoda najlepsza to wyciągnąć cały stator z przerywaczem przmyć benzyną ,albo przedmuchać kompresorem. Gdy masz wszystko na wierzchu najlepiej dopasujesz styki przerywacza.
Pozdrawiam Marian

Ekipa Południe

Awatar użytkownika
1angel
Posty: 1113
Rejestracja: 2007-01-19, 18:14
GG: 10200026
Moje maszyny: Kilka legend PRLu
Lokalizacja: WGR
Kontaktowanie:

Post autor: 1angel » 2007-06-03, 21:12

no i po problemie walnięty był kondzio a pozatym świeca , a jak na złość wszystkie 4 świece na których próbowałem też i dlatego tyle się zeszło bo już nie miałem pojęcia co w niej siedzi wszystkim którzy pomogli dzięki :zdrowko: :zdrowko:
no stop signs, speed limit, nobody’s gonna slow me down

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Post autor: pawel15 » 2007-06-04, 16:39

marianek_spox pisze:metoda najlepsza to wyciągnąć cały stator z przerywaczem przmyć benzyną ,albo przedmuchać kompresorem. Gdy masz wszystko na wierzchu najlepiej dopasujesz styki przerywacza.
Ja po prostu zdjąłem magneto i styki przerywacza delikatnie "odsunąłem" od siebie, włożyłem papierek ścierny i czyściłem :mrgreen:

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości