Witam,
sprawa jest następująca:
od pewnego czasu, w mojej WSK125 światło z przodu wariuje, mianowicie żarówka zamiast świecić tylko się żarzy. Zarówno na długich i krótkich. Przy dodawaniu gazu, żarzą delikatnie lepiej,ale nie można nazwać tego normalnymi światłami motocykla. W lampie tylnej, wszystko jest ok.
Myślałem sobie, że może cewka poszła albo mam jakieś konkret zwarcie, ale wtedy nie miałbym światła w ogóle, czy nie?
Zmierzyłem napięcie na oprawie żarówki-kiepściutko-ok 2V.
Czy przyczyną mogą być zanieczyszczone styki?
Czy jednak cewka lub zwarcie?
Dodam jeszcze, że zużyt magnesy na magnecie, odpadają, bo podmieniłem magneto od motocykla w którym światła działają poprawnie-bez zmian
POzdrawiam
świetlany problem
- Wuja
- Posty: 34
- Rejestracja: 2010-03-16, 12:51
- GG: 0
- Lokalizacja: Gniezno
- Kontaktowanie:
- pawel15
- Posty: 1247
- Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
- GG: 2782862
- Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
- Lokalizacja: Dąbie
- Kontaktowanie:
Re: świetlany problem
A cewki są na pewno dobre? Kable nowe czy stare?
- Wuja
- Posty: 34
- Rejestracja: 2010-03-16, 12:51
- GG: 0
- Lokalizacja: Gniezno
- Kontaktowanie:
Re: świetlany problem
WSzystko jest tak jak było, nic nie zmieniałem.
Po prostu z dnia na dzien zaczelo slabiej sweicic.
A czy cewka dobra-jak to sprawdzic(myslalem ze jak chociaz swieci byle jak to cewka jest sprawna)
Po prostu z dnia na dzien zaczelo slabiej sweicic.
A czy cewka dobra-jak to sprawdzic(myslalem ze jak chociaz swieci byle jak to cewka jest sprawna)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość