Przeróbka instalacji elektrycznej WSK 175

Odpowiedz
Awatar użytkownika
kapitan zbik
Posty: 63
Rejestracja: 2008-01-14, 14:13
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 Kobuz
Romet Ogar 200
Romet Pony 50-M-2
Jawa 638-0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kapitan zbik » 2008-01-16, 23:42

Witam,
Wracając do prostownika - czy ktoś zastosował na jego wyjsciu kondensator dużehj pojemności włączony równolegle?
Kiedyś reanimowałem stary prostownik samochodowy, wstawiłem mostek Greatza zamiast selenu i dodatkowo kond. elektrolityczny bodajże 10mF i ładnie podbił mi napięcie na wyjściu a przy okazji pewnie wygładził trochę tętnienia. Kupiłem niedawno drugi taki i jak zrobi się cieplej zabieram się do przeróbki ładowania na 12V + mostek (to akurat już mam od dawna) + dołączenia kond. na wyjściu.
Ostatnio zmieniony 2008-01-17, 21:57 przez kapitan zbik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Xabi
Posty: 292
Rejestracja: 2007-11-02, 17:26
GG: 0
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Post autor: Xabi » 2008-01-17, 00:17

Kolego kapitan zbik mógłbys zrobić fotki temu Twojemu patentowi z kondensatorem na mostku ?? Byłbym badzo wdzięczny. A do fotek dorzuć jakąc instrukcją, bo chciałbym skorzystać z Twojego pomysłu. Jeśli oczywiście nie masz nic przeciwko. ;-)
->>.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸ < O.S.T.R. >.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸.<<-

Fenix
Posty: 494
Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOBUZ
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Post autor: Fenix » 2008-01-17, 05:37

Czy Ty to ten właśnie kapitan żbik? stary bywalec starego naszego forum (chyba jeszcze tzw. czarnego)?
Napisz jeszcze skąd wziął się ten pomysł kondensatora przy mostku Graetza... :zdrowko: :lol:

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Post autor: rykun » 2008-01-17, 17:09

Kondensator za mostkiem Gretza to standardowy element w zasilaczach mocy w tym przypadku w prądnicy. Pełni funkcję filtra, wygładza napięcie. Poza tym "podbija napięcie do Ux√2. Czyli zwiększa się napięcie 1,41 raza kosztem natężenia i bardziej "miękkiej" charakterystyki źródła. Im większy prąd tym większy musi być kondensator. W tym przypadku ok. 6800-10000µF na bezpieczne napięcie 50V. Ja przy prawie wszystkich swoich motorach miałem ten układ plus regulator napięcia.

Fenix
Posty: 494
Rejestracja: 2007-01-30, 20:17
GG: 0
Moje maszyny: WSK KOBUZ
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Post autor: Fenix » 2008-01-17, 18:23

Dzięki za wyjaśnienie. Chciałem się jeszcze upewnić co do kondensatorów elektrolitycznych, podałeś wielkość pojemności. Czy faktycznie jest to 10 tysięcy mikrofaradów? Czy to tylko błąd - literówka?

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Post autor: rykun » 2008-01-17, 19:03

Nie pomyliłem się napisałem 10000µF jak kto woli 10mF. Przy prądach tej wielkości takie pojemności są normą. Oczywiście to wartość tylko przybliżona. Możemy kupić jeden kondensator 10000µF lub 2x4700µF i podłączyć je równolegle. Musi wytrzymywać ok 50-63V, gdyż w instalacji bez regulatora przy wyłączonych odbiornikach mocno podnosi się napięcie. Pamiętać o polaryzacji!!! Odwrotnie podłączony kondensator elektrolityczny wybuchnie.

Awatar użytkownika
125 arek
Posty: 535
Rejestracja: 2007-06-12, 20:53
GG: 6055683
Moje maszyny: M 06 B1
Lokalizacja: marcinkowice
Kontaktowanie:

Post autor: 125 arek » 2008-01-17, 19:06

rykun napisałeś dobrze tylko że nie którzy nie znają się dobrze na elektronice i po prostu pomylili znaki oznaczenia kondensatora a co do kondensatora to może wybuchnąć tak jak piszesz
Ekipa Południe®

Awatar użytkownika
kapitan zbik
Posty: 63
Rejestracja: 2008-01-14, 14:13
GG: 0
Moje maszyny: M21W2 Kobuz
Romet Ogar 200
Romet Pony 50-M-2
Jawa 638-0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kapitan zbik » 2008-01-17, 21:49

Xabi92 pisze:Kolego kapitan zbik mógłbys zrobić fotki temu Twojemu patentowi z kondensatorem na mostku ?? Byłbym badzo wdzięczny. A do fotek dorzuć jakąc instrukcją, bo chciałbym skorzystać z Twojego pomysłu. Jeśli oczywiście nie masz nic przeciwko. ;-)
Trochę wstyd (ten kawałek drewna to zupełna amatorszczyzna) ale proszę bardzo.
Niestety jest tylko 1 wyraźne zdjęcie, w tamtych czasach nie miałem opanowanego aparatu... Jak widać najpierw próbowałem wersję z połączonymi w mostek 4 diodami a później kupiłem gotowy za 5zł (jest również na zdjęciach).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ponieważ kondensator jest elektrolityczny ma oznaczenia + i - i trzeba go połączyć plusem do wyjścia + mostka i "-" do masy motóra.
Jakby przestały działać linki tu jest link do galerii:
http://www.filecabin.com/photos/view.ph ... ry&g=11527
Fenix pisze:Czy Ty to ten właśnie kapitan żbik? stary bywalec starego naszego forum (chyba jeszcze tzw. czarnego)?
Napisz jeszcze skąd wziął się ten pomysł kondensatora przy mostku Graetza... :zdrowko: :lol:
Tak, to ja, jeszcze żyję ;)

A pomysł wziął się stąd że jakiś czas przed kupnem Kobuza miałem laborkę z układów elektronicznych na której to montowaliśmy prostowniki 1,2-połówkowe i w układzie mostka, z kondensatorem i bez, itp.

Awatar użytkownika
luk@sz
Posty: 181
Rejestracja: 2007-01-03, 17:03
Lokalizacja: Golinka
Kontaktowanie:

Post autor: luk@sz » 2008-01-17, 22:48

kapitan zbik, wkońcu ktoś zauważył że się podłącza kondensator pisałem o tym w temacie ładowanie 12v w wsk 125 wydaje mi się że dość jasno rozrysowane,ale jakoś roseszło się niezauważone topics16/adowanie-12v-w-wsk-125-vt1549,40.htm strona 5

Awatar użytkownika
Xabi
Posty: 292
Rejestracja: 2007-11-02, 17:26
GG: 0
Lokalizacja: Nowa Sól
Kontaktowanie:

Post autor: Xabi » 2008-01-17, 22:57

Dziękuje bardzo kolego :zdrowko: . Napewno skorzystam z pomysłu. Ale nie tak prędko, najpierw musze skończyć zabawe z kompletowaniem części do Sporcika, a później na udoskonalenia się czas znajdzie. :->
->>.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸ < O.S.T.R. >.¸¸.¤*¨¨*¤.¸¸.<<-

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2008-01-19, 07:19

Podłaczenie tego kondensatora dało by coś pod warunkiem że będziecie jeździć bez akumulatora, niestety przy instalacji z akumulatorem to tylko zbędny gadget, równie dobrze możecie wozić go w kieszeni .
Nie będzie żadnych widocznych efektów .

rykun
Posty: 368
Rejestracja: 2007-11-22, 19:39
GG: 0
Moje maszyny: wsk 175
Kontaktowanie:

Post autor: rykun » 2008-01-19, 12:02

andi, widocznych efektów nie będzie. Ale akumulator nam sie odwdzięczy. Prąd wyprostowaniu przez prostownik jedno- lub dwupółkowy jest stały ale ma tętnienia, czyli niekorzystne wahania napięcia. W prostowniku dwupółkowym są dwa razy mniejsze niż w jednopółkowym. W tak niestabilnych źródłach prądu jak prądnica prądu przemiennego z magnesem stałym te wahania robią się duże. Częściowo można je przefiltrować kondensatorem dużej pojemności który będzie oddawał prąd w przypadku jego braku i będzie się ładował gdy prądu jest w nadmiarze. Tylko w tym przypadku najlepiej dać jakiś regulator napięcia. Regulatory z alternatorów odpadają. Tam regulacja odbywa się na poziomie prądu wzbudzenia. U nas musimy dokonać regulacji już wyjściowego prądu co wiąże się z komplikacjami. Potrzebne są tranzystory dużej mocy i układ stabilizujący. Z kolei to wiąże się ze stratami ciepła itp. ,więc trochę mija się z celem ,bo nie uzyskamy wzrostu mocy. Ale to też można ominąć na upartego można zrobić bardzo wydajny regulator impulsowy (sprawność 80-90%), ale to inna historia.

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Post autor: andi » 2008-01-19, 16:58

Powoli zaczynam mieć dość takich tematów, już nie wiem ile razy trzeba ludziom powtarzać że nie da się z tym nic zrobić . Ciągle znajdzie się jakiś zapaleniec który uważa że inni się nie znają, ale on i jego nie sprawdzona w praktyce wiedza rozbłyśnie na forum jak żarówka 65 W H4 w wueskowej lampie .
No i ta żarówka wiedzy praktycznej, świeci mizernie przy pierwszej próbie .
Lubię konkrety, zróbcie jakiś wielki kondensator podłączcie pod prądnicę i pokażcie na forum że to działa i da się zmierzyć .
Interesują mnie efekty wymierne, jeżeli was zadowala komfort psychiczny posiadania w instalacji kondensatora który ma zapewnić komfortowe działanie tej instalacji to przecież możecie sobie te kondensatory pozakładać, nie widzę przeciwwskazań .

Jest tylko jedno rozsądne rozwiązanie = adaptacja innej prądnicy.
rykun pisze:więc trochę mija się z celem ,bo nie uzyskamy wzrostu mocy
więc po co mam Ci odpowiadać jeżeli już to wiesz.

gumisrider
Posty: 7
Rejestracja: 2008-02-17, 18:12
GG: 0
Lokalizacja: Bierzów/Brzeg
Kontaktowanie:

Re: Przeróbka instalacji elektrycznej WSK 175

Post autor: gumisrider » 2008-02-21, 01:09

Witam a ja mam takie pytanko...mianowicie mam gokarta z silnikiem z wsk 175 060 tam jest ładowanie 6v ja mam cewke 12v i aku 12v 9ah zrobiłem ładowanie zastosoałem mostek gretza czy w praktyce da mi to cos (czy akumulator bedzie ładowany??? nie posiadam zadnych swiateł klaksonu nic tylko cewka) jezeli pytanie nie pasuje do posta to przepraszam ale jest to jakastam przerobka oryginalnej instalacji...prosze o odpowiedz i pozdrawiam:)

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Re: Przeróbka instalacji elektrycznej WSK 175

Post autor: andi » 2008-02-21, 17:15

ładowania nie będzie, musisz przerobić ładowanie na 12V .
Jest kilka postów na ten temat, na pewno załapiesz o co chodzi

gumisrider
Posty: 7
Rejestracja: 2008-02-17, 18:12
GG: 0
Lokalizacja: Bierzów/Brzeg
Kontaktowanie:

Re: Przeróbka instalacji elektrycznej WSK 175

Post autor: gumisrider » 2008-02-22, 00:52

Kurcze szukałem i nie moge nic znaleść.... andi jezeli wiesz cos na ten temat to weź prosze mi napisz...z góry dzieki i pozdrowienia...

andi
Posty: 376
Rejestracja: 2007-01-22, 14:03
GG: 0
Lokalizacja: Wołczyn
Kontaktowanie:

Re: Przeróbka instalacji elektrycznej WSK 175

Post autor: andi » 2008-02-22, 18:17

Poproś o to samo żbika, nie mam daru opisywynia tego co potrafię w prosty sposób zrobić .
Żbik niedawno to przerabiał , pewnie będzie miał jeszcze wszystko w pamięci .

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: Przeróbka instalacji elektrycznej WSK 175

Post autor: ŻbiKu » 2008-02-23, 17:08

spoko mogę przesłać materiały :)

gumisrider
Posty: 7
Rejestracja: 2008-02-17, 18:12
GG: 0
Lokalizacja: Bierzów/Brzeg
Kontaktowanie:

Re: Przeróbka instalacji elektrycznej WSK 175

Post autor: gumisrider » 2008-02-24, 00:35

To spoko jak mozesz mi to podesłac to masz tutaj moj email: stankiewicz_p6@wp.pl z góry dzieki i wielkie pozdro:)

dopisano:
Dzięki żbiku...napewno zrobie to tak ja mi opisałes...prosty i łatwy schemat...dzieki i pozdro:-D ;-)

Awatar użytkownika
ŻbiKu
Posty: 1624
Rejestracja: 2007-01-02, 22:10
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 KOBUZ CUSTOM 82`,
YAMAHA YZF 1000R THUNDERACE
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontaktowanie:

Re: Przeróbka instalacji elektrycznej WSK 175

Post autor: ŻbiKu » 2008-03-13, 17:28

Czy po przerobieniu instalacji należy zmienić bezpiecznik w "puszce prądów" na inny? :)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości