Napięcia ładowania WSK 175 i problemy z ładowaniem

[qwert45]

Tu jest podobny temat viewtopic.php?f=16&t=1471 może znajdziesz tam odpowiedź na swoje pytanie.

[pyzdra0]

Może i podobny ale nie to samo. Zmieniałem mostek nic nie pomogło. Dalej jest jak przekręce kluczyk to akumulator sie rozładowuje. Mam oryginalna instalacje WSK zrobiłem zdjecie puszki z kablami moze poprzedni własciciel coś pomieszał zobaczcie po kolorach kabli moze jest coś nie tak podłaczone.

[Wojtek]

To że po przekręceniu kluczyka napięcie na akumulatorze spada jest normalne.

Weź schemat do ręki i sprawdź czy połączenia są prawidłowe.

Tak wstępnie to zielony przewód podłącz tam gdzie napisałeś że brakuje plusa od akumulatora. A plus w miejsce zielonego. Chodzi o to żeby reszta instalacji była oddzielona bezpiecznikiem. Nie dopatruję się w tym przyczyny twoich problemów ale powinieneś zamienić zielony z białym od akumulatora. To pierwszy błąd jaki rzuca mi się w oczy. Reszta wygląda ok.

[pyzdra0]

Wojtek piszesz że normalne ale aż do takiego stanu że po 10 min ja już nie odpalę. Jutro zrobię zdjęcie kabli idących do stacyjki. A tak na marginesie to myślałem zeby już wymienić żarówkę główną na 25 W bo obecnie używam 35 W i myśle powymieniać żarówki na 12 V od swiateł postojowych, podświetlania licznika bo obecnie używam 6 V . czy to bedize korzystniejsze co do ładowania akumulatora i moich problemów z szybkim rozładowywaniem ???

[Wojtek]

Żarówka świateł mijania i drogowych czyli inaczej mówiąc ta od przedniego światła nijak się ma do ładowania. Ona ma swoje zasilanie zupełnie oddzielone od obwodu ładowania akumulatora.
Nie zmieniaj żarówek na 12V bo tylko gorzej będą świecić. Ta instalacja jest prostacka i nie widzę powodu aby zaniechać jej naprawy. Szczególnie że to na pewno nie wina żarówek. Jeśli chciałbyś ograniczyć pobór prądu to wstawiaj żarówki mniejszej mocy. A takich z kolei możesz nie znaleźć. I koło się zamyka.

Czy dobrze zrozumiałem że montujesz naładowany akumulator i bez odpalania motocykla po 10 minutach jest on rozładowany?
Jeśli tak właśnie jest to znaczy że masz gdzieś zwarcie i prąd 'odpływa bokiem'. Skoro powiedziałeś że po odpaleniu motocykla napięcie na akumulatorze rośnie to można przypuszczać że ładowanie działa poprawnie.

Masz może miernik elektryczny? Ustaw go na pomiar prądu i włącz szeregowo w obwód. Tzn odłącz przewód od akumulatora i tam podłącz miernik. Sprawdź jaki prąd płynie zależnie od położenia kluczyka w stacyjce. Czy przypadkiem w pozycji 0 nie ma poboru prądu.
Spróbuj też odłączyć wszystkie odbiorniki oprócz zapłonu. Zobacz jak długo uda ci się pojeździć. Mam na myśli fizyczne odłączenie przewodów od stacyjki.

No i zamiast marnować czas na wstawianie zdjęć weź schemat do ręki i sam sprawdź czy wszystko jest ok. Każdy styk ma swój numer, kolory przewodów też są opisane. Jak na tacy masz podane. No i nie zapomnij przełożyć zielonego przewodu.

[pyzdra0]

To znaczy to jest tak akumulator jak naładuje i podłącze to w pozycji kluczyka 0 jest wszystko w porządku. stacyjka ma takie położenia0,1,2,3 . Źle jest w pozycji 1 i 2 wtedy przy niezapalonym silniku po przekręceniu kluczyka np. na 1 wtedy jest bez świateł i powinien tylko chodzić momentalnie na mierniku widać jak spadają volty czyli tak jakby sie rozładowywał jak go wtedy odpalam to napięcie niby się zatrzymuje ale też nie do końca powoli spada ale jak gazuje to tak do 6,2 V potrafi dojść nie jest to rewelacyjne ładowanie ogólnie nie wiem co tak może rozładowywać akumulator po przekręceniu kluczyka pożyczyłem od kumpla cewkę butelkową tą co jest pod bakiem bez poprawy dalej to samo myślę że albo sprawa tkwi w stacyjce w co trochę wątpię bo wszystko światła wszystko est na swoim miejscu jedynie nie zaglądałem do cewek w silniku jak coś to chyba tylko tam musi być jakaś wada no nie wiem.
A z tymi żarówkami to mówisz żeby nie zmieniać z 6 V na 12 V one przy 12 V bedą słabiej świecić ale moze dzięki temu bedize lepsze ładowanie co ty na to ???

No a właśnie juz widiząłem kilka schematów i niewiem który bedzie idealny do mojej instalacji z 82 r bo są bardzo różne schematy a ja u siebie mam kierunki

[Wojtek]

Toż przecie napisałem że w niczym te żarówki nie pomogą. Ale jeśli się uparłeś to zmień. Zakazu nie ma.
Skoro mierzysz napięcie to znaczy że masz miernik. Teraz zmierz prąd. Zresztą, przeczytaj to co już napisałem bo po raz trzeci tego samego tylko w inny sposób nie będę pisał.

[andi]

Ta kostka od prądów jest cała odwrócona o 180 stopni, zwarcie robi kabel niebieski z brązowymi .Trzeba rozłączyć wszystkie kable, odwrócić kostkę i podłączyć wszystko od nowa, najlepiej wg tego schematu .



edit:
Panowie korzystajcie z http://www.imageshack.us i wklejajcie w post link, który obrazować będzie na forum miniaturka a po kliknięciu otworzy się właściwe okno. Przynajmniej do czasu aż zostaną poprawione załączniki by ukazywane były w postaci właśnie miniaturek, a po kliknięciu jak wyżej. Poza tym rzeczy, które są dostępne już w innych tematach czy stronach nie umieszczajmy na serwerze forum, oszczędzajmy miejsce Wystarczy link, albo upload na imageshack. Opis korzystania z tego serwisu niebawem się pojawi. Pozdrawiam.
Żbiku
edit:
tu znajduje sie opis --> viewtopic.php?f=13&t=2085

[pyzdra0]

andi zrobię według tego schematu co podałeś zobaczymy czy będzie dobrze

[Farmi18]

Hej! Właśnie odnawiam GAZELE, krótą dostałem 8 lat temu od wujka. Postanowiłem najpier ja doporowadzić do stanu, żeby przeszła przegląd, pojeżdzić trochę, a dopiero później rozebrac, pomalować, pomajować obręcze, przezprychować i trochę może wyszkiełkować.
No i gazela po remoncie już jeżdzi, lecz gaśnie po chwili czy dwóch. Światło pozycyjne robi się coraz słabsze między czasie. Akumulator się poprostu rozładowuje. Pewnie coś z porostownikiem pomyślałem i dlatego wymieniłem go na taki http://www.agmot.pl/foto.php?i=1421
Jednak znowu się rozładował akumulator jak pojezdziłem 10 min po podwórku i postawiłem go zostawiłem go na troche zapalonego. Więc co, miernik do ręki i pomiary.
Co zmierzyłem.
Po odłaczeniu mostka od akumulatora mierzylem napiecie wyprostowane i na wolnych obrotach jest 1V i zeby z mostka wyszło 12V musze dodać gazu prawie na maxa.
Na podłączonym prostowniku do akumulatora, takie pomiary wykonałem.
Na wylaczonym silniku napięcie na zaciskach akumulatora, to 12,5V. Po włączeniu silnika napięcie spada do 11,5 i gdy odkrece gaz podskoczy do 12 z chakiem i czy mam gaz troche odkręcony, czy na maxa, napięcie sie nie zmienia i jest cały czas te 12V z chakiem.

Mostek wykazuje objawy życia, więc pewnie jest oki, bo w koncu nowy do tego. Jednak ładowania chyba nie mam. Jak sprawdzić to ładowanie czy jest dobre albo gdzie szukać przyczyny?
Pozdrawiam, Jacek!

[rezik]

a mi sie wydaje dziwne ze po chwili jeżdżenia uz masz akumulator rozładowany

[Farmi18]

Hmm, dziwne, czyli co sugerujesz??

[ŻbiKu]

Nic w tym dziwnego, u mnie AQ bez ładowania wytrzymywało ok 15min (NOWE AQ).

Po pierwsze. Napięcie zawsze mierzysz pod obciążeniem, czyli odpalasz motor i mierzysz napięcie na akumulatorze na wolnycb obrotach na wysokich, to samo powtarzasz po włączeniu świateł.

Jeżeli po wymianie prostonika, który jest dobrze podłączony nie masz ładowania to:

sprawdź WSZYSTKIE kable, zaczynając od prądnicy, możliwe, że gdzieś ma przebicie na masę! Mam tu na myśli kable ładowania idące do prostownika (~), masę prostownika(-) i prąd wypostowany idący do akumulatora (+). W najgorszym wypadku coś niełączy w puszce prądów, ale tylko wtedy gdy pod spodem masz przerwaną lub zaśniedziałą ścieżkę(to samo wtyk), lub gdy konektor bardzo luźno siedzi.
Po 2. wykręć świecę zapłonową i zmniejsz przerwę do 0,4mm (przy użyciu szczelinomierza), ponieważ im większa przerwa tym większy pobór mocy.

[Wojtek]

Ja sugeruje szukanie zwarcia. Nawet bez ładowania akumulator powinien starczyć na dłuższy czas. Pomiar napięcia na zaciskach prostownika odłączonego od obciążenia jest niemiarodajny. Powinieneś mierzyć na zaciskach akumulatora i najlepiej powtórzyć pomiar przy włączonym świetle pozycyjnym.

Czy na pewno podłączyłeś poprawnie prostownik z akumulatorem? Falki no to wiadomo, dwa bieguny cewek. Minus do masy motocykla a plus do DODATNIEGO zacisku akumulatora.

edit: nie było jeszcze posta Żbika jak się produkowałem ale widzę że to samo napisaliśmy niemal

[Farmi18]

Prostownik na 99% dobrze - ten 1% zostawiłem sobie, bo nie jestem przy motorze i nie moge kolejny raz sprawdzić.

Pomiar na nieobciążonym mierzyłem, żeby mieć jakiekolwiek pomiary i oznaki życia - co dało efekt (chyba), że żyje prostownik, a skoro nie miarodajne wyniki, więc pomińmy go.

Skupmy się może na tej części z podłączonym prostownikiem do AQ.
Na silniku OFF na zaciskach 12,5V, na silniku ON na wolnych obrotach 11,5, a przy dodaniu lekkiego, czy duzego gazu napiecie wskuje na 12 z chakiem (nie pamiętam ile ten chak mial, ale chyba 12,3V). Pomiaru na światłach nie robiłem, bo nie pomyślałem o tym, ale z drugiej strony, chyba coś mi sie z nimi popsuło, bo jak chciałem je sprawdzić, to albo ich nie bylo, albo co innego moją uwagę przykuło i zapomniałem sprawdzić, czy świecą. Co by nie było sprawdze to w weekend, ale jak instalacje przejżałem na pocztku zabawy z motorem to były światła.

Z innej strony - jak powinny napięcia wyglądać na zaciskach AQU po włączeniu silnika, wejściu na obroty i jak na światłach - możecie takie coś rozpisać mniej więcej, co by świadczyło o ładowaniu?
Mając sprawną, nie tuningowaną instalaję, ładowani powinno być już na wolnych obrotach na luzie, czy dopiero po odkręceniu gaz?

[Farmi18]

Jak sprawdzić przebicie na kablach ładowania idących do prostownika (~)?

W gazeli puszki prądów nie ma. W zasadzie nawet nie wiem jak to wyglada w motorach, które ją mają. Jest jedynie litwa zaciskowa, gdzie łączą sie 4 kabelki z pradnicy (i może jeszcze jakieś) z resztą instalacji.
Wystepujące styki raczej są OKI. Sprawdzajac instalację omomoerzem opory byly wporządku, jednak przewody napewno są stare.

Co do przerwy na świecy - w instrukcji jest podana wymagana przerwa, (nie pamiętam jaki zakres przerwy), ale skoro im mniejsza przerwa to mniejszy pobór, to ustawię przerwę na niższej wartości, no chyba że właśnie taka jest.
Poza poborem prądu, przerwa na świecy wpłynie jeszcze na co??

[ŻbiKu]

Widzę, że nasz fachowiec od elektryki już głosu nie zabiera ale co się dziwić temat już był parę razy wałkowany i to również przeze mnie.

Przerwa na świecy ma duży wpływ na ładowanie, im większa tym pobór prądu się zwiększa a co za tym idzie ładowanie maleje.
Przy sprawnym ładowaniu, po zagrzaniu silnika motocykl po odłączeniu kabla minusowego od akumulatora powinien pracować na wolnych obrotach lub choćby na gazie (zamiast akumulatora będzie korzystał z ładowania z cewek).

Jak sprawdzić kable prądnicy? Odłącz je od listwy, wyciągnij z węża izolującego i obejrzyj dokładnie, to samo z resztą (minusem prostownika) i plusem idącym do akumulatora.

Ładowanie to raptem sprawa 4 kabli (choć i mi przysporzyły nieco prób i zabawy ), więc albo masz za dużą przerwę, uszkodzony prostownik (lub źle podłączony), albo przebicie na masę. Niestety najprostsze rzeczy przysparzają zawsze najwięcej kłopotu

Co do napięć, to bez świateł na gazie powinno wejść na 14,4V lub nawet 15V. Na światłach ta wartość nieco zmaleje, ale pamiętaj o jednym--> o sprawnym ładowaniu świadczy fakt, że motocykl będzie chodził bez akumulatora! Przy dobrym ładowaniu zapali ci nawet z kopa po 2-3 próbach rozrusznikiem na ciepłym silniku i odłączonym
"-" od akumulatora.

Nie wiem w jakich warunkach stał twój motocykl, ale mogło się zdarzyć również tak że zerdzewiała ci bieżnia magnesów wirnika i bieżnie cewek prądnicy --> choć to chyba skrajny przypadek, bo sam mam u siebie całą zerdzewiałą M21W2 ale mimo to, te elementy były w porządku. Jednakże warto sprawdzić.

[Wojtek]

Żbiku, mierzyłeś napięcia na nowej prądnicy? Podziel się wynikami.

[qwert45]

Jeśli masz diodomierz, który powinien być w każdym tanim mierniku, to sprawdź nim prostownik.

[Mateusz WSK]

w sumie wszystko zostało napisane, tylko napisze coś od siebie.
mam taki sam prostownik diodowy, równiez nowy i jest sprawny ponieważ sprawdzałem.
ja osobiście jeździłem dość spory czas, myślałem że ładowanie mam, lecz skapowałem gdy akumulator zaczął sie rozładowywać gdy jeździłem, gdy postał to jakby sie naładował.w tym że mam WSK 125. w dodatku miałem podłączone przednie światło do akumulatora ( )
a jak wiadomo powinno być z prądnicy
dodam ze akumulatorek jest nowy, troche sie zdziwilem że tak długo wytrzymał, a często jeździłem na światłach
pozdr.