przetwornica / prostownik zapłonu

Odpowiedz
wojcio
Posty: 9
Rejestracja: 2011-05-31, 22:57
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 m21w2
Lokalizacja: Jelonki
Kontaktowanie:

przetwornica / prostownik zapłonu

Post autor: wojcio » 2013-09-25, 17:51

Witam. Mam pytanie czy takie rozwiązanie jakie zaraz przedstawię zdało by egzamin. Mam wsk na krótko puki co bo nie mam akumulatora i wiadomo że w tedy ma ona prąd zmienny puszczony na cewkę z czerwonego kabla ( wersja wsk 6v ) i jak by dać miedzy tym czerwonym kablem a cewka dać jakiś mostek prostowniczy albo przetwornice żeby tylko prostowała prąd. Ma mieć to na celu dostarczanie stałego prądu o takim samym napięciu cały czas jak by z akumulatora. Czy takie coś by działało ? I jak jest w tym sens to co zastosować mostek prostowniczy czy diode i na ile amper.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: przetwornica / prostownik zapłonu

Post autor: szymon_wolebez » 2013-09-25, 19:01

Jak chcesz mieć dobrze to montuj akumulator. Bateria nie jest droga, za ok 50zł masz już nówkę sztukę. Zrób ładowanie i masz jak fabryka przykazała.

Cewka 6V aby dobrze się naładować potrzebuje prawie 2,5-3A przez ok 10ms. Skoro zasilasz cewkę z kabelka czerwonego idącego na światła 35W 12V to prąd jaki może dostarczyć dla żarówki wynosi 2,9A jak dobre ładowanie/prądnica to może dojść do 3A. Cewka 6V ma ok 2-2,5ohma i na zwarciu łyka tyle prądu co wcześniej podałem. Przy takim rozwiązaniu może być kłopot ze światłami.

Możesz próbować zrobić mostek ok 6A i do tego baterię kondensatorów zamiast akumulatora (inaczej mówiąc wystarczyło by w miejsce akumulatora dać kondensatory. Odpalanie wtedy to na pewno z rozbiegu :P). Tylko nie z cewki od świateł a cewek od ładowania razem połączonych (niebieski z żółtym). Przecież jak moto pracuje i odepniesz akumulator to jeszcze chodzi do momentu aż obroty nie zejdą zbyt nisko (z doświadczenia wiem, że poniżej już ok 3000RPM silnik mi gasł na samych cewkach od ładowania). Można to pewnie obliczyć albo sprawdzić doświadczalnie jaka pojemność kondensatorów musiał by być zastosowana.

Tylko raczej nie uzyskasz w ten sposób pełnej mocy iskry jak przy akumulatorze. Jak chcesz śmigać bez aku. to zrób CDI.
Ktoś ci powie, że tak jeździł na krótko i było wszystko ok i wystarczy tylko czerwony kabel podłączyć. Jednak prawda jest taka, że to działa tylko energia iskry jest dość mała i może gasnąć przy zbyt bogatej mieszance czy na wolnych obrotach (sam tak miałem). Gdyby faktycznie było to dobrym rozwiązaniem to fabrycznie by tak robiono.

Najtaniej wychodzi akumulator, nieco drożej CDI.

wojcio
Posty: 9
Rejestracja: 2011-05-31, 22:57
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 m21w2
Lokalizacja: Jelonki
Kontaktowanie:

Re: przetwornica / prostownik zapłonu

Post autor: wojcio » 2013-09-25, 20:43

No ja ogólnie chce jak fabryka dała zrobić tylko puki nie mam aku myślałem własnie nad jakis rozwiazaniem. W takim razie jak bym kupił aku to jak najlepiej rozwiązać sprawe jego ładowania bo każdy wie jak jest z tym w tych wsk. A móglbyś więcej troche powiedzieć o tym CDI na czym to polega i ile to kosztuje ?

Awatar użytkownika
Muciek
Posty: 1466
Rejestracja: 2010-08-22, 23:28
Moje maszyny: Yamahy RD250 75 76 78
Lokalizacja: Radziechowa
Kontaktowanie:

Re: przetwornica / prostownik zapłonu

Post autor: Muciek » 2013-09-26, 10:57

Bez oscyloskopu nie ma się po co w takie coś nawet bawić, kolego załatw sobie 2gą część statora gdzie przykręca platynki , zamontuj tam czujnik CDI a moduł zasilaj przez transformator podpięty pod uzwojenie zasilające lampę , bądź wepnij się przed mostek prostowniczy.Cewek nie ruszasz w ogóle a masz zrobiony porządny zapłon.

Awatar użytkownika
szymon_wolebez
Posty: 416
Rejestracja: 2012-08-22, 14:01
GG: 0
Moje maszyny: kiedyś - WSK 175 Kobuz z 1982
obecnie - Honda Transalp 650
Lokalizacja: Korsyka- Francja
Kontaktowanie:

Re: przetwornica / prostownik zapłonu

Post autor: szymon_wolebez » 2013-09-26, 15:24

Aby cokolwiek robić z układem zapłonowym trzeba się zapoznać z podstawą działania.
Później wyobrazić sobie jak to by miała działać, rozrysować przebieg i dojść do jakiś wniosków.
Oscyloskop ułatwia życie ale nie każdy posiada takie cudo.

Informacji na temat zapłonów jest sporo w sieci, jednak jak samemu się pomaca i porobi własne eksperymenty to dopiero wyostrza punk widzenia tego problemu.

Wpierw polecam pomyśleć i się zastanowić co ma na celu zmiana fabrycznego rozwiązania.
Aby zrobić jakąś dobrą i pewną przeróbkę to niestety ale trzeba zainwestować w elementy i robociznę. Zaprojektować układ z uwzględnieniem podstawowych prawideł. Jeżeli ktoś nie liczy własnej robocizny to wydaje się nieraz dość tanio (co bywa zazwyczaj mylnym stwierdzeniem). Wiem to swoim przykładzie bo od roku już interesuję się tematem. Wydałem dość sporo na prototypy, bez robocizny własnej to ok 200-250zł poszło na same testy (czy to dużo czy mało to nie wiem, ale to dopiero początek wydatków). Plusem własnego projektu jest to, że dość szybko można to naprawić i łatwo postawić diagnozę.

Co sam autor postu ma na celu? Czy chodzi tu o jakiś inny, nowatorski sposób obejścia akumulatora przy układzie klasycznym? Czy szukanie oszczędności bo szkoda kasy na aku.?


EDIT:
No ja ogólnie chce jak fabryka dała zrobić tylko puki nie mam aku myślałem własnie nad jakis rozwiazaniem. W takim razie jak bym kupił aku to jak najlepiej rozwiązać sprawe jego ładowania bo każdy wie jak jest z tym w tych wsk. A móglbyś więcej troche powiedzieć o tym CDI na czym to polega i ile to kosztuje ?
To działaj z tym CDI i zrób to po najmniejszej linii oporu tak jak Muciek napisał z użyciem transformatora.

Właśnie nad tym pracuję aby tak zmodyfikować instalację 6V na standardowej prądnicy aby ładowanie było na plus. I już mam pozytywne ku temu przesłanki.

wojcio
Posty: 9
Rejestracja: 2011-05-31, 22:57
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175 m21w2
Lokalizacja: Jelonki
Kontaktowanie:

Re: przetwornica / prostownik zapłonu

Post autor: wojcio » 2013-10-28, 14:59

Już chyba po sprawie. Kupiłem aku podłączyłem wszystko i działa jak trzeba. Nawet jest ładowanie na standardowym prostowniku unitry co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło :D Dzięki za fatygę :)

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości