Problemy ze światłami WSK 175

[Karlicek]

Mam pewien kłopot z przednim światłem. Założyłem wkład od Usrusa z żarówką R2 40/45W i świeci to to mizernie, tzn. światło jest bardziej żółte, i przypomina raczej blask świeczki niż żarówki.
Zmierzyłem napięcie i bez obciążenia wynosi ono jakieś 16V (na średnich obrotach) a po podłączeniu wspomnianej żarówki spada do do ok 8-9V przy tych samych obrotach. Po ominięciu stacyjki i przełącznika sytuacja prawie się nie zmienia, więc nimi raczej na razie głowy sobie nie będę zawracał.
Na poprzedniej żarówce (BA20d 35/35W) świeciło znacznie lepiej, światło było bielsze.
Czy to więc normalne, że przy większej mocy żarówki wueskowa prądnica nie wyrabia, czy tylko z moją jest coś nie tak?

[Tukan]

Żarówka 6V?

[Karlicek]

Żarówka (zarówno tak jak i poprzednia) jest na 12V.

[wujcio]

jak świeci na żółto to masz źle podpiętą masę na żarówce (łatwo się pomylić)

[Wojtek]

Ja też popełniłem ten błąd. Środkowy bolec żarówki wcale nie jest tym minusowym. Łatwo sprawdzić przełączając światła z mijania na drogowe. Jedne będą świecić ładnie a drugie zapalą się powoli i niezbyt jasno a to dlatego że świecić będą oba włókna. Mając taki układ wtyków na żarówce |-| lewy z tego co pamiętam należy podłączyć do masy zaś prawy i środkowy do plusów świateł mijania i drogowego.

[Karlicek]

Żarówka jest na pewno dobrze połączona. Dla pewności jeszcze poprowadziłem masę wprost z silnika, ale bez większej różnicy. Wychodziło by na to, że trzeba będzie przyjrzeć się prądnicy.

[Wojtek]

8V to zdecydowanie za mało. Nie powinno być aż takiego spadku napięcia. Aby już ostatecznie zająć się prądnicą podłącz jeszcze zasilanie tej żarówki z akumulatora i zobacz czy wtedy lampa świeci prawidłowo.
Ciekaw jestem jaką moc wytwarzają cewki świetlne w WSK 175. Jeśli fabryczna żarówka miała 35/35 to zapewne coś w tej okolicy. Może pobór 40W to już za dużo? Aczkolwiek ktoś już chyba kiedyś pisał że zamontował taką żarówkę mając oryginalną prądnicę i był zadowolony.

[Karlicek]

Żarówka przy innym zasilaniu świeci raczej prawidłowo.
Ciekaw byłem właśnie opinii tych, którzy przetestowali mocniejsze żarówki na oryginalnej prądnicy. Jak będę miał chwilkę to podmienię stojan i zdam relację napięciową.

[Wojtek]

W temacie, który ja założyłem pojawiła się taka odpowiedź:

ja przerobiłem od fiata 45W,podłaczyłem 2 cewki świateł i działalo.z tyłu bylo mi nie potrzebne:)przednia ramka lampy wsk odgięta lekko kombinerkami+reflektor fiat/polonez.klej zrobiłem ze steropianu i benzyny.wkleiłem w ramkę i było ok.

Autorem był Sopi220 ale nie wiem jaki motocykl on posiada. Te dwie wspomniane cewki raczej przywodzą na myśl WSK 125

[Karlicek]

Podmieniłem dziś prądnicę i zmian raczej nie zauważyłem. Napięcie nadal siada do 8V, a żarówka świeci mizernie. Wychodzi więc na to, że nie na wueske takie prądy.

EDIT:
Jako takim rozwiązaniem okazało się zastosowanie oryginalnej żarówki BA20d 35/35W wraz z oryginalną oprawką. Co ciekawe oprawka ta pasuje niemal idealnie w otwór pod żarówkę R2, trzeba dorobić jedno małe wycięcie i lekko odgiąć mocowanie postojówki.

[andy2004f]

Panowie, mam dwa krótkie (może trochę lamusowe) pytania odnośnie kierunków w Kobuzie.

Czy żarówki 15W można wymienić na 21W bez żadnych przeróbek i czy rzeczywiście będą mocniej świecić?
Czy można bez problemu zastąpić standardowy przerywacz 6-voltowym elektronicznym w kostce np. takim http://allegro.pl/gmoto-elba-6v-regulat ... 12102.html ?

Pozdrawiam.

[rafalgb]

pytanie 1: tak mozesz wymienic na 21W
a pytanie 2 to raczej do sprzedającego ale tu na pewno będziesz musiał przerabiać instalacje ale daloby sie to uruchomić.

[andy2004f]

A będą się do czegoś nadawać te kierunkowskazy? Teraz są wkręcone 15W i mało co widać. Wieczorem może jeszcze ujdzie, ale w dzień są bezużyteczne. Stronę wcześniej jest dyskusja o ledach, ale nikt jej jednoznacznie nie podsumował. Na razie jeszcze nie jeżdżę na tym Kobuzie, bo dopiero niedługo będę zdawał na kat. A, ale bym chciał go przyszykować i w sumie to wszystko elegancko działa (Dziadek dba jak należy), tylko te migacze mnie nurtują... Jak to zrobić w miarę sensownie bez jakichś wielkich nakładów? Da się?

Przeszukałem forum dosyć dokładnie, ale jakoś nikt się za bardzo nie przejmuje kierunkowskazami

[szymon_wolebez]

Dobra i ja mam nieco nietypowy problem od niedawna.
Już piszę co zrobiłem aby uprzedzić pytania czy coś ostatnio ruszałem w instalacji.

Mianowicie wszystko prawie jest podpięte zgodnie ze schematem.
Mam instalację 6V w Kobuzie. Elementy podpięte inaczej niż schemat przewiduje to przednie światło omija stacyjkę i podpięte jest na stałe do cewki światła. Wiec zawsze mam światło gdy pracuje silnik, nie muszę pamiętać i w dzień sobie tak świeci a w nocy przekręcam na pozycję 2 i zapala mi się tylna lampa. Mam już tak kilka lat i to się sprawdza.

Ostatnio sprawdzając ładowanie zobaczyłem, że mam prądnicę z instalacji 12V (kiedyś miałem aku 12V i coś kombinowałem i już tak zostało a instalację wróciłem na 6V). Więc wymieniłem na 6V i na stałe mam połączony żółty z niebieskim do ładowania aku.
Ładowanie jest i silnik pracuje po wyjęciu bezpiecznika , wcześniej gasł z miejsca ale nie było, źle bo ładowałem aku. do ok 500km.

Mam problem z żarówką i powtarzająca się ciągle usterką. Mam żarówkę 25W 12V, uszkodzeniu ulega ciągle światło krótkie bo najwięcej pracuje.
Wygląda to tak jakby wyprowadzenie stykowe przecierało się od wibracji albo przegrzewa i cyna się topi.
Pierwszy raz wymieniłem żarówkę bo myślałem, że strzeliło włókno. Kupiłem nową i sprawdzam co jest w starej, hmmm ciekawe bo włókno całe a styk wypalony i widać tylko drucik. Więc pomysł jest na regenerację, w domu zlutowałem starą żarówkę i schowałem do pudełka na później. Długo tam nie musiała siedzieć bo po przejechaniu ok 150km patrzę, że znowu zabrakło światła. To myk na długie i śmigam dalej.
Otwieram klosz i oczom nie wierzę, to samo identyczna usterka. Rozglądam się co może być tego przyczyną i nic, oczyściłem wszystko ładnie aby nie było nigdzie nalotów i wsadzam zregenerowaną żarówkę. Po podobnym przebiegu patrzę, że znowu brakuje światła, otwieram i co i znowu to samo.

Więc po 4 razie przestało to być zabawne i postanowiłem poradzić się co to może być.
Dziś sprawdzałem żarówkę pod zasilaczem, przy 14V pobierała 2,65A. Świeciłem długo aby sprawdzić co się nagrzewa itp.
Oprawka jest gorąca ale nie tak aby topić cynę. Jest też podejrzenie na wibrację, gdyż żarówka nie siedzi idealnie ciasno w oprawie.

Odblask jest oczywiście od ciągnika chyba URSUS niegdyś dobrany jako zamiennik.

0120.JPG

0121.JPG

0122.JPG

Wcześniej nie miałem takich problemów. Przejechałem ok 600km i światełko zawsze było, zmieniłem prądnicę i dzieją się komedie, oczywiście silnik też już inaczej pracuje po dotarciu. Dokręciłem motorek do ramy i przestało aż tak wibrować. Jednak, żarówka powtarza swoje dziwne tendencje.
Skrawki cyny widziałem przylepione na przewodach w środku lampy, tylko nie byłem w stanie ocenić czy to było roztopione czy wytarte. Coś mi tu pachnie temperaturą i wibracjami. Nie wiem co może być przyczyną, raczej prądnica to chyba to nie jest, bo na długich jest wszystko dobrze.

Jakieś pomysły, może podobne przypadki?

[wujcio]

te 2 blaszki wyglądają na bardzo przegrzane próbowałeś je przeczyścić?
U mnie był problem z nową żarówką R2 halogenową włożyłem i co krótkie nie świeci okazało się że by zimny lut od spodu i nie było styku... przejechałem to lutownicą i żarówka zaczęła działać normalnie.
Musiał byś jakoś dogiąć te blaszki i obudowę żeby żarówka siedziała ciasno.

[szymon_wolebez]

Blaszki już są przetarte papierkiem ściernym.

[zzaspa]

Możecie mi powiedzieć czy to tylko u mnie mam problemy czy jest tak we wszystkich WSK M21W2.

Mam nowy wkład lampy (odbłyśnik z C360 szkło oryginał) Przerobione na żarówkę 12V 35/35W Jednak gdybym staną przed ścianą mogę na niej narysować kółeczko. Gdy świecą światła mijania świeci mi na zewnątrz od niego, na długich zaś w środku. Czy u Was dzieje się tak samo czy przyczyny szukać u siebie.

Sprawa nr 2

Mimo że mam sprawdzoną instalacje trochę biednie oświetla mi drogę żarówka (w zasadzie świeczka). Czy może jest tu jakiś elektryk który powie mi czy da się zrobić jakiś regulator prądu / opornik, tak by pracowało to z żarówką 12V 25/25w Jednak rozświetlając ją w 100%.

[zzaspa]

W Sprawie mojego powyższego posta.
Pierwsze zdjęcie to Wg rozświetlonego żarnika światła długie, dolne mijania. (Osobiście jeźdze na odwrót)
U was też tak świecą??

[Bodzio]

Ustawiając światło dociąż motocykl jedną osobą. Tak jest fachowo. A czwóry mają to że lubią gubić prądy a o skrzyni to nie powiem.

[zzaspa]

Jeśli chodzi o ładowanie to nie mam na co źle mówić. Przy max obciążeniu napięcie nie spada mi poniżej 13,9V a bez świateł mam ok 15V (na wolnych obrotach). Ale na obwód światła głównego to psy wieszać mogę. Skrzynia u mnie siedzi gazelowska więc trwała :p