WSK - WueSKowe Forum

Mam akumulator 6v 11Ah jakim prądem go najlepiej ładować i jak długo?

Ładuj kilka godzin prądem 1A i wtedy sprawdź czy nastąpiła poprawa.

Dzisiaj naładowałem akumulator i wszystko jest ok. Dzięki za radę wujcio. Zamykam wątek.

I Tobie też Anzel dzięki.

Sirian-S1
ja ze swojego doświadczenia już wiem że jak klakson nie dzwoni tylko cyka to nie ma co liczyć na jazdę bo na 100% nie odpali
zawsze tak sprawdzałem jak dzwonił mocno to jest ok a jak nie to trzeba ładować

Witam.Motocykl ma oryignalną przeglądnięta instalacje a prostownik jest zastąpione gretzem.Silnik odpala są postojówki klakson stop.Lecz gdy odłącze akumulator motor gasnie noi jak wiadomo chodzi tylko do momentu kiedy naładowany jest akumulator.Świateł na pozycji 3 nie ma .I moje pytanko jak sprwdzić prądnice czy jest sprawne które kable są od świateł i ładowania??

Zmierz miernikiem czy graetz ma napięcie na wyjściu, mnie raz sie urwała jedna nóżka

Nie na wyjściu tylko na wejściu. Miernik uniwersalny ustawiony na prąd przeminny (w większości zakres do 250V). Jeśli będzie napięcie to musisz odpiąć akumulator i zamiast niego dać miernik na prąd stały i kopać kopnikiem.

Ja badałem na wyjściu na zakresie 20V DC żeby zbadać czy wychodzi ładowanie na aku a na wejściu badam na zakresie AC żeby wiedzieć czy dochodzi napięcie z cewek

Cześć, jestem tu od kilku dni. Przeglądam forum i widzę , że kierunkowskazy znacznie obciążają instalację ( chodzi mi o pożeranie prądu oczywiście ). Ja szykuje na wiosnę swojego sporta i muszę założyć kierunkowskazy z uwagi na użytkowanie w zgiełku ruchliwego miasta. Mam instalację 12 V / 6 V silnik W2-BxS, kierunkowskazy mam z epoki z kloszami od żuka. Co zastosować w kierunkach ? Myślałem nad żarówkami 6 v ledowych. Są dosyć drogie , ale być może pozwolą uzyskać dobry efekt przy małym zapotrzebowaniu w prąd. Myślałem o wymianie na tego typu żarówki postojówki, stop, tylne światło , podświetlenie zegara i oczywiście kierunki.
Myślałem o czymś takim http://www.allegro.pl/item864022581_zar ... owosc.html
Może nie jest to ekonomiczne ale pozwala zachować oryginalną instalację w obudowach lamp a na tym mi najbardziej zależy. Oglądałem przeróbki lamp tylnych , ale wolę mieć w stanie oryginalnym swój sprzęt.
Ktoś używa takich żarówek ?
W kierunkach chcę zastosować przerywacz elektroniczny z malucha. Co radzicie ?

po pierwsze temat taki był i wypowiadało się sporo osób
po drugie przerywacz od malucha nie będzie działa bo aby działał musi być jakiś opór a taka żarówka led ma bardzo mały opór dedykowany przerywacz do żarówek LED to koszt około 60 zl

Ja sam w moim Perkozoidzie mam zamontowane kierunki i światła na LED'ach i powiem tak że i tak aq sie wyczerpuje ale nie następuje to tak szybko, wszystkie oświetlenia robiłem sam oraz przerywacz też wg schematu zamieszczonego w innym temacie.

Co do tych żarówek LED które są na tej aukcji to na Twoim miejscu zmienił bym instalacje na 12V i samemu zrobił żarówki bo taniej wyjdzie i można po swojemu jakoś zmienić układ diod żeby lepiej świeciły.
Dużo daje zmiana cewki 12V tej polskiej na niskooporową np od Jawy motor zapala przy niskim napięciu AQ to jest plus

Najlepsze rozwiązanie to montaż innej prądnicy np od Royal Einfielda wtedy jest pewność że prądu nie braknie

Szkoda że wszystko trzeba przerabiać, myślałem że trochę lepiej to przewidzieli. Machanie rękami w mieście raczej nie wchodzi w grę. Jak mam jeździć bez kierunków to muszę wcześniej testament spisać. Możesz mi podpowiedzieć jaki przerywacz kupić ? Czyli co, jeżdżąc sobie taką wską np 4 godziny to muszę codziennie AQ doładowywać ? To jest moja pierwsza 175tka i w tym temacie jestem zielony.
Opisywałeś swoją przeróbkę świateł na forum ? Można to gdzieś odszukać ?

Odnośnie przeróbki prądnicy to trochę mi szkoda tego silnika, wolałbym pokombinować, a zachować go w oryginale dla potomków
Pozdro.

Cóż myślałem też nad tymi żarówkami LED na 6v ale wychodzi drogo. dlatego myślę nad zmianą instalacji na 12v tylko że w moim przypadku dotyczy to WSK 125

Do tanich nie należą, wydatek ok 150 zł a przeróbka jak znalazłem na forum w przypadku 175 to ok 250 - 300 zł. Niby bez większych przeróbek w silniku, ale tak to wydaje 150 zł i mam resztę w oryginale. Ale zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą. Ja swoją zabawkę będę używał raczej do weekendowych wypadów a nie na co dzień. Zastanawiam się czy nie założyć instalacji na Ledach ( kierunki ) i podłączyć do osobnego żelowego akumulatora nie połączonego z instalacją motocykla. Po zabawie ładować akumulatorek w domu i po zabawie.

Ale gdzieś na forum był temat o ledach akurat do tylnej lampy, ale był.
Weź sobie wytnij płytki takie żeby weszły do kierunków , zamontuj w nich ledy, daj odpowidnie oporniki(sprzedawca w elektronicznym poda Ci taki jaki trzeba jeżeli mu podasz ilość żarówek i moc prądnicy), i zlutuj sobie to na stałe ze stykami do kierunków. Masz wtedy malutki pobór mocy, jeżeli zastosujesz to dodatkowo w tylnej lampie to nawet zapas mocy Ci zostaje.
Potrzeba tylko chwili cierpliwości, a koszt jakieś 20zł i trochę pracy

Opornik dobiera się do napięcia zasilania czyli dla bezpieczeństwa 14,5V pobur diody żółtej jest 1,8V. więc 14,5V-1,8V=12,7V więc o tyle musimy obniżyć napięcie. Przy prądzie pobieranym przez diode około 20mA z prawa ohma wyliczymy R=12,7V/0,02mA R=635ohmów więc znów dla bezpieczeństw możemy urzyć większego opornika 650ohm albo możemy dać mniejszy z racji tego że napięcie w instalacji raczej nie osiągnie 14,5V i dajemy opornik 620 ohm. Dawać w tym przypadku przerywacz bimetlaiczny jest stratą energo bo musimy zastosować następny opornik , który będzie musiał obciążyć przerywacz o jakieś 30W.

W sumie najlepiej użyć diod które same mrugają lub zrobić przerywacz na jakimś małym tranzystorku typy bc337 albo dowolnym mocniejszym npn ( koszt kilkadziesiąt groszy) lub dla bardziej wymagających urzyć ne55 do sterowania tranzystorem i mieć możliwość sterowaniem wypełnieniem i częstotliwością mrugania.

Z tym napięciem zasilania diod różnie bywa. W praktyce niektóre diody wymagają wyższego napięcia. Ja jakiś czas temu do budowy lampy z diodami używałem mocnych białych diod zasilanych napięciem 3,6V. Należy przy obliczeniach rezystancji oporników sugerować się tym że prąd ma wynosić 20mA. Wydaje mi się że niektóre diody po prostu mają jakiś mały oporniczek wbudowany.

http://www.allegro.pl/item865244581_dio ... 0_szt.html
Tutaj na przykład jest 3,0-3,2V.

Dzięki za uwage bo zapomniałem dodać że każdy kolor diod ma inne napięcie zasilania. Warto spytać sprzedawcy o ten parametr. Jeśli nie jesteśmy pewni napięcia a wolimy nie spalić diody to zawsze możemy przyjąć że przez diode płynie prąd 15mA (czego raczej nie zauważymy).

najlepsze rozwiązanie to wsadzić stabilizator na 9V potem podłączyć Amperomierz i potencjometrem montażowym ustawić optymalny prąd dla diody tak aby pokazywał te 15 mA.
Ja zrobiłem u siebie tak że dałem sporo diod w szereg i pod jeden koniec dałem jeden duży rezystor ten mocniejszy efekt jest naprawdę fajny
Nie polecam dawania diod w samym szeregu bo łatwo się przepalają i słabo świecą.

Piszcie tu wszystko dot. świateł w WSK 175. Scalam podobne tematy bo jest straszny bajzel.