Strona 3 z 6

Re: Poprawnie ustawic zaplon wsk 175

: 2008-09-01, 11:44
autor: sniego
zaplon jest ok (dzieki wojtek)
wsk hodzi ale nie dokladnie jak by sie dlawila paliwem :-/ i chcialbym sie jeszcze dowiedziec jak ustawic gaznik

Re: iskrzący przerywacz i przebicia [WSK175 6V]

: 2008-09-25, 17:58
autor: ŻbiKu
Łobuz bardzo ładnie chodzi na tej cewce, więc nie jest uszkodzona. Spokojnie wczoraj i dzisiaj zrobiłem traskę na zlot (150km) - na 1500 motocykli jedna WSK! :) Iskrzenie na platynach jest już w granicach rozsądku, nie sypie wiórami dookoła.

Dwa pytania, czy na prawdę na iskrzenie na stykach ma wpływ przerwa na świecy? Tak czy siak jest coś iskrzy.
Rozumiem, że im większa przerwa, tym pobór jest większy a co za tym idzie-->przez styki przepływa większy prąd?

Re: iskrzący przerywacz i przebicia [WSK175 6V]

: 2008-09-25, 18:54
autor: andi
Żbiku, niedawno mierzyłem oporność oryginalnej 12 Voltowej cewki od wsk 175 ma ona 4,9 ohma, zaś cewka 6 Voltowa ma 2 ohmy .
ta zależność którą opisałeś jest faktem, czym większa iskra tym więcej Amper, a za tym idzie większe iskrzenie .
o ile się dobrze orientuję , do cewki od jawy trzeba inny kondensator (o większej pojemności) on może być tutaj kluczowy .

Re: iskrzący przerywacz i przebicia [WSK175 6V]

: 2008-09-26, 02:09
autor: ŻbiKu
Nie wiem czemu ale przy moim poście zaraz przed Twoim nowym Andi, widnieje data z dnia wczorajszego a pisałem go zaraz po wypowiedzi Wojtka - 5 lipca.

Wracając do tematu to od napisania tego postu w lipcu nic przy zapłonie nie robiłem oprócz lekkiego przetarcia styków papierem ściernym i korekcie przerwy między nimi, a kilometrów trochę się nastukało. Informacja o innym kondensatorze na pewno jest cenna dla wszystkich którzy takie cewki chcą zamontować, w tym momencie mi to już egal, sezon się już kończy.. ;)

Różnica poboru prądu przez oryginalną cewkę i tą z JAWY jest od razu widoczna po odpięciu na jednej i drugiej akumulatora. Na tej WSKowej motor na samym ładowaniu miał tendencje do przygasania, nie używając żadnych odbiorników prócz świateł mijania.

Optymalna przerwa przy obecnych podzespołach dla mojego silnika na świecy to 0,55mm na mniejszej (0,4mm) "ciężej" chodzi zaraz po odpaleniu zimnego silnika.

Zapłon wsk kobuz

: 2009-02-01, 17:33
autor: GiGi
Witam. Na start powiem ze już użyłem opcji "szukaj" lecz nie dało mi to odpowiednich rezultatów. Chciałbym dowiedziec się, jak ustawic zaplon, tylko bardzo dokładnie krok po kroku najlepiej ze zdjęciami. Przepraszam za taki temat ale moja przygoda z motocyklami dopiero się zaczyna, i nadszedł ten czas w którym musze pierwszy raz w życiu ustawić zapłon.

Re: Zapłon wsk kobuz

: 2009-02-01, 19:21
autor: Wojtek
http://wsk_fenix.republika.pl/zaplon1.html" target="_blank

Iskra po odłączeniu aku?

: 2009-03-09, 17:45
autor: 175mirek
Siemka.Czy w WSK 175 po odłączeniu aq w czasie pracy silnika powinna być iskra?Słyszałem ze tak i że nie i już nie wiem jak ma być...ja u siebie nie mam iskry jak odłącze aq.Mam mostek greatz'a...Jak to ma być??

Re: Proste a zarazem trudne do wyjaśnienia pytanie...

: 2009-03-09, 19:18
autor: BAŻANT
wsk 175 ma zapłon bateryjny, wiec aby byla iskra musi byc aqu, bez aqu orginalnej wsk 175 nie odpalisz( wyjatkiem jest s2), wsk 175 mozesz odpalic tylko bez aqu jezeli podlaczysz ja na '' krótko" co wielu ludzi w tamtych czasach robilo ;) , czyli przez pominiecie aqu, tz kable od zaplonu podlacza sie do cewki wn

Re: Proste a zarazem trudne do wyjaśnienia pytanie...

: 2009-03-09, 19:56
autor: 175mirek
Ok dzięki napewno podłącze ją na krótko bo po jakiego mi wydawać 50zł na aq? :hah: :what: :lol: :mad: nie no oczywiście żart...instalacja w oryginale jest tylko niektórzy forumowicze mówili ze kiedy odłacze aq w czasie pracy silnika to iskra byc powinna i powinna dalej chodzić...ja tak nie mam bo jak odłącze aq to gaśnie i myślałem ze mam źle a tu wszystko OK :D Dzięki za pomoc. :papa:

Re: Proste a zarazem trudne do wyjaśnienia pytanie...

: 2009-03-09, 20:08
autor: wujcio
175mirek pisze:Ok dzięki napewno podłącze ją na krótko bo po jakiego mi wydawać 50zł na aq? :hah: :what: :lol: :mad: nie no oczywiście żart...instalacja w oryginale jest tylko niektórzy forumowicze mówili ze kiedy odłacze aq w czasie pracy silnika to iskra byc powinna i powinna dalej chodzić...ja tak nie mam bo jak odłącze aq to gaśnie i myślałem ze mam źle a tu wszystko OK :D Dzięki za pomoc. :papa:
Motor będzie chodził tylko musisz dać większe obroty żeby jakiś prąd się wytworzył który zaspokoi cewkę, bo jak odłączysz na małych obrotach to zgaśnie napenwo, ja u siebie sprawdzałem i chodził motor przez chwile :) do puki nie zmniejszyłem gazu

Re: Proste a zarazem trudne do wyjaśnienia pytanie...

: 2009-03-10, 10:39
autor: ŻbiKu
Moj łobuz bez akumulatora normalnie z kopa zapali na rozgrzanym silniku, oczywiście naciśnięcie hamulca tylnego spowoduje natychmiastowe odcięcie zapłonu silnika ale pojechać mozna. Iskierke też widać w ciemnym garażu bez akumulatora. Słabiutka bo słabiutka ale jest. Motocykl przy sprawnym ładowaniu powinien PRZYNAJMNIEJ na gazie chodzić bez akumulatora, mój hasa nawet na wolnych obrotach.

Re: Proste a zarazem trudne do wyjaśnienia pytanie...

: 2009-03-10, 16:20
autor: 175mirek
Czyli szykuje sie wymiana mostka...

Re: Proste a zarazem trudne do wyjaśnienia pytanie...

: 2009-03-10, 16:22
autor: wskocyklista04
mój łobuz też :) :p zapalam odłączam akuma i moge nawet światła włączać i sobie pyrka na wolnych obrotach :P

Re: Proste a zarazem trudne do wyjaśnienia pytanie...

: 2009-03-10, 19:25
autor: 175mirek
Dodam ze mam nie podłączoną lampe tylną i czujnik od stopu a widze na schemacie ze lampa ma coś wspólnego z cewką zapłonową...może to być przez to?

Re: Proste a zarazem trudne do wyjaśnienia pytanie...

: 2009-03-10, 19:40
autor: KoSzU
Nie może to być przez to ponieważ ma tylko wspólny + który idzie od stacyjki do cewki potem zahacza klakson i na koniec idzie do żarówki stopu nie powinno to mieć najmniejszego znaczenia :D

Kilka pytań do zapłonu Wsk M21 W2 1973 (fotki)

: 2009-08-05, 13:18
autor: NeoN
Wiem że temat był wielokrotnie poruszany jednak prosiłbym o Waszą pomoc. Zapłon w moim motocyklu jest 12V.
Fotka 1: czy te kable idą do cewki? ewentualnie jakie są oryginalne kolory tych kabli i skąd one idą i pod jakie zaciski są podłączone.
Fotka 2: czy krzywka w tym motocyklu ustawiona jest na stałe w jednym położeniu? bo w mojej jest miejsce żeby ten bolec przełożyć co ustala osadzenie krzywki w wirniku, i jak ewentualnie powinno to być ustawione.
Fotka 3: czy od przerywacza nie powinno być kabelka jakiegoś? i gdzie powinien on być zamocowany i z czym się łączyć.

Pierwszy raz mam taki motocykl w swoich rękach dlatego mam pewne wątpliwości co do zapłonu. Proszę o wyrozumiałość i odpowiedzi na te pytania ;-) Pozdrawiam Neon.

Re: Kilka pytań do zapłonu Wsk M21 W2 1973 (fotki)

: 2009-08-05, 13:28
autor: michalg1706
w zasadzie to krzywka ma jedną pozycje w ten otworek wkładasz klina i dzięki temu ustawiasz krzywkę w wirniku. a co do reszty kabli to zależy jak chcesz podpiąć instalacje czy z aku czy na krótko?

Re: Kilka pytań do zapłonu Wsk M21 W2 1973 (fotki)

: 2009-08-05, 13:32
autor: NeoN
No tak,ale klin jest w drugim otworku. Oczywiście że z akumulatorem, tak jak było oryginalnie :)

Re: Kilka pytań do zapłonu Wsk M21 W2 1973 (fotki)

: 2009-08-05, 19:23
autor: 1angel
Na fotce 1 to tylko przewód od kondensatora widać :P Po złożeniu z uzwojeniem podłączasz jeszcze do paltynek czarny przewód idący na cewkę w/n .
Fotka 2 tak krzywka ustawiona jest w stałym położeniu ale względem wirnika , co do tej dziurki olej to , a krzywka powinna być tak aby mniej więcej w momencie dojścia tłoka do gmp rozwierała platynki ale z tym nie będzie problemu bo inaczej to jej nie wsadzisz ;]
Fotka 3 to odpowiedź masz u góry w odp do fotki 1 co do kolorów wychodzących z uzwojenia powinny być dwa żółte czarny i czerwony .
Ten schemat powinien Ci pomóc :
Obrazek

Re: Kilka pytań do zapłonu Wsk M21 W2 1973 (fotki)

: 2009-08-06, 12:26
autor: kamil_Ziomek
Ta krzywka wygląda jakby komuś się czop wału przestawił i wymyślił przerowbienie krzywki. Włóż ją tak jak teraz ma klin jak nie da rady ustawić zapłonu to go przełóż.