Przebicie na masę?

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Wojtek » 2007-06-17, 23:43

No lepiej żeby nie latał jak żyd po pustym sklepie także zamocuj go. Ale nie ma to kluczowego znaczenia. Po prostu zapobiegniesz uszkodzeniu no i chłodzenie będzie. Do masy na pewno mocujesz przewód z oznaczeniem '-'.
Bezpiecznik z oprawką kupisz za parę złotych w motoryzacyjnym. Nawet możesz kupić sam bezpiecznik bo popularny rodzaj bezpieczników samochodowych ma taki kształt że można na niego nałożyć dwie wsuwki i działa. Koszt 1pln.
Jeśli zakładasz sam zapłon i masz zamiar przejechać się tylko parę metrów to możesz sobie odpuścić bezpiecznik w ogóle. Do poważnej jazdy z kompletną instalacją zadbaj żeby był na miejscu.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-06-18, 00:43

No to ja sie znowu wcinam do tematu bo nie dość, że jestem bez silny wobec potęgi mojego motoru to jeszcze mnie szlak trafia z tego powodu, no a teraz po ludzku. Więc tak, jest jak było. Co do akumulatora nie jestem pewien czy jest dobry, ale bajka z nim. Podłączyłem prostownik do instalacji motocykla (dwa razy, raz z akumulatorem, a drugi raz w ogóle bez niego) i efekt bez zmian. Na prostowniku, kierunki lekko jarzą, może jak postojówki ale tykają z taką częstotliwością, że nie można wyłapać mignięć, i dalej iskra taka licha, że nie ma prawa motor na niej pojechać, postojówki przy zwartych platynkach nadal przygasają, taki ***zajeb*** pobór prądu.
Jeszcze dodam tylko od siebie, że rozebrałem stacyjkę na części pierwsze, dokładnie przemyłem i zauważyłem na tej części gdzie są ścieżki pęknięcie plastiku (nie ścieżek), czy przez to może być przebicie, ja w to wątpię bo to plastik a on prądu nie przewodzi, no ale może. Co o tym myślicie? Bo mi sie szczerze mówiąc pomysły wyczerpały.

Awatar użytkownika
KLINAR
Posty: 129
Rejestracja: 2007-06-10, 10:54
GG: 0
Lokalizacja: STG
Kontaktowanie:

Post autor: KLINAR » 2007-06-18, 06:44

Mi to wyglada na jakies zwarcie :/ moze jakis kabel ci sie przetarl i tyka sie ramy i dlatego :/ Wojtek dzieki za pomoc ;)

Awatar użytkownika
125 arek
Posty: 535
Rejestracja: 2007-06-12, 20:53
GG: 6055683
Moje maszyny: M 06 B1
Lokalizacja: marcinkowice
Kontaktowanie:

Post autor: 125 arek » 2007-06-18, 08:20

może spaliła ci się cewka i to ona ma gdzieś przebicie albo przewody musisz wszystko dokładnie posprawdzać

Awatar użytkownika
irek
Posty: 569
Rejestracja: 2007-01-03, 17:20
GG: 7348413
Moje maszyny: Komar, WSK 175
Lokalizacja: Paszczyna
Kontaktowanie:

Post autor: irek » 2007-06-18, 19:08

Cewka to mało prawdopodobne, ja obstawiam na któryś z kabli lub stacyjkę ale to mało prawdopodobne. Kable niby przeglądałem i wszystko oki, ale to tylko powierzchniowo, niedokładnie.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości