WSK - WueSKowe Forum

A jakie są wasze opinie co do narzędzi firmy 'BEAST'?

To może i ja zarzuce pare patentów wymyślonych podczas rozbierania silnika
Wystarczy dobrze złapać podkładki łapami ściągacza i silnik elegancko się rozpoławia


A teraz prosze się nie śmiać Nigdzie nie mogłem zdobyć przekładek, dlatego musiałem sobie jakoś poradzić Przy mocnym dokręceniu w ogóle się nie ślizgało, bez problemu odkręciłem nakrętke

Nie ma z czego się śmiać, ważne że przyrząd pełni pożyteczną funkcję i spełnia wymagania.

Ja mam Wkrętarkę Einhel jest taka średnia ale to do wykręcania śróbek itp. ale mam jeszcze prawdziwego potwora wiertarkę Makita 650W dałem za nią dużooo ale już dawno ale nic w niej nie trzeba robić poprostu majstersztyk makita dla mnie lepsza od Bosha no i 40 śróbokretów kluczy nasadkowych ogrom kluczy francuskich i tyle..

Z Makitą jest jeden problem. Wujek ma, gdy spalił się w niej przełącznik naprawa z wymianą kosztowała 150 zł, czyli tyle, ile ja dałem za swojego Pegazusa , który już od 3 lat non stop chodzi bez awarii. Mam też identycznego Einhela jak kolega wyżej oraz starego Black&Deckera.

Ja mam wspólnie z ojcem kilka profesjonalnych wiertarek Boscha,Hilti i Makity.Mają blisko po 10 lat i mimo konieczności serwisowania co jakiś czas (szczotki,przełączniki czy kable) nie mają sobie równych przy współczesnej konkurecji.Moc nie jest zaniżana i są to profesjonalne narzędzia robione w rodowitych krajach firm a nie w Azerbejdżanie,Turcji czy Chinach.Co do kluczy,moim głownym zestawem są polskie klucze nasadowe Pegaz,wyprodukowane w 1955r oraz futerał kluczy oczkowych (również produkcji polskiej) z lat '60.Do tego garsc dokupionych kluczy płaskich marki BMW/Mercedes oraz ciekawostka czyli klucze płasko-oczkowe z grzechotką.Polecam każdemu ten rodzaj narzędzi,bardzo ułatwiają obsługę motocykla i nie tylko

Hmm....
Ja jednak polecam firmę Einhel, bo pomimo miejsca produkcji to nie są kiepskie a ceny są do zniesienia.
Z innych narzędzi to szlifierka kątowa taka z tańszych za 60zł i komplet kluczy nasdowych na grzechotki, komplet kluczy płaskich różnych firm, a klucze produkcji polskiej (najczęściej z motocykli i fiata i poloneza) są schowane w domu i czekają aż wyremontuję motocykl do którego pasują( chodzi o model i rok prod.)

Mam trochę starych kluczy... kilka komletów od ursusa, troche od malucha i poloneza i jakieś tam inne komplety oddzielnie sprzedawane... stare klucze są ciasno pasowane ale co do jakosci to nie mam większych zastrzeżeń choć ostatnio urwałem jedno ucho od starej 17`tki ale to nieźle z siłą musialem poszaleć...
Mam też kilka nowszych coval jest ok choć zdarzyło sie przełamać 13 bez uzycia dużej siły... jest też stara rosyjska wiertarka mocna jak na swoje lata lecz są problem z główka bo przy dokręcaniu wiertła się zatnie i już. Mam tez kątówke za 70 zł i zwykłą spawarke . Najbardziej mi brak sprężarki bo gdy chce coś przedmuchać czy napompować to musze palić c360-3p

Przynajmniej masz w ciągniku. Ja to już ledwo co pamiętam swoją trzydziestkę. Teraz w nowym domu nie mam zbyt wiele narzędzi a te co miał dziadek babcia wyrzuciła po jego śmierci...

Mój warsztat ostatnio został wzbogacony o tokarke , jest to mała tokarka ale na własne potrzeby wystarczy.http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe4 ... ef31b.html .

TSB 20?

ile za nią dałeś ??

niestety zakup takiej tokarki to koszt 3500zł ,ale warto było bardzo wiele spraw mi to rozwiązało.

Ja mam wszystko z sciągaczy kluczy po gwintowniki itd itp, tylko tokarki brakuje i prasy ,bo bym takto sam regenerował wały. Na tokarce można fajnie ustawić wał żeby bicia nie miał ,więc zakup masz w 100% udany .

u mnie w warsztacie ostatnio zawitała prasa Nówka za 2800 chyba. 40 ton wcisku (czy cegos tam ;p)

tak zakup tokarki udany w 100%, chociaż niezły motocykl był by za to, ale tokarka tez potrzebna jest.praske o nacisku 5 ton sam sobie zrobiłem, tez mi ułatwiła wymiane tulejek w zawieszeniu w mojim land rover discavery 1.

opisz gdzieś jak wykonałeś tą praskę

niema bardzo co opisywac bardzo prosta konstrukcja.http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/83f ... e71e3.html .http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5eb ... 206bd.html .

Fajna sprawa bo taki ręczny siłownik można sobie kupić za kilkadziesiąt złotych. Bardzo przyjemna konstrukcja łatwa do wykonania samemu.

oo dzięki mam takie podnośniki w domu to coś będę kombinował hehe ale masz głowę :):) super to wymyśliłeś