WSK - WueSKowe Forum

Czołem Świry!
Prawdopodobnie każdy z nas spędza w swoim garażu/warsztacie dłuuuuugie godziny... czasem dla relaxu przy piwku patrząc na ukochany motocykl(kle) czasem poprostu trzeba zrobić coś mniej lub bardziej pilnego - jak by nie było w swoich garażach spędzamy duuuużo czasu. Przeglądnąłem chyba wszystkie działy i nie znalazłem hasła GARAŻ, a wg mojej skromnej osoby jest cholernie ciekawy
Generalnie pytanie brzmi - jaka jest Wasza wizja garażu/warsztatu z klimatem (oczywiście w granicach rozsądku - garaż pokroju Jaya Leno wykluczamy)... u mnie po roku od budowy troszkę się zagraciło
jak to u Was wygląda? mile widziane foty i szkice:)
pozdrawiam!

jeszcze jedna fota

To moje, 18m2, prywatnej i klimatycznej ale raczej ciasnej przestrzeni

Mam bardzo podobne regały ( metalowe stelarze i półka z jakiejś dykty )

Dla mnie najważniejsze aby garaż miał ogrzewanie. Zima jest to najlepszy okres, kiedy można sobie na spokojnie podłubać przy swoich zabawkach. Niestety w nieogrzewanym pomieszczeniu klucze przymarzają do ręki . Miałem taką przyjemność pracowania w ogrzewanym garażu, piękna sprawa i polecam wszystkim takie rozwiązanie:).

jasiu pisze:Dla mnie najważniejsze aby garaż miał ogrzewanie. Zima jest to najlepszy okres, kiedy można sobie na spokojnie podłubać przy swoich zabawkach. Niestety w nieogrzewanym pomieszczeniu klucze przymarzają do ręki . Miałem taką przyjemność pracowania w ogrzewanym garażu, piękna sprawa i polecam wszystkim takie rozwiązanie:).

Trudno się nie zgodzić z Kolegą

Ogrzewanie? Marzenie, ja od początku mrozów to praktycznie nie siedzę w garażu. Na szczęście od soboty ponad 10* i podobno koniec zimy, miejmy nadzieje bo depresja łapie

Po zakupie garażu, zadbałem o ciepełko na zimowe dłubania
Styropian i płyta na drzwi, które miały spore prześwity a do tego butla gazu i słoneczko grzewcze.
Na sezon zimowy, spalam około 2szt. w odwodzie jest jeszcze farelka i czteropak browca
a jak się trafi kompan do dłubania przy "motórach" to i coś mocniejszego można zastosować
na rozgrzewkę. Zima nie straszna

Swego czasu byl taki temat na forum ale fajnie odswiezyc

BizonekM06 pisze:To moje, 18m2, prywatnej i klimatycznej ale raczej ciasnej przestrzeni

heh na 18m2 to sporo zmieściłeś;)
co tu widzimy....Komar, drugi Komar, trzeci Komar?, Ogar, FJR-a (pewnie na codzień) WSK M06-64?, Jawa Kaczka, cos tajemniczego małego niebieskiego, CZ175...hehe kazda blacha inna ale tak chyba wszyscy mamy

gabste pisze:Swego czasu byl taki temat na forum ale fajnie odswieżyć

Założyłem ten temat trochę egoistycznie ponieważ mam ambitny plan przejąć "obiekt" 12x4m i chce go mądrzę i klimatycznie zagospodarować...musi zmieścić 4 motory i 4 motorowery + kącik piwny tj dwa fotele samochodowe i mini stolik oraz kąt 'warsztatowy' tj stół z prawdziwego zdarzenia i sporo narzędzi...
Chciałbym poznać jakieś patenty rozwiązań warsztatowych mam nadzieję, że inni też skorzystają

Do garazu polecam koze na drzewo najlepsze rozwiazanie

Ja akurat nie jestem zwolennikiem kozy. Aktualnie się buduję i na pewno wstawię sobie grzejniki:
1.łatwiej rozprowadzić ciepło po całym pomieszczeniu - ( koza grzeje tylko najbliższe otoczenie)
2.Woda jest akumulatorem ciepła, koza szybko się wychładza
Jedyny plus który przemawia za kozą to cena, która jest niska. Jeśli ktoś chce grzać garaż sporadycznie to przy mojej propozycji trzeba układ zalać glikolem ( garaż wolnostojący).
Jeśli chodzi o narzędzia to na pewno część będę wieszał na ścianie na tak zwanej "tablicy cieni ". W mojej firmie jest takie rozwiązanie i osobiście bardzo mi się to podoba.

...udało mi się znaleźć fotkę takiej tablicy

Nie tylko jedynym plusem kozy jest cena. Daje ona duzo milsze cieplo niz sam grzejnik. I mozna na niej sobie zagrzac browara albo jakas zagryche.Noi mozna palic na bierzaco smieci z garazu. Duzo osob ma garaze po za domem wiec bez sensu wstawiac do nich piec z instalacja i grzejnikami i specjalnym plynem.

To teraz ja się odezwę. Ogrzewany warsztat to pro rozwiązanie. Ja swoją świątynię motocykli mam w kotłowni (pomieszczenie 6x5m). W zimę w bluzie siedzę i ciepło. Niby mała przestrzeń, do tego zagracona mamy rzeczami, ale połowa jest moja i daję radę. ^^

Jakieś cztery lata temu zakupiłem garaż w dość nieszczęsnym stanie i troszke ojro musiałem włożyć w podstawowe rzeczy typu dach czy drzwi garażowe.Wstępnie nie jest już źle, ale jeszcze sporo brakuje.
Oczywiście ogrzewanie jest i chyba nic lepszego (tańszego) nie ma.Koze zakupiłem na złomie za parę zeta i śmiga do dziś.Obecnie w garażu panuje spory bałagan, zwłaszcza że dwa tygodnie temu wpadło mi trochę drzewa i mebli właśnie do kozy.W lecie trochę ogarne ten bajzel Najważniejsze że jest światło, jest ciepło i gra ulubiona muzyka

ogrzewanie warsztatu to podstawa- to wie każdy kto w zimę mechanikuje. osobiście uważam że piece nadmuchowe (na drewno i węgiel) są o wiele lepsze niż zwykłe kozy.
Ja podobnie jak większość z was też nie mogłem znaleźć dobrego rozwiązania z ogrzewaniem, bo w kotłowni się kurzy, w piwnicy w domu to żona goni za zapachy i nie ma jak wystawić gotowego motocykla, w murowanym pomieszczeniu w zimę też sie nie da robić bo jak przemarznie to trzeba dwa dni palić zanim się mury zagrzeją. Obecnie wylądowałem w piwnicy pod budynkiem gospodarczym, w której wyburzyłem wszystkie zbędne ściany i zrobiłem przekucie w fundamencie by motocykle dało się wprowadzić i nimi wyjechać. Piwnica sama w sobie nie przemarza ale do ogrzewana kupiłem używany kominek za 350zł oraz zrobiłem instalację CO zalaną glikolem. Ale zdecydowanie kominek mniej opału potrzebuje.

picek pisze:ogrzewanie warsztatu to podstawa- to wie każdy kto w zimę mechanikuje. osobiście uważam że piece nadmuchowe (na drewno i węgiel) są o wiele lepsze niż zwykłe kozy.

Co to jest piec nadmuchowy? Swoją drogą to ja usprawniłem swoją kozę za pomocą trzech wentylatorów. Konwekcja wymuszona podnosi wydajność kozy, jak i zmniejsza czas nagrzewania pomieszczenia.

Ja u siebie mam dosc dlugi garaz (wchodzi c330 i maluch jeden za drugim) w tej chwili są tam tylko motorki. Ogrzewam koza lecz mam bardzo dlugi komin idacy praktycznie przez polowe garazu (rura wychodzi tuz nad drzwiami) i wlasnie ten komin daje bardzo duzo ciepla ktore ogrzewa garaz a cieplo nie idzie na zewnatrz.