Strona 4 z 7

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-01-21, 22:41
autor: KoSzU
Miałem przyjemność pobawić się taką zakupioną w tej cenie :evil:
Za każdym razem pokazuje co innego :what:

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-01-22, 16:28
autor: pawel15
KoSzU pisze:Miałem przyjemność pobawić się taką zakupioną w tej cenie :evil:
Za każdym razem pokazuje co innego :what:
Naprawdę jest tak źle?

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-01-22, 19:57
autor: KoSzU
Może nie tak źle ale lepiej kupić zwykłą potrafi na tej samej śrubce pokazać 3 inne odczyty

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-01-22, 19:58
autor: pawel15
KoSzU pisze:Może nie tak źle ale lepiej kupić zwykłą potrafi na tej samej śrubce pokazać 3 inne odczyty
Zwykłą suwmiarkę mam ale niestety nie ma noniusza do pomiaru dziesiętnych i setnych części milimetra.

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-02-19, 10:37
autor: kamil_Ziomek
To kup zwykłą suwmiarke z dokładnościa do 0,02mm. A w dodatku ta suwmiaka w biedronce była po 25zł a nie 28 + przesyłka.

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-02-19, 20:35
autor: LukaSS
W większosci z Was wystarczy zwykła suwmiarka z dokładnością do 1/10 mm. Jak chcecie cos dokładniej pomierzyć to trzeba mikrometr lub średnicówkę kupić.

Narzedzi pomiarowych nie kupuje sie w jakiejś biedronce czy lidlu, ale w specjalizowachy sklepach i nie za 25 zł.

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-02-21, 00:02
autor: Berek
Swojego czasu troche sie namierzyłem róznych dziwnych i do niczego nikomu nie potrzebnych rzeczy i jesli juz przy tym jestesmy.nawet średnicówką lub mikrometrem jezeli chcesz wiedziec cos naprawde jak najdokladniej zalezy to ile pomiarów wykonasza.zasad jest prosta.robisz pewna serie pomiarowa np 10 lub 20 razy mierzysz to samo ,spisujesz,odrzucasz najmniejsza i najwieksza wartosc a potem wyciagasz srednia.suwmiarka elektroniczna ma to do siebie fajnego ze nie musisz sie gapic jak szpak w gnat,szukac kreseczek i liczyc ile ich jest.pach i masz pomiar.i moim zdaniem nawet taka elektroniczna z lidla bedzie latwiejsza i szybsza w obsludze niz normalna 1/10.a dokładnosc bedzie i tak podobna.bawilem sie takim prostakiem i zadko kiedy zmieniala sie cyfra dziesiętna.tylko jest jeszcze jedno małe ale.elektronika to elektronika.zbijesz wyswietlacz,skoncza sie baterie i takie tam inne i mozesz sobie ja w danym momencie .....no własnie.sumujac do ogolnego zastosowania polecam elektroniczna,ale takie sprawy jak tłoki itp...to juz narzedzia z wyższej póły.

a teraz inna kwestia.ktos z was posiada lub posiadał i ma opinie na temat nastepujacych firm produkujacych klucze
Yato,Coval,Omega Mechanix,challenge extreme,stanley???

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-02-21, 00:12
autor: Maciek
YATO ma dobre narzędzia specjalistyczne typu ściagacze wybijaki Coval twarde klucze a Stanley śrubokręty to mogę polecić

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-02-21, 11:50
autor: LukaSS
Mam kilka kluczy poniżej numeru 10 Covala - ok. Rozginaja się lub pękaja dopiero przy stosowaniu ich w sposób do którego nie zostały przenaczone i to z dużą siła.

Stanley, Hazet, Proxon, Irwin - mam z tych firm najróżniejsze klucze, przedłóżki, nasadki, srubokręty itd.,itp. - wszystko jest w porządku, zero problemów i jestem zadowolony.

Mam też zwykłe klucze z lat PRL oraz troche radzieckich - nie są tak dokładne jak te najnowsze, ale często wytrzymalsze. Nie rozginaja się tylko pekaja, ale to trzeba poszlaeć trochę z siła. Oczywiscie chodzi mi o te markowane, nie jakieś No Name.

Posiadam też walizkę taka za 120 zł z ok. 100 elementami - taka z allegro. Git.

Nie polecam najtańszych podróbek, za grosze i z dziwnych sklepów. Po pierwsze niedokładne, rozginaja sie i po prostu do dupy.

Jadnak dla każdego kto nie naprawia na co dzień skomplikowanych mechanizmów, nie potrzebujacych najnowszych i najlepszych kluczy, wystarczą zwykłe komplety za powiedzmy średnia cenę. Nie najtańsze i nie najdroższe.

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-02-21, 11:58
autor: wujcio
KoSzU pisze:Miałem przyjemność pobawić się taką zakupioną w tej cenie :evil:
Za każdym razem pokazuje co innego :what:
nie no to bez sensu :p ale sprawdzałeś mierząc np łożysko nowe które ma idealny wymiar czy na czymś krzywym albo np na śrubie :P

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-02-21, 15:36
autor: rutkowski
ja mam podobną suwmiarkę, kupiłem w biedronce za 25zł i nie narzekam, jakoś nie zdarzyło mi się żeby pokazała mi dwa różne wymiary np: na nowym łożysku, czy tulejce do skrzyni

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-02-21, 15:57
autor: wujcio
Dokładnie a to ze pokazuje błąd po miejscu po przecinku to aż tak wielkiej różnicy nie ma bo jeśli chcesz żeby wymiar był idealny to musisz skorzystać z mikrometra a nie z suwmiarki bo ona daje tylko przybliżony wymiar
Najgorsze w tych suwmiarkach jest to ze się bateryjka szybko czerpie nawet jak jest wyłączona ;/

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-05-12, 13:25
autor: Maniekk
Nikt jeszcze nie wymienił przyrządu o nazwie "N.32.00" Co prawda moje jest samoróbką ale działa na tej samej zasadzie.

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-05-12, 13:36
autor: 175mirek
Co to jest? :P

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-05-12, 13:37
autor: Maniekk
No to masz zadanie domowe. Przekartkować książkę "Naprawa motocykli WSK" i znaleźć! Koniecznie.

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-05-12, 13:42
autor: 175mirek
Nie chce mi sie szukać...jak by to było do 175 to bym moze i poszukał.Wygląda podobnie jak przyrząd do wyciskania sworznia ale chyba to nie to.

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-05-12, 14:00
autor: Adamos
Jest to przyrząd do wciągania lag, w połki zawieszenia przedniego.. i to JEST przyrząd do 175, zarówno jak i do 125..:>

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-05-12, 14:04
autor: 175mirek
Już zobaczyłem w książce.Być może takie coś zrobie :P

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-05-12, 14:17
autor: ŻbiKu
W sumie to dla bajeru można zrobić jakoś nigdy nie miałem problemu z ręcznym montażem lag.

Re: Narzędzia w warsztacie

: 2009-05-12, 18:55
autor: Mateusz WSK
ja zrobiłem coś podobnego z tym że zeszlifowałem z nakrętki te rogi itp żeby bez problemu mieściła się przez otwory w półkach.do niej przyspawałem troche gruby drut.ten drut wygląda tak jak ktoś mie nie raz jakiś przecinak czy coś podobnego, dobrze sie go w miare trzyma bo nie jest gładki.czasem ten przyrząd się przydaje, chociaż też przeważnie nie mam problemu z włożeniem i montażem.kiedyś w 125 nie mogłem dociągnąć ich w górnej półce do tych takich rowków jakby to postanowiłem że coś takiego zrobie.