Co myślicie o takiej honownicy?

Awatar użytkownika
Hredi
Posty: 23
Rejestracja: 2008-09-01, 10:34
GG: 0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: Hredi » 2008-09-19, 06:23

CZ 175 typ 450 '62r. (2szt)
WSK 125 M06-B3 '78r.
Komar 2320 (sztywniak) '71r.
Ogar 200

Awatar użytkownika
Brat
Posty: 874
Rejestracja: 2008-03-13, 23:50
Moje maszyny: Wsk m21w2 "Kobuz"
Lokalizacja: Jaworzno (Śląsk)
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: Brat » 2008-09-19, 07:11

faajne nawet nie wiedziałem ze jest coś takiego na wiertarkę :hihi: kurde możne pomyślę i sam bym sobie takie coś sprawił :-D

Awatar użytkownika
Hredi
Posty: 23
Rejestracja: 2008-09-01, 10:34
GG: 0
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: Hredi » 2008-09-19, 08:00

Fajnie,tylko że takie honowanie to bardzo precyzyjna praca.
Wiertarka musiałaby być odpowiednio zamocowana.
Chyba raczej wolałbym oddać fachowcom.
A tak na marginesie ile kosztuje takie honowanie? Robił ktoś?
CZ 175 typ 450 '62r. (2szt)
WSK 125 M06-B3 '78r.
Komar 2320 (sztywniak) '71r.
Ogar 200

Awatar użytkownika
motonita
Posty: 286
Rejestracja: 2007-05-05, 22:39
GG: 2971759
Moje maszyny: WSK M06B3 GIL, WSK M06B3 KOS, i 12 innych jednośladów
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: motonita » 2008-09-19, 17:13

musiał bys miec wiertarke z idealna głowica i idealnie ustawona wzgledem cylindra (mowiac idealnie mam na mysli 0,01mm) niepolecam tego, co moge to robie sam ale czego niemoge...
Jak mnie pokur... ze klikam w dowolny link na tym forum a on nie otwiera sie w nowym oknie....

Awatar użytkownika
pawel15
Posty: 1247
Rejestracja: 2007-01-31, 19:41
GG: 2782862
Moje maszyny: WSK B3 i "Kos" 1980, WSK B3 1977, WSK B1 1969
Lokalizacja: Dąbie
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: pawel15 » 2008-09-19, 19:11

Takie coś to chyba dobre by było na idealnej wiertarce bez minimalnego bicia a najlepiej to chyba na wiertarce stołowej.

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: adasiek185 » 2008-09-19, 19:41

Wydaje mi się że tutaj dokładność potrzebna nie jest. Honownica sama ustawia oselki względem cylindra więc nawet 1mm bicia nie spowoduje problemu. Problemem jest szybki ruch góra dol jaki wrzeciono musi wykonywać i obfite chłodzenie. Wrzuccie se na google hasło honowanie i wszystkiego się dowiecie
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
motonita
Posty: 286
Rejestracja: 2007-05-05, 22:39
GG: 2971759
Moje maszyny: WSK M06B3 GIL, WSK M06B3 KOS, i 12 innych jednośladów
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: motonita » 2008-09-19, 21:51

Adasiek jestes w błedzie
Jak mnie pokur... ze klikam w dowolny link na tym forum a on nie otwiera sie w nowym oknie....

Awatar użytkownika
Maciek
Posty: 561
Rejestracja: 2007-01-15, 21:00
GG: 8665055
Moje maszyny: Dudek Sport
Kobuz
Kos
M06B3
WFM, SHL, Komarki ,itd
Lokalizacja: Łowicz
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: Maciek » 2008-09-19, 22:38

Takiej honownicy używa sie do wygładzania powierzchni np. po stoczeniu a nie do samego szlifu. Szlif cylindra powinno sie wykonanać na szlifierce i wtedy mamy gotowy cylinder lub na tokarce stoczyć żądaną wartość i wygładzić właśnie honownicą

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: adasiek185 » 2008-09-19, 23:07

Właśnie tak jak Maciek pisze. A że ramiona są swobodne, ustawiają się tak jak będą chciały równo do powierzchni cylindra. Dlatego idealne wycentrowanie nie jest konieczne bo to i tak nie ma znaczącego wpływu. Chyba że wrzeciono wiertarki jest naprawdę krzywe...
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
igo
Posty: 20
Rejestracja: 2008-07-29, 06:43
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: igo » 2008-09-25, 10:08

Cylindry z małym zużyciem można naprawić tylko przez honowania, ale wtedy trzeba użyć innych kamieni do zgrubnej a innych do końcowej obróbki.

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: adasiek185 » 2008-09-25, 13:38

Oj ja bym się kłócił. Właśnie z dużym zużyciem samo honowanie wystarczy. Bo wtedy ma np. Zamiast 61 mm średnicy, 61.15. Widziałem już takie wybite. I wystarczy go u dołu wyrównać, powyżej kanałów zebrać 0.1 mm i gotowe. A tak jak cylinder ma na przykład 61.08 to zbieranie 0.18 mm trochę potrwa. Ale takie moje zdanie. A jeśli są głębokie rysy przy mało zużytej tulei to bez noża i tokarki się nie obejdzie
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: Wojtek » 2008-09-25, 15:03

Gdy cylinder nie jest zużyty nie honuje się go na następny nadwymiar. Chodzi tylko o to aby powierzchniowo usunąć z gładzi drobne defekty i użyć tłoka o wyższej selekcji lecz o tym samym nadwymiarze.
Przykładowo wykonaliśmy pierwszy szlif cylindra i po kilku tysiącach kilometrów zmieniamy tłok. Gładź nie wymaga ponownego szlifowania i użycia większego tłoka. Toteż kupujemy tłok nadal na pierwszy szlif lecz selekcję B lub C zależnie od potrzeby(pierwszy tłok miał selekcję A), honujemy cylinder i latamy dalej.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: adasiek185 » 2008-09-25, 15:49

A przybliżysz mi bardziej znaczenie tej selekcji? Bo nie wiem zbyt o co chodzi. Tłok jest tłok. Średnica większa to nadwymiar. Ale selekcja? Też jakiś większy rozmiar ale np. o 0.5 mm?
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
Wojtek
Posty: 954
Rejestracja: 2007-01-12, 18:22
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: Wojtek » 2008-09-25, 18:54

Nadwymiary naprawcze cylindrów rosną co 0,25mm.
Średnice tłoków są podzielone na 4 grupy dla każdego nadwymiaru. Przedziały średnic dla każdej grupy selekcyjnej różnią się między sobą o 0,01mm.
Wszystkie dokładne wymiary są podane w tablicach które znajdziesz w książkach "Naprawa Motocykli WSK" oraz 'Instrukcja napraw".
Grupy selekcyjne oznaczone są NI NII NIII, lub NA NB NC ND lub N1 N2 N3 N4. Zależnie od źródła :)
Kolory plamek dotyczą tylko piasty sworznia w tłoku i samego sworznia.
Bynajmniej i przynajmniej to dwa słowa o kompletnie różnym znaczeniu. Nie używa się ich zamiennie!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: adasiek185 » 2008-09-25, 21:40

A np N2 to nie oznaczenie tłoka na drugi szlif czyli średnicy 61.50?
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
igo
Posty: 20
Rejestracja: 2008-07-29, 06:43
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: igo » 2008-09-25, 22:04

A np N2 to nie oznaczenie tłoka na drugi szlif czyli średnicy 61.50?
Nie.
Jest tak jak pisze kolega Wojtek z tym że dla WSK średnice są podzielone na 4 grupy selekcyjne tylko dla wymiarów nominalnych, a nie dla każdego nadwymiaru.

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: adasiek185 » 2008-09-25, 23:12

No to ja już w d***ie jestem. Kupiłem tłok N1 i miał 61.25. Mierzyłem w sklepie i N2 miał 61.50. To już nie wiem wkońcu o co z tym chodzi. Przecież to N ileś tam to oznaczenie nadwymiaru naprawczego danego silnika a nie jakiejś selekcji
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Awatar użytkownika
igo
Posty: 20
Rejestracja: 2008-07-29, 06:43
GG: 0
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: igo » 2008-09-26, 08:48

Jeszcze nie raz będziesz w d***ie :-)
Nadwymiary oznacza się R1, R2, R3..........
N2 - N oznacza nominał a 2 grupę selekcyjną. Z tego co widzę to tłok N2 powinien mieć 60,94-60,95.
Średnica zależy jeszcze od tego czym marzyłeś ;-) i kto to wyprodukował.

Awatar użytkownika
_Peeter
Posty: 18
Rejestracja: 2008-09-12, 00:30
GG: 0
Lokalizacja: Kozienice
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: _Peeter » 2008-09-26, 10:20

Honowanie na wiertarce to jest jedna wielka porażka i prowizorką. Mianowicie w warsztacie gdzie się honuje jest dobierane ścierniwo oraz ilość osełek, poza tym również wybieg, czyli ile osełki mają wychodzić poza przedmiot obrabiany jest ściśle określana wzorami. Mało tego ruchy posuwiste powinna wykonywać maszyna, gdyż kąt jaki tworzą ryski z podstawą powinien być równy w każdym miejscu. Ten kąt też się dobiera z katalogów aby powierzchnia była pewnego rodzajem rąbami (np. #, tylko bardziej pochylonymi).

Takie honowanie na wiertarce nazwałbym "Wiejskim Tjuningiem"
http://chomikuj.pl/rich-men - znajdziesz tu sporo ciekawych inspirujących e-booków

Awatar użytkownika
adasiek185
Posty: 282
Rejestracja: 2008-07-27, 15:52
GG: 0
Lokalizacja: Okolice Zgorzelca
Kontaktowanie:

Re: Co myślicie o takiej honownicy?

Post autor: adasiek185 » 2008-09-26, 13:19

E ja nic z tego nie rozumiem i tak. Dzięki ludzie za pomoc ale ja tego nie jarze ani trochę
Wiele serc, jedno bicie, WSK ponad życie!

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości