Przyrządy do rozbiórki silnika w WSK
: 2010-12-16, 21:33
witam, wpadlem na pomysl zrobienia przyrzadow pomocnych w rozbiorce silnika wsk 125
a wiec tak:
- podstawa bedzie stojak do silnika- umozliwi montowania silnika, oraz wygodna jego naprawe, bedzie mozna w nim obracac silnik o 180 stopni.
- i drugi wazny przyrzad do rozpolawiania- ma to byc kawalek grubej blachy w ksztalcie pokrywy i z dziurami mocujacymi. w blasze beda tez wyciete otwory na wal, walek glowny i walek zmiany biegow. do tych otworow beda dospawane tulejki z dospawanymi nakredkami na szczycie (lub kawalkiem nagwintowanej blachy). przykrecamy blache do karteru, a nastepnie wkrecajac sruby do nakretek na tulekkach kartery powinny sie nam rozchodzic. srubu M6 powinny wytrzymac. podobny przyrzad jest na rys 2.66 w ksiazce motorowery romet.
- przyrzad do wyciskania swoznia, taki jak w książce motocykle wsk.
-przyrzad do blokowania magneta by je do/odkrecic- mysle nad czyms w stylu klucza do iltrow oleju, lub cos co mocuje magneto od srodka, w dziurach w blasze.
-przyrzad do blokowania trybu zdawczego- mysle nad kawalkiem lancucha i plaskownika, mam wizje, lecz nie moge jej wytlumaczyc.
-przyrzad do blokowania sprzegla i zebatki na wale- przekladka z wsk 175 z dospawanym mocnym plaskownikiem.
-sciagacz do magneta- mam dorobiony z kawalka metalu 22x20x100 chartowanego odpowiednio.
-przyrzad do ustawiania zaplonu- z allegro z czujnikiem zegarowym.
-przyrzad do demontazu sprzegla- cos w stylu tego, ktory pojawil sie na allegro.
- w zestawie oczywiscie szczelinomierz, pilniczek do czyszczenia platynek, kilka blaszek przydatnych w montazu pierscieni, oraz plaskownid ko zablokowania tloka przy montazu cylindra.
no i to chyba tyle...
prosze o ocene przyrzadow...
dodanie swoich za i przeciw...
dodanie wlasnych przyrzadow (z foto), ktore posiadacie...
dodanie pomyslow na przyrzady...
zaczne je robic okolo 15 stycznia, gdy bd mial ferie i spawarke...
a wiec tak:
- podstawa bedzie stojak do silnika- umozliwi montowania silnika, oraz wygodna jego naprawe, bedzie mozna w nim obracac silnik o 180 stopni.
- i drugi wazny przyrzad do rozpolawiania- ma to byc kawalek grubej blachy w ksztalcie pokrywy i z dziurami mocujacymi. w blasze beda tez wyciete otwory na wal, walek glowny i walek zmiany biegow. do tych otworow beda dospawane tulejki z dospawanymi nakredkami na szczycie (lub kawalkiem nagwintowanej blachy). przykrecamy blache do karteru, a nastepnie wkrecajac sruby do nakretek na tulekkach kartery powinny sie nam rozchodzic. srubu M6 powinny wytrzymac. podobny przyrzad jest na rys 2.66 w ksiazce motorowery romet.
- przyrzad do wyciskania swoznia, taki jak w książce motocykle wsk.
-przyrzad do blokowania magneta by je do/odkrecic- mysle nad czyms w stylu klucza do iltrow oleju, lub cos co mocuje magneto od srodka, w dziurach w blasze.
-przyrzad do blokowania trybu zdawczego- mysle nad kawalkiem lancucha i plaskownika, mam wizje, lecz nie moge jej wytlumaczyc.
-przyrzad do blokowania sprzegla i zebatki na wale- przekladka z wsk 175 z dospawanym mocnym plaskownikiem.
-sciagacz do magneta- mam dorobiony z kawalka metalu 22x20x100 chartowanego odpowiednio.
-przyrzad do ustawiania zaplonu- z allegro z czujnikiem zegarowym.
-przyrzad do demontazu sprzegla- cos w stylu tego, ktory pojawil sie na allegro.
- w zestawie oczywiscie szczelinomierz, pilniczek do czyszczenia platynek, kilka blaszek przydatnych w montazu pierscieni, oraz plaskownid ko zablokowania tloka przy montazu cylindra.
no i to chyba tyle...
prosze o ocene przyrzadow...
dodanie swoich za i przeciw...
dodanie wlasnych przyrzadow (z foto), ktore posiadacie...
dodanie pomyslow na przyrzady...
zaczne je robic okolo 15 stycznia, gdy bd mial ferie i spawarke...