WSK - WueSKowe Forum

Nie no widzę że faktyczne efekt ***zajeb***! Myślałem nad tymi szparunkami z allegro czyli naklejanymi ale wyczytałem tutaj że to nic dobrego. Malowałem już sprayem, pistoletem, akrylem a nawet metalikiem ale proszkowo jeszcze nie. Dzwoniłem już zapytać o koszt i w tygodniu zawożę do malowania. Mam fart bo do lakierni mam 5-6 km. Jakie szparunki doradzacie???

Eeeej, pany, zagalopowaliśmy się

Re: Malowanie sprayem

Do odpowiednich tematów przyyyyyystąp!

Z doświadczenia wiem że sprayem to można sobie paznokcie u nóg pomalować

Sprejem nie polecam. pomalowałem bak i pewnego razu jak jeździłem sobie po lesie ok 10 km to mi się farba na spodniach została

Spray to jednak spray, kiedyś w simsonie pamiętam pomalowałem zbiornik i błotniki sprayem a później bezbarwnym też w sprayu, nie polecam, strasznie "lakier" pękał