Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Odpowiedz
hubert_tsi
Posty: 6
Rejestracja: 2012-10-14, 15:13
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175;
Romet 50 T-1, Motorynka pony 50
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: hubert_tsi » 2012-10-20, 17:20

Cześć motorzyści,

Wygrzebałem starego rometa 50 t-1 z szopy. Dziadek kupił go dla ojca później ja nim trochę jeździłem ale poszedł w odstawkę nie pamiętam z jakiego powodu. Postanowiłem go zreanimować. Już go uruchomiłem, wyczyściłem bak, kranik, wyregulowałem gaźnik, świeca, przewód, pstryk zapłon, ładnie śmiga.

Jako, że mieszkam teraz dość daleko od mojego domu rodzinnego w którym ów motorek jest, mam ograniczony czas na naprawy. Wracając na okazję WŚ chciałem odświeżyć felgi kierownice, pozakładać nowe linki, itp pierdoły. |Tak aby go systematycznie przywrócić do użytku.

Nie chciał bym dublować żadnego wątku, ale czytając tematy w dziale warsztat/powłoka lakiernicza nie wszytko jest dla mnie jasne.

Śledzę forum od paru dni, chcąc uzyskać podstawową wiedzę o przygotowaniu pod malowanie, metodach lakierowania, rodzajach farb, stosowanych technikach.

Przede wszystkim, zastanawiałem się czego użyć do oczyszczenia felg i kierownicy przed malowaniem.
a) Papier o jakiej ziarnistości byłby najlepszy do tego typu części?
b) Czy mogę w tym celu użyć "fosol" do odrdzewiania?
c) benzyna ekstrakcyjna do odtłuszczeniem bezpośrednio przed malowaniem?

Bardzo proszę, pomóżcie mi uporządkować moją wiedzę. Ewentualnie jakiś link który do artykułu gdzie jest zrobione porządne porównanie metod?

A więc z tego co zrozumiałem, ze względu na użyte narzędzie możemy malować :

- sprejem,
- pistoletem lakierniczym,

bardzo ważne dla mnie jest wiedzieć:
d) czym jest malowanie proszkowe? ( w jakiej kolejności nakłada się kolejne warstwy, czy można je wykonać samemu przy pomocy pistoletu lakierniczego, czy może jest to usługa kompleksowa którą wykonują zakłady lakiernicze przy pomocy specjalnych pistoletów, jaka jest szacunkowa cena?)

e) jak się maluje i czym są farby akrylowe? ( jakiej kolejności nakłada się kolejne warstwy rozumiem, że możemy je nałożyć samemu mając comressor i pistolet, jaka jest trwałość w porównaniu z proszkiem, niektórzy pisali że lepiej ramę pomalować proszkiem a bak błotniki, boczki akrylem - co za tym przemawia?)

f) ile warte jest malowanie sprejami? czy mamy tutaj też spreje do podkładu, bazy i lakieru końcowego bezbarwnego? ( jaka trwałość w porównaniu z akrylem i proszkiem? i cena, z tego co pisaliście sprej to gówno, i wychodzi w konsekwencji drożej)

g) generalnie czym jest klar, baza, grunt, podkład, lakier końcowy, czym się różnią lakiery od farb, czym jest renolak, gdzie stosujemy utwardzacz i rozpuszczalnik do farby lakieru?/

Cieżko mi to wszystko poskładać w kupę choć obraz z chwili na chwilę się poszerza. Fajnie by było dostać jakis support.

Chciałbym sie was również poradzić w jaki sposób zabrać się za odświeżenie felg i kierownicy,czyli
h) czym to czyścic?
Widziałem w jednym wątku wypowiedź "brata" o jakimś dobrym spreju to felg kto innym napisał o farbie do felg co polecacie? rozumiem, że do farbe można nałozyć tylko pistolem:)

i) Co myślicie zrobić o odsieżeniu kierownicy? niestety paskudnie pordzewiała?

Bardzo prosze o porady jak do tego podejść w miare fachowo. Bo póki co to papier ścierny, renolak, benzynka ekstrakcyjna i pistolet/sprej?

jak bede miec wiecej czasu to oddam wszystko pozostałe do piaskowania i malowania proszkiem albo akrylem albo sam zrobie. Póki co chciałem się tym zająć i nic nie spierdolić.

Jest to mój pierwszy post więc proszę administratorów za wyrozumiałość. Załączam również zdjęcia petenta.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Motór jest wieczny, motór nie umiera nigdy"

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Savier » 2012-10-20, 18:24

Akurat felgi i kierownica były w tym modelu chromowane. Jak pomalujesz to będzie wyglądać jak gówno, w dosłownym tego słowa znaczenia. Mam tylko nadzieję, że nie będzie pachnieć..

Malowanie proszkowe to metoda, która polega na nakładaniu proszku (lakieru) na elementy malowane za pomocą eee elektro czegoś tam. Cząsteczki lakieru mają bodajże inną biegunowość od np. ramy i to się jakoś tam przyciąga. Co jest dla nas ważne, nie zrobimy tego sami. Taki nałożony proszek wygrzewa się potem w piecu, więc nic nie poradzisz.
Proszek jest (akurat tam gdzie ja maluję): tańszy, o wiele wytrzymalszy, z połyskiem. Szczerze mówiąc niewiele odchodzi połyskiem od akrylu. Generalnie na Twojego komarka jebn*ł bym proszek po całości, z piaskowaniem powinno wyjść około 250zł (260 było za całą kompletną wueskę - piaskowanie+kompleksowe malowanie). I nic nie musisz się bawić w matowienie, szlifowanie, szpachlowanie...

hubert_tsi
Posty: 6
Rejestracja: 2012-10-14, 15:13
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175;
Romet 50 T-1, Motorynka pony 50
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: hubert_tsi » 2012-10-20, 19:04

Dzięki za odpowiedź. Zdaje sobie sprawę, że oba elementy są chromowane (lub niklowane) szczerze mówiąc nie wiem jaka jest różnica. Ale pojawiły się ogniska korozji. Paskudnie to wygląda. Skoro piszesz, żebym nie malował bo bedzie brzydko to czemu sugerujesz później "proszek" po całości? Poza tym gówniane to teraz wygląda.

Chromowanie jest za drogie. Zastanawiałem się nad pomalowaniem pistoletem u wujka bo ma kompresor. Chyba, że znacie inne metody na odświeżenie chromowanych/niklowanych części?

Jak się za to zabrać? Jakie warstwy położyć? Chodzi mi na początek o kierownice i felgi.
"Motór jest wieczny, motór nie umiera nigdy"

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Savier » 2012-10-20, 19:59

Jak Cię nie stać na remont komarka to jeździj rowerem i mówię serio. Bądźmy poważni...

http://allegro.pl/romet-ogar-komar-nowa ... 05773.html x2 = 74zł
chromowanie kierownicy z Twoim przygotowaniem to max 50zł. Naprawdę warto oszczędzać?

Co do całości w proszek - stwierdziłem, że domyślisz się, że blachy, które były malowane w oryginale ;).

Moja rada, weź przez zime troche pozbieraj drobnych, pokombinuj itd. a razem z nami zrobisz remont tanio i dobrze (tak, da się).

hubert_tsi
Posty: 6
Rejestracja: 2012-10-14, 15:13
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175;
Romet 50 T-1, Motorynka pony 50
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: hubert_tsi » 2012-10-20, 22:46

Nie chodzi o to czy stać czy nie. Stać mnie równie dobrze na zakup nowego sprzętu. Chodzi o przyjemność pracy przy motocyklu, dlatego pytałem, bo chciałem to zrobić samodzielnie i nie narobić dodatkowej, niepotrzebnej pracy (wole uczyć się na błędach innych i korzystać z doświadczenia). Wiedziałem, że chodzi Ci o pomalowanie elementów metalowych. Czytałem nie pamiętam w jakim wątku, że pewnien forumowicz uprał się na ręczne "skrobanie" starego lakieru pod malowanie choć każdy doradzał mu piaskowanie. Później jednak stwierdził że pozostali, faktycznie mieli racje.

Czytałem na innych forach, że jest możliwe położyć lakier na elementy chromowane po odpowiednim przygotowaniu. Ja jedynie pytam czy jest to wykonalne, estetyczne i trwałe. Jeżeli chodzi o chromowanie, oszacowałem, że koszta będą duże. Nie znam cen, nigdy nic nie oddawałem do chromowania. A nie chodzi o to żeby przepłacać w ciemno skoro jest może inne lepsze rozwiązanie. Za takie uznałem malowanie. Napisz co ty oddawałeś, w którym roku to było i cm2 i ile kosztowało? Znalazłem ceny felg 19'' tj 48 zł za za sztukę z nowymi szprychami i przesyłką to za koło 76 zł . Komplet to około 150 zł, teraz moje pytanie - czy nie tanie było by wypiaskować i pochromować obecne felgi? to cy ty wysłałeś to 17 cali Było by dobre ale do rometa 50 t-3 albo ogara.

I powtarzam, mam pieniądze, stać mnie na parę komarków, nie o to chodzi. Ale nie lubię wyrzucać kasy skoro nie ma potrzeby i można zrobić z porównywalnym efektem za mniejszy pieniądz. Zresztą chyba nikt nie lubi. Nie mam wystarczającej wiedzy w tym zakresie dlatego zwyczajnie pytam. A sugestie typu przesiądź się na rower... jeśli nie chcesz pomóc po prostu nie pomagaj:)

mimo wszystko dzięki i pozdrawiam.
"Motór jest wieczny, motór nie umiera nigdy"

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Savier » 2012-10-20, 23:26

Myślałem, że jesteś jednym z tych ci chcą zrobić remont za 50zł i jeździć. Wybacz ;)
Chromowania nie obejdziesz a jakiekolwiek inne sposoby po prostu mijają się z celem. Malowanie samemu jak widać jest nieopłacalne i pracochłonne. Moim zdaniem na pewno nie wyjdzie tak dobrze jak po proszku. Zanim się nauczysz malować itd. wydasz sporo pieniążków z gorszym efektem.
Chromy możesz przygotować samemu. Trzeba tylko dogadać się z odpowiednim zakładem. Pracy co nie miara, ale "mniejszy pieniądz" no i zdobywa się doświadczenie. Satysfkacja z wykonanej roboty jest przecież bezcenna.
Obręcze mógłbyś ewentualnie pomalować na srebrny proszkiem, ale to już będzie jakieś tam odejście od oryginału.

Awatar użytkownika
Jawer
Posty: 148
Rejestracja: 2011-11-22, 18:25
GG: 6650935
Moje maszyny: WSK m06-z2
JAWA 250/04
Lokalizacja: Zduńska Wola / Łódź
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Jawer » 2012-10-20, 23:41

Chromy możesz przygotować samemu.
Nie polecam. Żeby dojść do gołej blachy trzeba się baaaaaaaaardzo narobić.

Kupno nowej felgi wyjdzie taniej niż chromowanie starej.
Zapraszam na forum starych Jaw - http://www.jawa250.fora.pl

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Savier » 2012-10-20, 23:48

Pytanie jak z jakością wykonania :)

hubert_tsi
Posty: 6
Rejestracja: 2012-10-14, 15:13
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175;
Romet 50 T-1, Motorynka pony 50
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: hubert_tsi » 2012-10-21, 08:03

Podjąłem już decyzje co do felg. Kupię nowe chromowane, wraz z kompletem szprych, efekt będzie powalający:) Kierownicę, albo kupie na allegro używaną ładną albo pochromuje starą. Może warto pochromować, nawet dla ciekawości, porozmawiać z doświadczoną osoba odpowiedzialną za galwanizowanie powłok. Można się czegoś nauczyć:)

Chyba faktycznie zdecyduje sie na proszek. Tylko napiszcie jak to wychodzi od strony technicznej.
Czy ja mam dostarczyć jakieś farby do lakiernika? Czy tylko uzgadniam z nim kolor i reszta mnie nie obchodzi?:)
Jak długo blachy po piaskowaniu mogą czekać na malowanie żeby nie pojawiły się ogniska korozji?

Ile lakiernik może wziąć za takiego rometa? Savier napisałeś że około 250 zł, czy reszta się zgadza? może niepotrzebnie pytam bo wystarczy tel do zakładu, ale warto mieć wcześniej punkt zaczepienia.

Dzięki za pomoc.
"Motór jest wieczny, motór nie umiera nigdy"

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Savier » 2012-10-21, 09:40

W Zgierzu masz niedaleko galwanizerię - zwie się Danex, oddawałem tam parę swoich gratów.

Oddajesz blachy takie jakie są - oni je piaskuję i malują na podany przez Ciebie numer RAL. Pamiętaj tylko, że pod proszek nie mogą być żadne wgnioty itp., bo w piecu szpachla i tak ee... no nie wytrzyma :D.

Za to co na zdjęciu KLIK zapłaciłem 150zł, obręcze x2 i w tych foliach nie widać innych pierdół. Myślę, że komarek ma podobną ilość blach.

Awatar użytkownika
Korbowód
Posty: 87
Rejestracja: 2012-04-25, 11:59
GG: 0
Moje maszyny: M06B3 1974 i 1982
MZ ETZ 250
CZ 350 472.6
Lokalizacja: Lubelskie
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Korbowód » 2012-10-21, 12:17

Savier pisze: Oddajesz blachy takie jakie są - oni je piaskuję i malują na podany przez Ciebie numer RAL. Pamiętaj tylko, że pod proszek nie mogą być żadne wgnioty itp., bo w piecu szpachla i tak ee... no nie wytrzyma :D.
Wytrzyma.

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Savier » 2012-10-21, 12:31

Zwykła?

Awatar użytkownika
Jawer
Posty: 148
Rejestracja: 2011-11-22, 18:25
GG: 6650935
Moje maszyny: WSK m06-z2
JAWA 250/04
Lokalizacja: Zduńska Wola / Łódź
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Jawer » 2012-10-21, 12:35

są specjalne szpachle wysokotemperaturowe, lecz są b drogie.
Zapraszam na forum starych Jaw - http://www.jawa250.fora.pl

Awatar użytkownika
Korbowód
Posty: 87
Rejestracja: 2012-04-25, 11:59
GG: 0
Moje maszyny: M06B3 1974 i 1982
MZ ETZ 250
CZ 350 472.6
Lokalizacja: Lubelskie
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Korbowód » 2012-10-21, 12:39

Mówimy o malowaniu proszkowym, wiec o odpowiednią szpachle mi chodzi. U mnie się to trzyma, chyba, ze z czasem odpadnie gdy zacznę jeździć.

hubert_tsi
Posty: 6
Rejestracja: 2012-10-14, 15:13
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175;
Romet 50 T-1, Motorynka pony 50
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: hubert_tsi » 2012-10-21, 15:24

No więc mam jednego w gniota w dość widocznym miejscu na baku. Widzę, że wasze zdania są podzielone jeżeli chodzi o trwałość szpachli nakładanej przy malowaniu proszkowym.

Jawer:
Jawer pisze:są specjalne szpachle wysokotemperaturowe, lecz są b drogie.
mógłbyś napisać coś więcej, jak bardzo drogie?

Korbowód: Dużo zapłaciłeś za tą specjalną szpachle? Rozumiem, że długo nie jeździłeś po malowaniu i nie możesz ocenić trwałości.

W takim razie chyba mam dwie opcje:

a) pomalować wszystko proszkiem stosując szpachlę wysokotemperaturową na baku,
b) pomalować bak akrylem resztę proszkiem,

W sumie to chyba w zakładzie popytam co będzie lepsze.
"Motór jest wieczny, motór nie umiera nigdy"

Awatar użytkownika
Savier
Administrator
Posty: 6351
Rejestracja: 2010-05-20, 18:47
GG: 0
Moje maszyny: Lelek '76
M21W2 '76
Gil spec. '75
Lokalizacja: Działdowo/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Savier » 2012-10-21, 15:49

Wyciągnij ten bak prętem, wyszlifuj, wyrównaj i zobaczymy - proszek jest strasznie gruby IMHO, u mnie po prostu zalał niektóre nierówności ;). Swoje blachy miałem malować akrylem po proszku, ale zdecydowałem sie zostawić jak jak jest.

Awatar użytkownika
iron_bird
Posty: 629
Rejestracja: 2011-09-29, 20:25
GG: 9680903
Moje maszyny: M06B3 83r
M21W2 Kobuz 76r
Lokalizacja: Zagórów - PSL
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: iron_bird » 2012-10-21, 16:14

Rozmawiałem z właścicielem lakierni proszkowej. Zwykła szpachla na ogół wytrzymuje, czasami bywa że jest 'gorsza partia' szpachli, wtedy podczas wypiekania w piecu zostają widoczne dziurki w szpachli. Na allegro jest szpachla pod malowanie proszkowe -> http://allegro.pl/malowanie-proszkowe-s ... 63299.html sam takową kupiłem, ale zdecydowałem jednak, że będę malował pistoletem więc mogę swoją odsprzedać(pudełko zakurzone, nigdy nie otworzone, kupione we wrześniu) za powiedzmy 47zł z przesyłką - ponad 15zł oszczędności.

hubert_tsi
Posty: 6
Rejestracja: 2012-10-14, 15:13
GG: 0
Moje maszyny: WSK 175;
Romet 50 T-1, Motorynka pony 50
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: hubert_tsi » 2012-10-21, 19:23

Ok. dzieki iron bird. Pomysle o odkupieniu ;-)

Poki co sprobuje to jakos "wyklepac" jak radzi Savier. W koncu im mniej szpachli tym lepiej.

Malowac bede ale pewnie dopiero na wiosne, wiecej wolnego. Teraz przy okazji wizyty na WS zrobie swiatla i linki poymieniam.

dobrego wieczoru wszystkim!
"Motór jest wieczny, motór nie umiera nigdy"

Awatar użytkownika
Korbowód
Posty: 87
Rejestracja: 2012-04-25, 11:59
GG: 0
Moje maszyny: M06B3 1974 i 1982
MZ ETZ 250
CZ 350 472.6
Lokalizacja: Lubelskie
Kontaktowanie:

Re: Uporządkowanie wiedzy o malowaniu

Post autor: Korbowód » 2012-10-22, 15:35

A tak swoją drogą to dla mnie ten Romet jest najbrzydszy ze wszystkich polskich motorowerów, ja malował bym go sprayem.

Odpowiedz

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość