WSK - WueSKowe Forum

Witam!
Ile płaciliście za lakierowanie całego motocykla lub ile u Was wołają za takie usługi?
W moim przypadku - WFM rozebrana - za piaskowanie, podkład reaktywny, szpachla w 3 miejscach ( małe wgniotki na zbiorniku), pomalowanie akrylem i na to klar, lakiernik woła 1200 zł + koszt materiałów.
Chciałbym mieć porównanie ile Wy płaciliście, u mnie w mieście praktycznie żaden lakiernik nie chce się zabierać za malowanie motocykla, a jak już to ceny powyżej 1500 zł.

Nie dałbym tyle. Piaskowanie to jakieś 100-200zł. Ja płaciłem 100. Farba, podkład, bezbarwny to na górkę kolejne 200zł. Więc za trochę szpachli, papieru i robocizna 800 to przesada. Szukaj tańszych bo wyceny które przedstawiłeś to ździerstwo. Sam malował i wiem, że idzie to szybko więc niech nie świrują z cenami. Myślę że 500zł to uczciwa cena z materiałem bez piaskowania. W końcu moto to takie dwa błotniki. Biorąc pod uwagę że za element kasują jakieś 250 średnio to 500 byłoby ok. Nie chcą się bawić więc walą ceny zaporowe albo myślą że złapali napaleńca i pójdzie na to. Ale niech się wypowiedzą ci, którzy malowali u lakiernika.

NIe ten dział .
Ta kwota to moim zdaniem przesada.

Savier pisze:NIe ten dział .

Sorki. Jeśli mógłbyś, to proszę o przeniesienie.

witam na allegro ten sprzedający sprzedaje niedrogo pomalowane elementy
http://allegro.pl/zbiornik-bak-blotniki ... 87105.html
http://allegro.pl/zbiornik-bak-blotniki ... 49615.html

SIEMANKO ! JA POMALOWAŁEM PROSZKIEM MOJA WSK B3 Z 83 ROKU ZA JAKIEŚ 450ZŁ Z PIASKOWANIEM ( WSZYSTKIE CZARNE ELEMENTY KAROSERI I DOSYĆ DUŻO DROBNICY NA SREBRNO, POZA KIERĄ KOŁAMI NÓŻKĄ HAMULCA. WSK WYGLADA MIÓD MALINA.

TERAZ CISNE TAM B1-KĘ

JAK KTOŚ Z OKOLIC TARNOWSKICH GÓR DAM NAMIAR NA ZNAJOMKA.

@michasjas1 namiary mile widziane. Choć piaskowanie mam już zaklepane to lakiernika nadal szukam.

Powiem Ci że lakiernicy nie chca robić starych motocykli. po pierwsze nie mają o tym pojęcia, po drugie za dużo drobiazgów a tak to wezma błotnik w aucie lekka robota i lepsza kasa. Wszystko zależy jaki to motocykl ile elementów jak malowane. Ja płaciłem za komplet - shl m11 z piaskowaniem przygotowanie powierzchni, podkladowanie szparunki ręcznie malowane, - szklanki, 2 zbiorniki paliwa, obudowa lampy, boczki, oslony łańcucha, błotniki - czyli łącznie 9 dużych elementów jakieś 1300-1500 zł. Przy czym robota wyszła idealnie. Niech mi nikt nie mówi jak to można motocykl pomalować idealnie w domu - bo nie można chyba że ma się odpowiednie narzędzia i miejsce a przede wszystkim umiejętności. Widziałem motocykle po renowacji to jakby odkurzacz wybuchł nad motocyklem taka jakość lakieru. I czasami szparunki śmiechu warte...ale ty chcesz zrobić WFM tam mało jest elementów

wsk z2 wraz z szparunkami i malowanym logo to koszt 1200 1300 zł i to jest tanio ,jesli potrafisz malować to może być drogo a jesli nie to musisz płacic, ( trzeba spędzić przed takim motocyklem około 7 dni jesli ma być dobrze )

Z2 - piaskowanie, szkiełkowanie - ok 350zł, lakierowanie pistoletem + blacharka + szpachlowanie = 900zł... po znajomości dlatego taniej. Normalnie ceny zaczynają się od 1200 zł za samo lakierowanie - bez podkładu, blacharki i wszystkich przygotowań...

malowanie ze szparunkami szpachlowaniem i prostowaniem tak więc tanio potem zamieszczę zdjęcia

Wykonywałem kilka razy malowanie różnych motocykli: WSKi, WFM, AWO Sporty, Junaki itp.
Cena zależy od tego jak to dostarczysz całe moto czy rozebrane i umyte, jak umyte to piaskowanie jest tansze bo jak w smarach to różni piaskarze różnie cenią
Potem pytanie w jakim stanie są elementy, gwinty, blacha, czy trzeba cos spawac, giąć prostować itp. Ja zwykle drobne poprawki dawalem w cenie.
Jeżeli sa szparunki gdzies to jak maja byc: malowane na wierzchu czy pod klarem niewyczuwalne dla palca.
Jeżeli jest full opcja np cos takiego jak WSK dwuramówka ze szparunkami pod klarem na gładko, z piaskowaniem itp to zwykle konczylo sie to w zakresie 1500-2000 zł (całość z materiałami, szpachla, lakierem, robota) - mowa o wszystkich elementach jakie sa lakierowane wraz z obreczami kół, rama itp.

Pytanie co sie bardziej oplaca: czy samemu czy komuś dać. Samemu taniej ale wiedze tez trzeba miec jakąś no i poswiecic troche czasu na to i paliwa by zawiezc cos/odwiezc/kupic/pojsc do kumpla co ma spawarke i szlifierke i dac mu chociaz ze 2 piwa za pomoc

sory ale jesli nikt nie miał doczynienia z malowaniem to może jedynie czarna wsk pomalować,

proponuje najpierw zacząć przygodę z malowaniem od umalowania drzwi garażowych lub innych elementów które fajnie bezie odświeżyć bez wzgledu na to jak wyjdzie.

picek pisze:proponuje najpierw zacząć przygodę z malowaniem od umalowania drzwi garażowych lub innych elementów które fajnie bezie odświeżyć bez wzgledu na to jak wyjdzie.

Dokladnie tak, nic dodac nic ujac.
Moze wydaje sie to proste ale w rzeczywistosci to juz tak nie musi wygladac. Do tego trzeba jeszcze dolozyc zakup sprzetu ,czyli jakis chocby maly kompresor I pistolet , (no chyba ze ktos posiada) jakas wiedza odnosnie lakiernictwa,czas I koszt materialow.
Tez bym sugerowal ,ze na poczatek przygody z lakierowaniem najlepszym elementem beda "drzwi garazowe" a jezeli efekt bedzie zadowalajacy wtedy mozna probowac cos dalej.

Faktycznie tak jak piszecie. W mojej okolicy koszt lakierowania motocykla (od piaskowania do szparunków), po znajomości zaczyna się od 1200 zł. Znajomi tam oddawali. Od jakiegoś czasu sam się zabrałem za lakierowanie, lecz biorę znacznie mniej, chyba czas podnieść stawki

Ja za swoją osę dałem 600 zł, ale lakier i baza były moje, a malowanie tyczy się elementów w kolor. Trzeba tu podkreślić, że Osa ma więcej blach i więcej wypukłości, a cena jak najbardziej do przyjęcia jak dla mnie. Jest jedno ale, lakiernik powiedział, że nie chce mnie widzieć przez rok bo ma dość pierwszej osy i na drugą nie chce nawet spojrzeć