Strona 1 z 1

Polerka pod chrom.

: 2010-07-23, 15:52
autor: bociek29
witam.
temat polerki oczywiście widziałem ale dotyczył on polerowania aluminium.
wczoraj zawiozłem części z mojej B1 do zakładu PZL w Świdniku. Chromowanie będzie odbywało się w 3 etapach:
1. usuwanie starej powierzchni chromu (chemicznie).
2. polerowanie powierzchni pod położenie chromu.
3. położenie chromu.
jak pewnie już się domyślacie chodzi mi po punkt 2. Zakład w Świdniku nie wykonuje takich usług jak polerka i muszę ją wykonać we własnym zakresie.
Proszę uprzejmie kolegów o pomoc w tym jak to by zrobić żeby chrom wyszedł jak najlepiej.

Przeczytany temat to:
viewtopic.php?f=87&t=40

pozdrawiam :-)

Re: polerka pod chrom

: 2010-07-23, 17:41
autor: wujcio
a co z warstwą miedzi? nie nanoszą jej pod chrom?

Re: polerka pod chrom

: 2010-07-23, 19:27
autor: Maniekk
Polerowanie przed chromem to polerowanie miedzi jest dużo bardziej miękka i łatwiej jest na miedziować i wyrównać niż pochromować, chrom to bardzo twardy pierwiastek, po chromowaniu też jest polerowanie ale przechodzi przez szereg stalowych szczot.

Re: polerka pod chrom

: 2010-07-23, 19:57
autor: bociek29
z tego co rozmawiałem z mistrzem tego działu to wynikało że do czystej stali wyczyści bo na jednym z elementów nie było nawet miedzi. jak wypoleruję to dopiero procedura chromowania sie zacznie. zamiast usuwania chemicznego mogłem wybrać piaskowanie (we własnym zakresie) ale z tego co mi powiedzial to ze niby lepsze jest chemiczne. a polerka jest na tyle wazna ze jak powierzchnia nie bedzie odpowiednio gładka to i chrom bedzie brzydki.

a jak wygladalo chromowanie w twoim przypadku maniekk?

Re: polerka pod chrom

: 2010-07-23, 22:03
autor: Alien
Polerowanie przed chromem to polerowanie miedzi
Nie do końca...to o czym piszesz to kolejny etap polerowania. Pierwsza wstępna polerka dotyczy gołej stali bez żadnej powłoki. Polerowanie miedzi ma na celu zniwelowanie ubytków (wżerów) - dlatego można, a nawet trzeba nakładać kilka warstw miedzi i każdą kolejną trzeba spolerować. Mówimy o renowacji zabytków zazwyczaj mocno nadgryzionych przez "rudą" , dlatego im więcej warstw miedzi tym bardziej można wyrównać.
z tego co mi powiedzial to ze niby lepsze jest chemiczne. a polerka jest na tyle wazna ze jak powierzchnia nie bedzie odpowiednio gładka to i chrom bedzie brzydki.
I gość ma racje - piaskiem nie da się tak idealnie ściągnąć powłoki - wypróbowałem to na swoich felgach, efekt mizerny. Owszem można polerować chrom mechanicznie, ale zapewniam że robota jest masakryczna. Jak Ci ściągną powłoki galwanicznie to zostanie Ci tylko równanie powierzchni, to naprawdę duże ułatwienie.

Re: polerka pod chrom

: 2010-08-06, 14:25
autor: bociek29
wyczyściłem elementy wszelkimi materiałami ściernymi i.... są spore wżery. teraz pytanie czy warstwa miedzi i chromu wypełni je chociaż w jakimś stopniu? czy to będą wżery pokryte chromem?
druga sprawa to czy do polerowania stali użyć tak jak do aluminium papier np zwykły 400,800, wodny 1200,2000,2500 potem pasta. stal jest mniej plastyczna niż aluminium więc będzie mizerniejszy efekt czy bardziej czasochłonne? jak myślicie?

Re: polerka pod chrom

: 2010-08-06, 15:19
autor: maykii
Radziłbym na twoim miejscu użyć past ściernych do stali i filcu polerskiego. Znajdziesz tego typu rzeczy na allegro. Najlepiej odezwij się do użytkownika Agresives on Ci wytłumaczy mniej więcej co i jak.

Re: polerka pod chrom

: 2010-08-06, 17:03
autor: Alien
Nie widzę sensu używania papieru o gradacji większej niż 400, a pasta to już w ogóle - pierwszym etapem przed miedzią jest i tak kąpiel w kwasie - czyli lepiej żeby metal był w miarę odtłuszczony, a Ty chcesz wszystkie mikroporowatości zalepić pastą polerską. Raczej bym tego nie polecał.

Co do wspomnianej gradacji - przykładowe 1200 jest tak drobne że i tak "utonie " w pierwszej warstwie miedzi, szkoda Twojego wysiłku :) Powiem Ci że jestem teraz na tym samym etapie co Ty, bo właśnie wróciłem z zakładu, gdzie zawiozłem graty pod chrom - też sam przygotowuję powierzchnie :) główny technolog odradził mi ściąganie chemiczne, bo mimo że jest najłatwiej, nasz materiał zostaje nadtrawiony i tracimy kolejne setki metalu na dalsze polerowanie. Ja wszystko ściągałem mechanicznie szlifierką kątową, tarczą z papierem ściernym 100. Z gościami umówiłem się tak ze nałożą pierwszą miedz i odbiorę żeby wyszlifować, w razie widocznych wżerów nałożymy kolejną warstwę. Zobaczymy jak to wyjdzie :D

Re: polerka pod chrom

: 2010-08-07, 10:44
autor: bociek29
Ale widzisz, jak byłem po odebranie tych części po czyszczeniu chemicznym to poprosiłem o pokazanie mi przykładowych części które zostały wypolerowane pod chrom i normalnie to ciężko było odróżnić czy to polerowane czy już po chromie (a były to kolanka). Już sam nie wiem o co w tym chodzi. W tej chwili wyczyściłem kilka części tak że widać rysy twarzy pastą G3 i teraz nie wiem czy dalej tak robić. postępując twoją metodą jestem przekonany, że nie miał bym pewnie tyle wżerów co teraz bo bym od razu je ścierał. po czyszczeniu chemicznym mam ich o wiele więcej niż tych spowodowanych przez rdzę.
Co do tego trawienia i ubytków to właśnie masz dużo racji bo zauważyłem np u siebie że w miejscu gdzie chrom był idealnie gładki powstały wżery. nie mam pojęcia skąd się wzięły np było tak w kierownicy na odcinku lewej manetki.

Re: polerka pod chrom

: 2010-08-08, 22:45
autor: Wojtek
Jedyne co mogłoby mnie przekonać do takich zabaw to bardzo niska cena nakładania powłok. Nie mogę się nadziwić nad takim procesem. Jeśli zakład nie ma możliwości szlifowania części to trzeba iść do innego. A chodzenie po kilka razy i działanie samemu pomiędzy kolejnymi powłokami to już w ogóle kuriozum. Zakład, któremu zlecam chromowanie szlifuje części przy użyciu szlifierek na pozór takich jak zwykłe stołowe z dwoma kamieniami jednak w skali 5:1. Używają tam krążków częściowo elastycznych. Smarują je klejem i obklejają ścierniwem w proszku. Stare powłoki i zanieczyszczenia odciągają chemicznie. Oddawałem kilka cienkich blaszanych elementów skorodowanych dosyć głęboko i zawsze wyprowadzali to śpiewająco na lustro.

Moglibyście zdradzić cenę tych usług, przez które godzicie się na takie upokorzenia? :)

Re: polerka pod chrom

: 2010-08-09, 22:22
autor: Alien
Wojtek pisze:Jedyne co mogłoby mnie przekonać do takich zabaw to bardzo niska cena nakładania powłok.
Mam takie same pobudki :D Sprawa u mnie wygląda tak że zakład otwiera nową linie technologiczną właśnie dla chromu i dopiero rozkręcają interes. Poza tym zakład jest 3km ode mnie i to po drodze do pracy także kilkukrotne jeżdżenie mi nie przeszkadza, tym bardziej że za każdym razem dowożę coś do cynku itp, bo zawsze coś nowego się przypomni. W Krk jest kilka opcji na chrom: Jest gość który mam super renomę ale powala ceną, jest też inny zakład też dość drogi i widziałem felgi do Junaka w ich wykonaniu - były naprawdę dobrze zrobione...tyle że po trzech reklamacjach. Mam jeszcze dobry zakład, tyle że dość drogi i oddalony o prawie 50km. Jest też pan Henryk który robi tanio, ale robota pozostawia wiele do życzenia. Tak więc uznałem że zrobię sobie sam, tak żebym wiedział co mam "pod spodem". A płacę jak za barszcz - jakieś 100-200zł za duuży karton części. Poza tym lubię się nauczyć czegoś nowego także nie odczuwam upokorzenia :) ale fakt jest taki ze gdybym to przeliczył na roboczo-godziny swojej pracy to chyba bym wiele nie oszczędził, ale za to wiem że jest zrobione dobrze :D

Re: polerka pod chrom

: 2010-08-10, 17:55
autor: bociek29
w moim przypadku cena wynosi 400 zł za go0dzine chromowania. podobno w 40 min mi pochromują z tym plusem że nie płace od części tylko od czasu. jedynym ograniczeniem dla mnie jest brak miejsca w wannie bądź brak wieszaków. Do świdnika mam także po drodze jak jadę na studia do lublina.

Re: Polerka pod chrom.

: 2015-02-10, 19:51
autor: malami22
To nieźle .A za baka ile wyjdzie co.Mam i chce go odrestaurowac.

Re: Polerka pod chrom.

: 2015-02-10, 22:17
autor: wujcio
Niezła archeologia :D

Re: Polerka pod chrom.

: 2015-02-11, 18:04
autor: picek
wykopki to raczej we wrześniu