Strona 1 z 1

Szkiełkowanie - picek

: 2011-12-24, 14:57
autor: picek
Hej
Nie ma stronie forum dobrze opisanej metody szkiełkowania, więc postanowiłem to uzupełnić.
Dwa dni temu udało mi uzyskać zamierzony efekt szkiełkowania aluminium.
Oto kilka fotek

Obrazek
Porównanie wyszkiełkowanych elementów z "brudnymi"

A poniżej kilka fotek bardziej dokładnych

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A poniżej porównanie piaskowania ze szkiełkowaniem
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Najważniejszą rzeczą jest to że elementy muszą być pozbawione warstwy smaru.
Drugą bardzo istotną informacją może być to że zamiast myć w nafcie można przepiaskować aluminium a potem dopiero szkiełkować
Jeśli kiedykolwiek byście po szkiełkowaniu zobaczyli lekko żółty odcień na elementach to znaczy że zamiast mikrokulek ktoś poprostu zastosował piach przesiany na drobnym sicie ( niektórzy nazywają to matowym szkiełkowaniem) Matowe szkiełkowanie powinno odbyć sie na bardzo grubych mikrokulkach, ale przecież one są wykorzystywane kilkukrotnie a rozpadają się przy uderzeniach na mniejsze.

Szkiełkowanie uwidacznia wszystkie niedociągnięcia materiałowe więc dobrze jest pilnikiem lub papierem ściernym doprowadzić elementy do dobrego stanu.

Co do samej technologi szkiełkowania, odradzam wszelkiej maści pistolety i małe kabiny(pył który się pojawia powoduje całkowity zanik widoczności.
Ja u siebie zrobiłem kabinę do której wchodzę (oczywiście ochrona dróg oddechowych, słuchu i oczu jest niezbędna) Wykorzystuje dużą piaskarkę- tylko zamiast piachu sypie mikrokulki. Obniżam ciśnienie do 4-4,5 (atmosfer) dysza 5mm, moja sprężarka spokojnie daje radę więc myśle że zużycie powietrza wynosi gdzieś 400-500 litrów na minutę. (moja sprężarka ma baniak 500l i wydajność 1m3 / minutę na wydechu przy ciśnieniu 8atm)

Jeśli ktoś poszukuje dobrego szkiełkowania w dobrej cenie to mogę dla forumowiczów się zaoferować. Nie wiem dlaczego niektórzy nie chcą szkiełkować cylindrów i piast kół, ja szkiełkuje wszystko do wymiarów 1,5x1,5x1,5m i rozsądnej wadze.

Re: Szkiełkowanie- picek

: 2011-12-24, 15:40
autor: Łukasz
To i ja dorzucę swoje 2 grosze. Kolega pisze prawdę, w małej kabinie widoczność jest prawie zerowa, ale odpylenie zmienia postać rzeczy :mrgreen: . Ja na przykład szkiełkowałem swój silnik na mat ( granulat, nie piasek :!: ) i faktycznie kulki się rozdrabniają. Wtedy jak szkiełkowałem to wszystko wychodziło matowe a teraz lekko się błyszczy. W żadnym wypadku NIE POLECAM pistoletów za 50 zł . Miałem taki na początku to dysza od powietrza się przetarła, w ogóle zapychał się itd. . Teraz mam PS11 z dyszą widiową (węgliki spiekane) i jak najbardziej POLECAM. Ładnie piaskuje i szkiełkuje. Nie zapycha się, a dużo już nim godzin najechałem :evil: . Jego cena to ok. 300 zł, ale biorąc pod uwagę jego wytrzymałość, bo ten za 50 zł popsuł się po ok. 3 godz. piaskowania, a tym już wypiaskowałem ramę od WSK, wahacz i tata parę części a wyszkiełkowałem silnik od WSK (przy wydajności mojego kompresora to dość mozolnie to szło :-P ), ale około 10-15 godzin już chyba piaskował, szkiełkował. Myślę że moje wypociny się komuś przydadzą :)

Re: Szkiełkowanie - picek

: 2012-01-02, 11:09
autor: konter
Łukasz, a ty jaki masz kompresor? Wydajność itp?

Re: Szkiełkowanie - picek

: 2012-01-03, 19:29
autor: Łukasz
Kompresor 220 l a wydajność chyba 250 l/min ale co do wydajności to w 100 % pewien nie jestem :)

Re: Szkiełkowanie - picek

: 2012-01-03, 21:17
autor: konter
dzięki za info.