WSK - WueSKowe Forum

SZYMONATOR pisze:Kartery nie będą oczywiście błyszczeć jak po szkiełkowaniu. Powierzchnia będzie oryginalnie chropowata, z zadziorami i wadami odlewniczymi. Dla mnie to jest zaleta.

No i właśnie! Kolejny który odkrył tajniki tej metody :> Napracować się trzeba, ale potem widać oryginalny chamski chropowaty odlew! I to również dla mnie jest ogromną zaletą!

No chyba mi nie powiesz że ponad polerowane pokrywki Junaka stawiasz szorstkie odlewy S01?

Ja nie mam nic przeciwko polerce, czy szkiełkowaniu, ale w tym przypadku takie zabiegi wydają mi się zupełnie nie na miejscu. Szczególnie zabawnie wyglądają chropowate, poranione kartery i błyszczące się dekle - bo dekle robi się łatwiej

Wracając do tematu szkiełkowania. Niedawno wyszkiełkowałem blok silnika do Junaka. Wbrew pozorom nie brudzi się tak bardzo jak można by przypuszczać. Owszem gdy dotknie się bardzo zabrudzonymi palcami zostają ciemne ślady, ale nie są specjalnie ciężkie do usunięcia. Podczas składania silnika nawet gdy wszystko jest dokładnie wyczyszczone zawsze trochę brudu/smaru/oleju czy nawet potu zostanie na palcach. Mimo to blok jest czysty nie ma plam itp. Gdy dotknie się średnio zatłuszczoną dłonią, ślady nie zostają.

Generalnie duży pozytyw, zobaczymy jak będzie po sezonie, bo nie ma co ukrywać - silnik junaka zawsze w mniejszym lub większym stopniu będzie się pocił (dobijam do 160-180 stopni na głowicy, zawsze olej wyjdzie). Wtedy będzie można ocenić czy łatwo taki silnik wymyć.

Jestem w trakcie składania nowego silnika do kolejnego Junaka. Dość ostro pobrudziłem go podczas składania/tulejowania (Gregor mistrz), ale jako że jestem na finiszu przetarłem blok żeby sprawdzić jak to się będzie czyścić. Bezproblemowo - lekko szmatką z benzyną ekstrakcyjną i wszystko ładnie daje się odmyć.

Jakiekolwiek obawy związane z czyszczeniem były bezpodstawne. Nie ma żadnego problemu z myciem, nawet lepiej niż oryginalny odlew.

zacnie to wygląda

Witam Serdecznie!

Mam pytanie co do szkiełkowania, robił to ktoś domowym sposobem?
Pistolet z allegro oraz kulki szklane?
Jest sens sie w to pakować??

Ok domowy sposób odpada.

Mam pytanie.
Oddać do sziełkowania oddzielnie kartery oraz pokrywy?
Czy lepiej skręcić na sucho całość??

Boję się, żeby nie uszkodzili mi nic.
Miejsce łączenia karterów oraz pokryw z karterami też szkiełkowaliście?

Zdecydowanie trzeba rozebrać elementy do ostatniej śrubki!
Kiedyś zrobiłem na prośbę kolegi szybkie czyszczenie skrzyni biegów do „ruska”, więcej takiego błędu nie popełnię!!!!
A poza tym to fajnie jak element jest wyczyszczony również od środka , miło powziąć do reki i przyjemnie się potem składa takie „klocki”

A jeśli chodzi o uszkodzenie np tulejek czy gniazd to nie ma z tym problemu.
Ja najczęściej czyszczę elementy po szlifierzy z nowymi tulejkami , bieżniami łożysk i jest ok!

Jakiej frakcji szkiełka używacie do szkiełkowania wykończeniowego?

300

Wszystkie metody chemiczne są dobre ale tylko na chwilę gdyż po takim myciu następuje reakcja chemiczna i po niedługim czasie na aluminium pojawiają się skutki w postaci utleniania, natomiast po szkiełkowaniu mikrokulkami szklanymi (odpowiedniej wielkości) proces ten jest zminimalizowany gdyż następuje tzw. utwardzanie powierzchni czyli kulowanie. Więcej informacji na temat szkiełkowania,piaskowania znajdziecie na blogu http://elektrokorund.blogspot.com/2017/ ... osc-i.html

Panowie da się coś zrobić z głowicą w tym stanie? Wygląda jakby była wcześniej piaskowana.

Szczotką lub szkiełkiem możesz ja potraktować. Najlepiej szkło na mokro.